Stempel | Paszport mikronacji — ordery i odznaczenia

[Helwetyk Romański]

Poruszając z pewnym wyprzedzeniem temat odznaczeń w paszportach, o którym wspominali Ich Ekscelencje [mention]Michał F. Lubomirski-Lisewicz[/mention] i [mention]Heinz-Werner Grüner[/mention]… Niezaskakująco, w mikronacjach nie mamy wspólnego standardu: tak co do sposobu wizualizacji (miniatury odznaczeń lub baretki), jak i co do technicznych parametrów samych baretek.

Wydaje mi się, że ciekawiej byłoby potraktować stosowną sekcję paszportu jak fragment munduru a nie urzędowy rejestr, to znaczy — nie dzielić posiadanych odznaczeń na poszczególne kraje oraz, jak to w przypadku munduru, umożliwić posiadaczom paszportów samodzielne dodawanie stosownych odznak. W tym momencie pojawia się jednak kilka zagadnień.

Zagadnienie pierwsze to dodawanie odznaczeń przez nieuprawnionych posiadaczy. Tutaj — roboczo — zakładam, że mówi się trudno, są historyczne przykłady tego rodzaju zachowań, a i gdyby się takie pojawiły, stanowiłoby to raczej element kolorytu mikroświata. Jeżeli moja ocena jest nietrafna i powinniśmy przyjąć model, w którym to kraje dodają odznaczenia do systemu, proszę mnie naprostować. 😉

Zagadnienie drugie to kwestia precedencji. Na płaszczyźnie krajowej ta materia jest zazwyczaj w miarę dobrze unormowana. Jak jednak powinno się „nosić” (jaka powinna być oficjalna rekomendacja) odznaczenia w ramach międzynarodowego z założenia Stempla? Czy jakiś ekspert (teatralnie spoglądam w kierunku [mention]Ametyst Faradobus[/mention]) powinien opracować tabelę odpowiadających sobie rangą klas orderów na wzór, na przykład systemu stopni wojskowych NATO? (Nie znam innego punktu odniesienia).

Zagadnienie trzecie to kwestia samej wizualizacji. Ponieważ niektóre kraje posiadają tylko baretki, pytanie brzmi, czy w paszporcie powinniśmy wyświetlać wyłącznie baretki (dla krajów, gdzie ich nie ma, coś by się wykombinowało), czy też wprowadzić model hybrydowy, umożliwiający wyświetlanie i baretek, i miniaturowych odznak. Przy czym — nie jest dla mnie w najmniejszym stopniu jasne, kiedy nosi się odznaczenia, a kiedy same baretki. Tutaj również będę wdzięczny za głos ekspercki. 😉

Tyle na początek…

[Heinz-Werner Grüner]

Zagadnienie pierwsze to dodawanie odznaczeń przez nieuprawnionych posiadaczy.

Najrozsądniej było by chyba dodawanie odznaczeń przez męża stanu lub mężów stanów(mąż stanu mógłby mieć drugiego męza stanu do pomocy? ). Nie widzę tutaj innej możliwości. Ewentualnie twórca systemu [mention]Helwetyk Romański[/mention] dodawał by je sam...po odpowiednim przekazaniu informacji od władz danego kraju...Wiem to już czysta abstrakcja. ;)

Zagadnienie drugie to kwestia precedencji.

Przegląd odznaczeń danego państwa wyglądałby cudownie w ramach "starszeństwa", ale może to być trudne do realizacji, chyba, że ów mąż stanu miałby taką wiedzę i mógł edytować kolejność. Jeśli nie, to być może po prostu wyświetlać kolejne po dacie ich nadania danej osobie.

Zagadnienie trzecie to kwestia samej wizualizacji.

Dla porządku łatwiej jest z baretkami, ordery nie każda mikronacja chyba posiada w wersji wizualnej(baretki faktycznie łatwiej odtworzyć, jak Najczcigodniejszy Romański zwrócił już uwagę). Myślę, że to by wystarczyło...choć po głowie chodzi mi pomysł, że jakby tak dało się kliknąć na daną baretkę i oczom ukazał się cały order...;)

[Helwetyk Romański]

Zagadnienie pierwsze to dodawanie odznaczeń przez nieuprawnionych posiadaczy.

