Szlachetni Leoci i Drodzy Przyjaciele!
To już drugi miesiąc naszego oficjalnego istnienia, choć w moim odczuciu nie jest to słowo w żaden sposób adekwatne. Istnienie wskazuje na bierność, a w Palatynacie Leocji działo się niezmiernie dużo i to dzięki Waszemu udziałowi w życiu naszej społeczności. Za cały Wasz trud włożony w budowanie naszej wspólnej ojczyzny, pragnę złożyć Wam moje najszczersze podziękowania. Nie wyobrażacie sobie nawet jak to wiele znaczy dla Czcigodnego Namiestnika Romańskiego i mojej skromnej osoby, że ten szalony (z uwagi na wiek inicjatorów) projekt odnalazł tak wielu zainteresowanych. W dowód naszej niewystarczającej wdzięczności postanowiliśmy nadać odznaczenia Palatynatu Leocji tym najbardziej zaangażowanym w ostatnim okresie.
Dziękujemy i prosimy — nie ustawajcie w wysiłkach! Wciąż wiele do zrobienia.
Jeśli ktoś się jeszcze waha i jedynie tu zagląda, niech się nie krępuje i dołączy, napisze te pierwsze słowa na naszym forum. Nie ma czego się obawiać. Nie trzeba być programistą, artystą-malarzem czy poetą bądź dziennikarzem z wykształcenia lub zawodu. Przede wszystkim potrzeba tylko (a być może i aż) chęci do działania. Nie będę rzucał trywialnym „czuj się jak u siebie”. Jesteś u siebie.
Minione miesiące udokumentowane są mniej lub bardziej dokładnie w „Głosie Leocji” oraz „Wieczorze Wybrzeża”, jeśli ktoś chciałby przypomnieć sobie lub zapoznać się z tym, co wyprawiało się tutaj ostatnimi czasy.
Raz jeszcze dziękuję wszystkim za współudział i wasze zdrowie!