Ja chciałbym tylko podjąć, że za częste emisje mogą sprawić, iż będzie przesyt. Czy nie lepiej zamiast tego dawkować i wprowadzić limit o którym mówił JKW Aleksander?
Miałem proponować co najwyżej 1 emisję w tygodniu, gdyż dostawanie 2-3 znaczków tygodniowy za przysłowiowy "frajer" nie jest jakoś szczególnie satysfakcjonujące, ale widzę, że mój dość radykalny pogląd na sytuację będzie w mniejszości, więc ograniczę się tylko do marudzenia.
Pierwsza Dyrektywa oznacza wzięcie pod uwagę potrzeb wszystkich kolekcjonerów. Moje prywatne stanowisko jest takie, że 3–4 emisje w tygodniu są optymalne, ale jeżeli uznamy, że wolimy, by było ich mniej — to będzie. Tym samym, jak najbardziej zachęcam do podnoszenia głosów krytycznych. Inaczej nie osiągniemy zgniłego kompromisu znajdziemy złotego środka.
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan LEOCKA PARTIA FASZYSTÓWJĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy. IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com
Ja uważam, że lepiej rzadziej niż za często.
Zgadzam się, że w pewnym momencie, gdy znaczki będą co chwilę, wielu osobom może się to znudzić czy raczej nastąpi przesyt.
Takie trzy znaczki w tygodniu uważam za właściwe. Oby jednak to nie była za wysoka częstotliwość...
Bo po jakimś czasie nawet to może się okazać za częste.
Co do kwestii, że terminy są odległe, zgadzam się, że może się to okazać trochę problematyczne. Ale akurat pozostaje możliwość awaryjnego wstawienia istotnych znaczków okolicznościowych poza zwykłą siatką ustawionych znaczków.
Tak się zastanawiam, może dobrym rozwiązaniem byłoby określenie, jak daleko wprzód można ustawiać/rezerwować emisję znaczków, na przykład na miesiąc do przodu.
Tak się zastanawiam, może dobrym rozwiązaniem byłoby określenie, jak daleko wprzód można ustawiać/rezerwować emisję znaczków, na przykład na miesiąc do przodu.
Proponowałbym tutaj trzy miesiące, głównie pod kątem świąt państwowych, o których, co do zasady, wiadomo, że odbędą się w danym terminie (myślę, że na tyle odległy termin miałby dodatkową wartość „edukacyjną” pod kątem utrwalenia się dat w pamięci).
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan LEOCKA PARTIA FASZYSTÓWJĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy. IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com
Tak się zastanawiam, może dobrym rozwiązaniem byłoby określenie, jak daleko wprzód można ustawiać/rezerwować emisję znaczków, na przykład na miesiąc do przodu.
Proponowałbym tutaj trzy miesiące, głównie pod kątem świąt państwowych, o których, co do zasady, wiadomo, że odbędą się w danym terminie (myślę, że na tyle odległy termin miałby dodatkową wartość „edukacyjną” pod kątem utrwalenia się dat w pamięci).
Hmm... Może i tak.
Ale w zasadzie to dotyczy innego tematu. Tam też o tym napisałem.
Ja tam pozwolę sobie zauważyć, że popularność i ilość znaczków zależy od tego, kiedy na ŚZF przestanie być ogromne bum związane z nowością systemu w większości państw wirtualnego świata. Każdy chce dodać teraz jak najwięcej znaczków - i wcale się nie dziwię, że rozmyśla się nad prawie codziennymi emisjami.
To jednak minie i zamiast codziennych emisji będzie trzeba się nagimnastykować, żeby emisji była jedna/dwie na tydzień. I tym tropem bym poszedł dalej - niech emisji będzie 2-4 (no może 6-8, bo państw jest sporo) w miesiącu, przy czym Prezes Związku decyduje, które znaczki powinny zostać wydane, dajmy na to od maja. Niech jednak ŚZF nie będzie miejscem, gdzie codziennie pojawia się coś nowego, bo w końcu materiał się wyczerpie i zostanie tych 3-4 pasjonatów, którym dalej się chce, a znaczki będą zalegały w dużych ilościach.
No a już na pewno wykluczyłbym możliwość sztywnych dni emisyjnych typu: emisje tylko we wtorki i piątki... If that happens, we can say goodbye.
I na koniec, gdzie jest do jasnej ciasnej justowanie tekstu w tym edytorze? xD
Niech jednak ŚZF nie będzie miejscem, gdzie codziennie pojawia się coś nowego, bo w końcu materiał się wyczerpie i zostanie tych 3-4 pasjonatów, którym dalej się chce, a znaczki będą zalegały w dużych ilościach.
Nie byłbym aż takim pesymistą (a mam skłonności). Poczta Baridajska z powodzeniem funkcjonuje od lat, a jeżeli chodzi o samą tylko Pocztę Leocji, mam materiał na kilkanaście emisji naprzód (tylko miejsca w kolejce brakuje 😉). Myślę, że międzynarodowy charakter przedsięwzięcia akurat tutaj korzystnie wpływa na chęć emisji — pochwalenia się w gronie szerszej społeczności.
To wyżej, oczywiście, zgadzając się co do tego, że codzienne emisje byłyby w dłuższej perspektywie czasu przesadą. Trzy emisje w tygodniu wydają mi się jednak, tu i teraz, absolutnym minimum.
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan LEOCKA PARTIA FASZYSTÓWJĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy. IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com
Nie powiedziałbym, że z powodzeniem. Zresztą w Sarmie było więcej przesłanek do zabawy w znaczki. Element kolekcjonerski, lokowanie kapitału, możliwość zarobku na znaczkach, możliwość wysyłki listów/pocztówek i tego typu rzeczy. Tutaj mamy jeden z tych elementów i kwestia jest taka, że trzeba ją trochę uatrakcyjnić, poddawać jakieś elementy poza samym zbieraniem dla zbierania. Z całą pewnością pomysły się znajdą, tylko kwestia tak jak już kilka razy Czcigodny Namiestnik wspomniał grywalizacji i wprowadzenia większej rozmaitości, choć podejrzewam, że jeszcze na to nadejdzie czas.