Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Awatar użytkownika
Franklin Garamond Stempel
Namiestnik Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg, Stare Miasto 2

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: Franklin Garamond »

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

Ronon Dex pisze:
13 lis 2020, 18:28
Kwity na broń to obecnie (od 2011... choć ja mam od 1990 i też nie potrzebowałem do tego "góry kasy", bo jej wtedy nie miałem) "Pan Pikuś"... masz czystą kartotekę, to pozwolenie nie jest żadnym problemem. Wystarczą chęci i jedna średnia krajowa...
Potem składki, wpisowe na zawody, bo trzeba przecież wyrobić roczny udział... no jest tego trochę. Mam z tyłu głowy, jako hobby na przyszłość.
Obrazek Obrazek Obrazek
(—) Franklin Garamond
Namiestnik Palatynatu Leocji
Awatar użytkownika
Ronon Dex Stempel

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: Ronon Dex »

Franklin Garamond pisze:
13 lis 2020, 22:07
Potem składki, wpisowe na zawody, bo trzeba przecież wyrobić roczny udział... no jest tego trochę.
Jak masz broń, to strzelasz - bo niby po co Ci broń, jak sobie nie postrzelasz... Składki i tak płacisz, bo zwykle w ramach składek masz korzystanie ze strzelnicy klubowej za darmo (no nie za darmo, tylko w ramach składek... ale bez ograniczeń). Bawię się w to 30 lat (od 1990) i roczne składki to dużo mniej niż korzystanie jednorazowe ze strzelnicy "komercyjnie". Z doświadczenia wiem, że składki roczne to równowartość około 10-12 pobytów na strzelnicy, a chyba po to kupujesz broń by sobie regularnie postrzelać, to się w sumie opłaca... na tej samej zasadzie jak taniej jest kupić bilet miesięczny na komunikację miejską niż kupować codziennie bilety jednorazowe...

Zawody? Większość klubów "żyjących" z tzw. "grup powszechnych" potrafi zrobić zawody tak, że w jeden dzień zrobisz wszystkie potrzebne rocznie. A nawet jak nie w jeden (trochę hardkor, ale możliwe i praktykowane) to w 2-3 dni w ciągu roku (na spokojnie).

Wpisowe? Ile wydasz rocznie? Około 300 zł - to o czym tutaj gadać...

Raczej martw się o to ile miesięcznie wydajesz na amunicję w celu strzelania dla przyjemności - i tutaj jest pytanie czy Ciebie stać na to hobby czy nie - to jest ta bariera "stać lub nie stać" (jak w każdym sporcie czy hobby). Zwykle jest to więcej (miesięcznie) niż te głupie obowiązkowe zawody, które musisz zaliczyć corocznie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Franklin Garamond Stempel
Namiestnik Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg, Stare Miasto 2

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: Franklin Garamond »

Dobrze wiedzieć. Mądrego miło posłuchać.
Obrazek Obrazek Obrazek
(—) Franklin Garamond
Namiestnik Palatynatu Leocji
Awatar użytkownika
Ronon Dex Stempel

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: Ronon Dex »

Wracając do uzbrojenia naszej Gwardii...

W przypadku Kompanii Zmechanizowanej to uzbrojenie jest tutaj. Natomiast Żandarmeria w większej liczbie będzie wykorzystywała broń krótką oraz karabiny automatyczne, karabinki automatyczne będą głównie w komendzie miasta i na lotnisku. W terenie będzie to raczej karabin automatyczny.

W tym przypadku nie mieliśmy zbytniego wyboru, po dokonaniu wyboru jednolicie zielonego uniformu. Do wyboru były postacie z FN FAL...

Obrazek

... oraz G3

Obrazek

Zdecydowałem się na G3, broń narracyjnie produkowana w bialeńskich Zakładach Zbrojeniowych "Ronon Arms" pod nazwą AR-3, w paru odmianach AR-3 - model podstawowy ze stałą kolbą, AR-3F z kolbą składaną, AR-3GL z granatnikiem podwieszanym 40 mm oraz AR-3MR - wyselekcjonowana broń z celownikiem optycznym.

W przypadku broni na amunicję pośrednią mamy "standard" taki jak w jednostce zmechanizowanej czyli AC-4 (odpowiednik rodziny AR-15)...

