Drodzy Przyjaciele!
dziękuję. Tylko tyle przychodzi mi do głowy, gdy myślę sobie o minionym miesiącu, i o tym jak go podsumować. Wasze niestrudzone zaangażowanie w codzienność Palatynatu jest miodem na moje serce.
Działo się wiele. Do naszej społeczności dołączyło dwóch, jakże aktywnych i kreatywnych, obywateli, wielu z nas zawróciło ze zgubnej realiozowej ścieżki i powróciło na łono Leocji. Rozgorzały dyskusje na liczne tematy, zrodziły się pomysły, plany, projekty. Ten czysty zdrój leockości bardzo skutecznie pozwolił nam ochłodzić się nawet w najbardziej upalne dni i zaspokoić pragnienie umysłów. Było po prostu pięknie, a za co raz jeszcze Wam wszystkim dziękuję!
Na nadchodzący miesiąc spoglądam z nadzieją, bo wierzę, że tak i w kończącym się właśnie lipcu, dziać będą się rzeczy ciekawe, że powietrze drgać będzie od rozgrzanego dyskusjami forum, a wszyscy będziemy się dobrze bawić i z przyjemnością będziemy tu zaglądać.
Kończąc przemowę, chciałbym raz jeszcze Wam podziękować. Wiem, trzeci raz, ale szczerze, od serca, bo cieszę się, że jesteście Leotami i że ja też jestem Leotą. Po prostu.
Odznaczenia wręczy Czcigodny Namiestnik [mention]Helwetyk Romański[/mention], gdy nastąpią realiozowe odwilże, bo wiem, że nie może się doczekać, a nie byłbym sobą, gdybym odmówił mu tej przyjemności po długiej rozłące z Leocją.
Szczęść Leocjo!