Najrozsądniej było by chyba dodawanie odznaczeń przez męża stanu lub mężów stanów(mąż stanu mógłby mieć drugiego męza stanu do pomocy? ). Nie widzę tutaj innej możliwości. Ewentualnie twórca systemu @Helwetyk Romański dodawał by je sam...po odpowiednim przekazaniu informacji od władz danego kraju...Wiem to już czysta abstrakcja. ;)

Dzieląc włos na czworo, wyobrażam sobie sytuację, w której odznaczony nie chce danego odznaczenia prezentować w swoim paszporcie, choćby z powodu braku miejsca — względnie chęci lepszego wyeksponowania pozostałych odznaczeń — albo sytuacji politycznej, która uległa zmianie. Natomiast… (i tak to jest, jak się pisze przed drugą kawą) w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby mężowie stanu mogli ukrywać w profilach nienależne odznaczenia oraz ustawiać blokadę na późniejsze dodawanie odznaczeń z danego kraju. 🤔

(To rozwiązanie miałoby też tę zaletę, że obciążałoby w zauważalnie mniejszym stopniu władze krajowe).

Zagadnienie drugie to kwestia precedencji.

Przegląd odznaczeń danego państwa wyglądałby cudownie w ramach "starszeństwa", ale może to być trudne do realizacji, chyba, że ów mąż stanu miałby taką wiedzę i mógł edytować kolejność. Jeśli nie, to być może po prostu wyświetlać kolejne po dacie ich nadania danej osobie.

Kryterium daty byłoby najłatwiejsze, ale — moim zdaniem — nie dawałoby wystarczającego pola manewru posiadaczowi paszportu. Oczywiście, myślę tutaj o sobie, ale zawsze najbardziej ceniłem sobie Medal Nadwyżki i, zgodnie z regułą, że kto zna zasady, ten ma prawo od nich odstępować, umieszczałbym go na pierwszym miejscu.

Zagadnienie trzecie to kwestia samej wizualizacji.

Dla porządku łatwiej jest z baretkami, ordery nie każda mikronacja chyba posiada w wersji wizualnej(baretki faktycznie łatwiej odtworzyć, jak Najczcigodniejszy Romański zwrócił już uwagę). Myślę, że to by wystarczyło...choć po głowie chodzi mi pomysł, że jakby tak dało się kliknąć na daną baretkę i oczom ukazał się cały order...;)

Roboczo myślałem o tym, aby po kliknięciu w baretkę następowało przekierowanie do stosownego aktu nadania (o ile odsyłacz został wprowadzony do systemu)…

[Franklin Garamond]

zieląc włos na czworo, wyobrażam sobie sytuację, w której odznaczony nie chce danego odznaczenia prezentować w swoim paszporcie, choćby z powodu braku miejsca

Jakkolwiek baretki w paszporcie uważam za abominację, tak mechanikę widzę prostą — państwa mogą dostarczać baretki w jednej szerokości wraz ze stosowną nazwą i opisem, co jest dodawane do bazy danych, a potem mężowie zaufania mogą je stosownie nadawać (z obligatoryjnym odnośnikiem do nadania, ew. z datą nadania, jeśli to chciałby Czcigodny autor eksponować). Każdy kraj ma swoją stronę w paszporcie, gdzie te baretki się objawiają. Jeśli baretek jest więcej, to dochodzi kolejna strona i tyle. To nie będzie papierowy paszport, który rządzi się pewnymi ograniczeniami. Jeśli naprawdę istnieje obawa, że ktoś mógłby nie chcieć danej baretki w profilu, no to można ewentualnie dać opcję "odcheckboxowania" takowej po stronie użytkownika.

[Ametyst Faradobus]

Kolejność noszenia odznaczeń to jest dosyć umowna sprawa, choć niektóre kraje i formacje (np wojsko) to regulują. Zasadniczo zasada jest taka, że najpierw nosi się "własne" odznaczenia (ordery i medale), a dopiero później te pochodzące z państw obcych. Druga opcja jest taka, aby najpierw nosić ordery własnego kraju, potem ordery obce, potem medale własne i medale obce.

Z kolei na przykład radzieccy oficerowie zaraz po wojnie często robili sobie dwa rzędy - jeden na odznaczenia radzieckie, a drugi na obce.

[Helwetyk Romański]

zieląc włos na czworo, wyobrażam sobie sytuację, w której odznaczony nie chce danego odznaczenia prezentować w swoim paszporcie, choćby z powodu braku miejsca

Jakkolwiek baretki w paszporcie uważam za abominację […]

Tutaj — najzupełniej słusznie — wchodzimy w obszar osobistych preferencji. Także z tego powodu sądzę, że niekoniecznie odgórne dodawanie baretek do paszportów byłoby trafnym rozwiązaniem. Kto chce (ja chcę…), dodaje, kto nie chce, ten nie.

