Leocka Służba Krwi

[Oswald Baskerville]

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

Kiedyś chciałem oddać krew, ale jestem dożywotnio zdyskwalifikowany. 😒

Współczuję :(

Ja podobnie, od ćpunów nie biorą.

Jak się przyniesie czyjąś krew we wiaderku to też nie chcą przyjąć.

I trzeba wypić. A kto ma taki brzuch, żeby wiadro krwi zmieścić?

[Helwetyk Romański]

Brawo Pan Namiestnik! 🩸

[Franklin Garamond]

Niby brawo, a jednak trochę tak samotnie, prawda...

[Helwetyk Romański]

Niby brawo, a jednak trochę tak samotnie, prawda...

Motywuję się, to jest proces…

[Franklin Garamond]

Niby brawo, a jednak trochę tak samotnie, prawda...

Motywuję się, to jest proces…

Ale wiecie, że trzeba co najmniej 50 kg ważyć?

[Oswald Baskerville]

Niby brawo, a jednak trochę tak samotnie, prawda...

Motywuję się, to jest proces…

Ale wiecie, że trzeba co najmniej 50 kg ważyć?

I trzeba być zdrowym, ale to wyszłoby po tym, jak zbadają pierwszą próbkę...

[Franklin Garamond]

Niby brawo, a jednak trochę tak samotnie, prawda...

Motywuję się, to jest proces…

Ale wiecie, że trzeba co najmniej 50 kg ważyć?

I trzeba być zdrowym, ale to wyszłoby po tym, jak zbadają pierwszą próbkę...

Ważne, żeby morfologia była dobra. Inne sprawy wyjdą dopiero po oddaniu.

[Ignats ik Ruth]

Brawo Pan Namiestnik! 🩸

Spóźnione, bo dopiero odczytałem wątek, ale również ode mnie — brawa! 🖤🤍🩸🩸

[Franklin Garamond]

Nie klaskajcie. Sami oddajcie.

[Sheldon Anszlus Lovelace]

Nie klaskajcie. Sami oddajcie.

Niektórzy nie mogą, więc wspierają oklaskami 🐑

[Franklin Garamond]

A Wy jak tam, w pracuni?