Kurier Portowy

[Ludwik Tomović]

A wracając do wątku portowego… z okazji sennego forum, remonty za poniżej 100 ₪, co polecam szczególnej uwadze @Ludwik Tomović.

Trochę skorzystałem ;)

[Ignats ik Ruth]

A wracając do wątku portowego… z okazji sennego forum, remonty za poniżej 100 ₪, co polecam szczególnej uwadze @Ludwik Tomović.

Trochę skorzystałem ;)

Dzisiaj remonty za 20 ;)

[Samuel Radziwiłł]

Moje statki oraz ich załogi dostały wolne na dziś. Niech się odstresują chłopaki. Kapitanowie też ;)

[Ronon Dex]

Moje statki oraz ich załogi dostały wolne na dziś. Niech się odstresują chłopaki. Kapitanowie też ;)

Moi tam pracują... nieważne jakie są ceny - trzeba pływać, bez względu na wszystko.

[Zbyszko Gustolúpulo]

Nic tylko urlopować 😂😂

[Helwetyk Romański]

Strategia @Ronon Dex (niezaskakująco) jest trafniejsza — guldeny guldenami, a doświadczenie doświadczeniem…

[Ronon Dex]

...a doświadczenie doświadczeniem…

A tak się zastanawiam co Szanowny Kolega wykombinował jako ranga wyższa od kapitana? W sumie może być jeszcze "kapitan żeglugi wielkiej" (czyli taki kapitan bez ograniczeń... może dowodzić wszystkim i wszędzie, bez ograniczeń), ale dalej to sam jestem ciekawy pomysłów.

[Helwetyk Romański]

...a doświadczenie doświadczeniem…

A tak się zastanawiam co Szanowny Kolega wykombinował jako ranga wyższa od kapitana? W sumie może być jeszcze "kapitan żeglugi wielkiej" (czyli taki kapitan bez ograniczeń... może dowodzić wszystkim i wszędzie, bez ograniczeń), ale dalej to sam jestem ciekawy pomysłów.

W zasadzie to nie wykombinowałem — ale kapitan żeglugi wielkiej jest zbyt dobrą propozycją, żeby jej po prostu nie wdrożyć. Do zobaczenia za 1441 rejsów. 😉

[Ronon Dex]

W zasadzie to nie wykombinowałem — ale kapitan żeglugi wielkiej jest zbyt dobrą propozycją, żeby jej po prostu nie wdrożyć.

Przy czym w przypadku tej rangi powinno to się łączyć z naprawdę dużym skokiem możliwości ładunkowych dowodzonego statku, bo o ile "kapitan" może dowodzić jednostkami o pojemności do 3000 BRT. to kapitan żeglugi wielkiej dowodzi statkami, które miewają nawet ok. 200000 BRT i czasem i 400 metrów długości. Oczywiście z naszej zabawie wzrost nie może być aż tak wielki, ale powinien być naprawdę znaczący np. w okolicy 300%.

Do zobaczenia za 1441 rejsów. 😉

Nie pali się... w końcu w tej zabawie to się w sumie "goni króliczka"...

[Helwetyk Romański]

W zasadzie to nie wykombinowałem — ale kapitan żeglugi wielkiej jest zbyt dobrą propozycją, żeby jej po prostu nie wdrożyć.

Przy czym w przypadku tej rangi powinno to się łączyć z naprawdę dużym skokiem możliwości ładunkowych dowodzonego statku, bo o ile "kapitan" może dowodzić jednostkami o pojemności do 3000 BRT. to kapitan żeglugi wielkiej dowodzi statkami, które miewają nawet ok. 200000 BRT i czasem i 400 metrów długości. Oczywiście z naszej zabawie wzrost nie może być aż tak wielki, ale powinien być naprawdę znaczący np. w okolicy 300%.

Obecnie wydajność jest obliczana tak:

Kod: Zaznacz cały

WYDAJNOSC = (0.125 * ZAOKR.W.DOL(LOG.2(ILE_REJSOW))) + 1

Czyli, dla przykładu, rekordowe Razorno to 2662 rejsy, logarytm o podstawie 2 to 11,37, zaokrąglamy w dół do 11, wydajność to 237,5%. Przy 4096 rejsach — stopniu kapitana żeglugi wielkiej — logarytm to 12, co przekłada się na wydajność 250%. Pisząc po polsku, każdy awans zwiększa wydajność o 12,5%.

Czego się obawiam przy wzroście w okolicach 300% to tego, że przy takim bonusie wydajność najlepszych flot (a ponieważ pierwsze statki są tanie, w odniesieniu do nich awanse będą następowały jeden po drugim) radykalnie odbiegnie od wydajności pozostałych kosztem balansu rozgrywki. Obecnie, jak widać po pozycjach 4 i 5 w rankingu (pozdrawiam @Ignats ik Ruth i @Zbyszko Gustolúpulo), nawet późniejsze dołączenie umożliwia skuteczną walkę o podium — co jest założeniem, które jakimś cudem udało się zrealizować. 😉

Obecne stopnie to: młodszy marynarz, marynarz, starszy marynarz, sternik, bosman, starszy bosman, IV oficer, III oficer, II oficer, I oficer, starszy oficer, kapitan, kapitan żeglugi wielkiej. W zasadzie każda leocka żegluga jest z definicji żeglugą wielką; system nie różnicuje (i nie powinien, byłoby to niegrywalne) różnicować możliwych rejsów w zależności od stopnia. Można zastanowić się nad wprowadzeniem stopni szypra i porucznika; ale tu już, niestety, pobieżna lektura Google’a nie pozwala mi na ich sensowne wprowadzenie do hierarchii. Zaraz nad starszymi oficerami?

Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że, oczywiście, rozumiem także potrzebę osiągnięć na „wyższych poziomach”. I teraz głośno się zastanawiam, czy może nie przyjąć rozwiązania pośredniego, mianowicie z jednej strony, rozbudować hierarchię stopni, a z drugiej wprowadzić bonusy nie dla wszystkich dowódców najwyższym stopniem (patrz: balans rozgrywki), a dla „dowództwa” floty — pierwszy najwyższy stopień otrzymuje bonus (wartości na tym etapie, naturalnie, od czapy) 50%, jeżeli jest ich dwóch — 100% i 50%, jeżeli jest ich trzech — 150%, 100% i 50%.