Obrazek

... oraz coś co z lekkim przymknięciem oka uznaję za modernizację tej broni czyli seria AC-4M (rzeczywiście na obrazkach z gry jest HK-416)...

Obrazek

...ale spokojnie udaje zmodernizowane AC-4M.

Obrazek

Tutaj przyznam, że jest ta modernizacja to po prostu "wariacja" zrobiona programikiem "pimp my gun", ale na szczęście obrazki z gry nie są na tyle wyraźne by był to problem. Optoelektronika jest na szynie, więc można wstawić też taką jak na obrazkach.
Obrazek
Awatar użytkownika
Helwetyk Romański Stempel
Namiestnik Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: Helwetyk Romański »

Ponieważ nie jestem w stanie w najmniejszym stopniu ustosunkować się merytorycznie, pozwolę sobie ograniczyć się do wyrazów uznania dla dbałości o detale i spójność wizji. 🍻
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH

Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.

IGNATS IK RUTH

Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk​@​gmail.com
Awatar użytkownika
M2.r Stempel
Obywatel
Lokalizacja: Bieberfelde

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: M2.r »

Obrazek

Od siebie mogę polecić karabinek bullpup - kbk wz.20/12 na nabój pośredni 5,45x39 sprzedawany z lunetą teleskopową LT-1 i wbudowanym tłumikiem płomienia.

Zalety:
- tani i popularny nabój pośredni o dobrych właściwościach penetracyjnych.
- ergonomia użytkowania także w sytuacjach CQB z racji bullpup, przy jednoczesnym zasięgu skutecznym około 400 metrów
- szybkostrzelność rzędu 650 strzałów na minutę
- waga około 2,6 kg (z pustym magazynkiem), 2,9 kg (załadowany)
- polimerowy magazynek pudełkowy 30-nabojowy popularnego wzoru (dostępne także wersje 45-nabojowe)
- wymienność części elementów z popularnymi karabinkami
- niezawodność "bebechów", brutalnie sprawdzona w niezliczonych konfliktach.
- 80% ceny w porównaniu do konkurencji opartej na rozwiązaniach typu AR.
Awatar użytkownika
Ronon Dex Stempel

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: Ronon Dex »

M2.r pisze:
26 sty 2021, 15:54
Obrazek

Od siebie mogę polecić karabinek bullpup - kbk wz.20/12 na nabój pośredni 5,45x39 sprzedawany z lunetą teleskopową LT-1 i wbudowanym tłumikiem płomienia.
Wygląda fajnie... choć niestety mechanizm realowego AK słabo wypada ergonomicznie z układzie bull-pup.

Ale mam inne pytanko: Jest jakiś nowy "Pimp my Gun"? Bo ten którego używałem był na Flashu, który jak wiadomo od początku roku nie działa, po prostu się skończył. Podlinkujesz?
Obrazek
Awatar użytkownika
M2.r Stempel
Obywatel
Lokalizacja: Bieberfelde

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: M2.r »

Pobrałem go dość dawno temu (screenshot jest z lutego 20'), nie pamiętam dokładnie gdzie.
Awatar użytkownika
M2.r Stempel
Obywatel
Lokalizacja: Bieberfelde

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: M2.r »

Co do karabinka, zasadniczo bazowałem go na rozwiązaniach Grozy, gdzie również oszczędzano na produkcji poprzez korzystanie z części subkarabinka AKS-74U. Poza selektorem ognia, który staje się mniej dostępny względem oryginału, ergonomiczność niespecjalnie spadła. Łuski walące leworęcznego strzelca w oko są problemem dużej liczby wczesnych bullpupów. Imo- jako tania broń dla sił milicyjnych i/lub załóg wozów się nada.

Awatar użytkownika
Ronon Dex Stempel

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: Ronon Dex »