[…] państwa mogą dostarczać baretki w jednej szerokości wraz ze stosowną nazwą i opisem, co jest dodawane do bazy danych […]

To zagadnienie drugorzędne, ale nie wymagałbym dostosowywania grafik. Można to ogarnąć CSS-em, idealnie i tak, niestety, nie będzie z uwagi na skalowanie niewielkich ilustracji. W zasadzie (tak, to nadal didaskalia) baretki nie powinny posiadać „kreseczek” ani ramek:

— tak, aby „cieniowanie” można było dodać konsekwentnie dla wszystkich mikronacji i aby na każdym monitorze zawsze miało równe odstępy.

Każdy kraj ma swoją stronę w paszporcie, gdzie te baretki się objawiają. Jeśli baretek jest więcej, to dochodzi kolejna strona i tyle.

Moją osobistą (stąd ta dyskusja, badam potrzeby…) preferencją jest tutaj brak „urzędowego” podziału na kraje. Co podkreślam (fakt osobistej preferencji), zastrzegając, że ostateczny kształt będzie zależał od samych zainteresowanych i proszę tutaj o opinie.

Zasadniczo zasada jest taka, że najpierw nosi się "własne" odznaczenia (ordery i medale), a dopiero później te pochodzące z państw obcych. Druga opcja jest taka, aby najpierw nosić ordery własnego kraju, potem ordery obce, potem medale własne i medale obce. Z kolei na przykład radzieccy oficerowie zaraz po wojnie często robili sobie dwa rzędy - jeden na odznaczenia radzieckie, a drugi na obce.

I teraz — które rozwiązanie byłoby preferowane… Mnie, na przykład, bliższe jest rozwiązanie drugie (z zastrzeżeniem braku wiedzy odnośnie do tego, w jakiej kolejności powinienem nosić ordery innych krajów). Nie chciałbym jednak, niechcący, uczynić komukolwiek afrontu, umieszczając jego odznaczenie na niewłaściwym miejscu.

[Michał F. Lubomirski-Lisewicz]

Czcigodni,
Przekazuję wypowiedź JO Sebastiana księcia von Tauer.
http://www.rzeczpospolitaobojganarodow. ... =30#p52391

Szanowni panowie,
kwestia precedencji odznaczeń jest w mikroświecie rzeczą skomplikowaną, zwłaszcza, że jedna osoba może posiadać kilka obywatelstw - które wtedy odznaczenia będą własne, a które nie?
Proponowałbym podzielenie sekcji orderów w paszporcie na podsekcje, które można ułożyć jedne pod drugą, obok siebie lub w dowolnej kolejności. Chodziłoby po prostu o to, by tworzyć każdemu użytkownikowi oddzielny zestaw baretek każdego państwa, zamiast prezentować je w ramach jednego, dużego zestawu. Dzięki temu uniknęlibyśmy problemów z precedencją.
[...]

[Helwetyk Romański]

Proponowałbym podzielenie sekcji orderów w paszporcie na podsekcje, które można ułożyć jedne pod drugą, obok siebie lub w dowolnej kolejności. Chodziłoby po prostu o to, by tworzyć każdemu użytkownikowi oddzielny zestaw baretek każdego państwa, zamiast prezentować je w ramach jednego, dużego zestawu. Dzięki temu uniknęlibyśmy problemów z precedencją.

Pełny obaw o feature creep, głośno myślę, czy i tutaj nie pozostawić (niekoniecznie od razu) dowolności użytkownikom, to jest wprowadzić opcjonalny podział na krajowe podsekcje… Powyższy głos odnotowuję jednak w kategorii „kraje osobno”.

[Ametyst Faradobus]

Po prostu trzeba by podzielić te odznaczenia na kraje przy czym wyżej umieszczano by te, których posiadacz danego paszportu jest obywatelem (np w kolejności alfabetycznej).

[Helwetyk Romański]

Po prostu trzeba by podzielić te odznaczenia na kraje przy czym wyżej umieszczano by te, których posiadacz danego paszportu jest obywatelem (np w kolejności alfabetycznej).

Tutaj zastrzeżenie — obywatelstw nie ma w Stemplu. Gdybym je wprowadził, wygenerowałoby to idealnie podwójną biurokrację po stronie krajowej. (Tak, wiem, że w mniejszym lub większym stopniu ordery i odznaczenia też…).