M2.r pisze:
26 sty 2021, 19:39
Pobrałem go dość dawno temu (screenshot jest z lutego 20'), nie pamiętam dokładnie gdzie.
No to już nie działa... bo Flash zdechł od 01.01.2021.
M2.r pisze:
26 sty 2021, 19:53
Co do karabinka, zasadniczo bazowałem go na rozwiązaniach Grozy, gdzie również oszczędzano na produkcji poprzez korzystanie z części subkarabinka AKS-74U. Poza selektorem ognia, który staje się mniej dostępny względem oryginału, ergonomiczność niespecjalnie spadła.
Spadła mocno... bo niezbyt wygodna dźwignia bezpiecznika-przełącznika rodzaju ognia stał się jeszcze bardziej niewygodna. Osobiście ostatnio kupiłem sobie serbską Zastavę M-21S, gdzie wzorem izraelskiego Galila
M2.r pisze:
26 sty 2021, 19:53
Łuski walące leworęcznego strzelca w oko są problemem dużej liczby wczesnych bullpupów. I
Leworęczność jest do wyleczenia... sam jestem tego najlepszym przykładem. To tylko kwestia treningu. Mnie wyleczyli z tego rodziciele, ale można nauczyć się strzelać z lewej lub prawej ręki nawet z broni długiej - to tylko czas i ćwiczenia. Oczywiście tzw. "naturalna" leworęczność, wyleczona w dzieciństwie zapewne mi pomogła, ale znam całkiem sporo ludzi, którzy nauczyli się oburęczności w strzelaniu (to się przydaje, przecież czasem łatwiej i bezpieczniej strzelać zza ukrycia z "odwrotnej" ręki).

A w sumie to nie tyle kwestia "wczesnych bullpupów", ale raczej podejścia... Brytyjczycy nie komplikowali sprawy przy SA-80 (L85), bo twierdzili, że to tylko kwestia szkolenia, ale u nich ono było zawsze na wysokim poziomie, przecież np. "mad minute" to ich wynalazek sprzed ponad wieku. Nie wiem jak jest obecnie, ale wcale nie tak dawno (kilkanaście lat temu) ich podstawowe wyszkolenia strzeleckie w wojsku obejmowało zużycie 2000 sztuk amunicji do pierwszego egzaminu strzeleckiego żołnierza.

Bull-pup ma swoje wady (zalety też)... przecież nie będziesz zmieniał kierunku wyrzutu łusek, gdy w akcji musisz strzelić zza przeszkody, która powoduje, że trzeba "zmienić rękę", bo to sytuacja dynamiczna.

zdublowano to pod prawy kciuk.
M2.r pisze:
26 sty 2021, 19:53
Imo- jako tania broń dla sił milicyjnych i/lub załóg wozów się nada.
Niby tak... ale nauczenie dobrego strzelania z bull-pupa trwa jednak dłużej (niż w przypadku układu 'klasycznego") czyli w przypadku tych "sił milicyjnych" już niekoniecznie.
Obrazek
Awatar użytkownika
M2.r Stempel
Obywatel
Lokalizacja: Bieberfelde

Broń strzelecka i sprzęt wojskowy - temat roboczy

Post autor: M2.r »

Tak niemniej- sens przeprojektowywania dźwigni selektora ognia jest w tej konstrukcji żaden - samo przeniesienie języka spustu to dość głęboka modyfikacja całości, przekładanie reszty kwalifikuje karabinek do gruntownej przebudowy od podstaw, co nie ma sensu, bo przestajemy zupełnie korzystać z wymienności części z AKSU, która znacznie zmniejszała cenę projektu.

Przy założeniu, że w ramach procedury obsługi w warunkach bojowych, wpina się magazynek, ustawia się przełącznik na ogień pojedynczy, a w razie potrzeby oddania strzału - dopiero odciąga się suwadło za rękojeść do tyłu i kładzie palec na języku spustu - można znacznie skrócić potrzebny czas.

Mnie to bardziej boli w kontekście oka dominującego, niestety u mnie lewe oko jest mocniejsze, co do trenowania w obsłudze - jak najbardziej powinno móc się strzelać z obydwu stron.

Tak niemniej, wyłożenie 2000 sztuk amunicji w ramach unitarki to pozytywny ewenement raczej. :D

W sumie to praktyka pokazuje, że dobre strzelanie z układu klasycznego również proste w nauczeniu nie jest vide wszystkie taktyczne łokcie przewijające się w zdjęciach różnorakiego poboru. Bullpupy jako system do nauczenia od zera (i wyrobienia dobrych nawyków) są dla zupełnego nowicjusza podobnym zestawem potrzebnych do opanowania zależności, co więcej - ułatwiają mu sprawę łatwiej kontrolowalnym odrzutem.

Natomiast moje jedyne realne spotkanie z wyrobami kałasznikopodobnymi to było składanie i rozkładanie kbk AKM oraz ASpedalstwo, także podążam tu trochę za literaturą.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Wojskowe im. Ignatsa Urbana ik Rutha”