Nr 09 - Syndrom sarmacki

[Franklin Garamond]

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

W Sarmacji jest dużo pozytywnych osób ale też rozproszonych jak ci w Pollinie. Typowych trolli obecnie jest niewiele ale na pewno jak wszędzie są ludzie którzy dalej niż swój koniec nosa nie widzą.

To bardzo trafne stwierdzenie.

Sarmacja sama w sobie fragmentuje się coraz bardziej, rozpraszając swój potencjał.

[Franklin Garamond]

9. wydanie Głosu Leocji zostało dodane w stosowne miejsce na stronie głównej Palatynatu.

DW: [mention]Apolinary Montserrat[/mention]
PS. Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!

[Apolinary Montserrat]

9. wydanie Głosu Leocji zostało dodane w stosowne miejsce na stronie głównej Palatynatu.

DW: @Apolinary Montserrat
PS. Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!

Po dwakroć dziękuję! 🙂

[Guedes de Lima]

Głos Leocji to bardzo ważna pozycja w mikroświatowym półświatku prasowym. Cenię za szatę graficzną i szanuję za treść. Życzę wielu kolejnych numerów.

[Apolinary Montserrat]

Głos Leocji to bardzo ważna pozycja w mikroświatowym półświatku prasowym. Cenię za szatę graficzną i szanuję za treść. Życzę wielu kolejnych numerów.

Bardzo dziękuję. Cieszy mnie Twój powrót Guedesie.
PS. Mam nadzieję, że pamiętasz o obietnicy względem 200 numeru PP. 🙂

[Guedes de Lima]

PS. Mam nadzieję, że pamiętasz o obietnicy względem 200 numeru PP. 🙂

Pewnie, że pamiętam. Uzależniam jednak kontynuację mojej pracy od sytuacji wewnętrznej w Księstwie Sarmacji. Obecny klimat na mnie osobiście działa demotywująco więc obserwuję rozwój wydarzeń.

[Prokrustes]

Pewnie, że pamiętam. Uzależniam jednak kontynuację mojej pracy od sytuacji wewnętrznej w Księstwie Sarmacji. Obecny klimat na mnie osobiście działa demotywująco więc obserwuję rozwój wydarzeń.

Nie chcę tutaj przenosić sarmackich dyskusji ale... dawniej taka sytuacja (ten klimat) skutkowałby ożywieniem w prasie, felietonami a przynajmniej demotywatorami. To jest dobry czas dla opiniotwórczych mediów by analizowały przyczyny i proponowały rozwiązania.

[Apolinary Montserrat]

PS. Mam nadzieję, że pamiętasz o obietnicy względem 200 numeru PP. 🙂

Pewnie, że pamiętam. Uzależniam jednak kontynuację mojej pracy od sytuacji wewnętrznej w Księstwie Sarmacji. Obecny klimat na mnie osobiście działa demotywująco więc obserwuję rozwój wydarzeń.

Guedesie to może warto porzucić demotywację i swoje chęci wykorzystać w Leocji. 🙂

Pewnie, że pamiętam. Uzależniam jednak kontynuację mojej pracy od sytuacji wewnętrznej w Księstwie Sarmacji. Obecny klimat na mnie osobiście działa demotywująco więc obserwuję rozwój wydarzeń.

Nie chcę tutaj przenosić sarmackich dyskusji ale... dawniej taka sytuacja (ten klimat) skutkowałby ożywieniem w prasie, felietonami a przynajmniej demotywatorami. To jest dobry czas dla opiniotwórczych mediów by analizowały przyczyny i proponowały rozwiązania.

Oczywiście, że tak powinno być - prasa powinna wymuszać pewne zachowania i działania, może nawet nie od razu, ale drążyć skałę i świadomość społeczną. Mam jednak wrażenie, że w obecnej Sarmacji taka aktywność oceniająca i konstruktywna krytyka spotęgowałaby tylko wzajemne zarzuty. Idąc dalej - nie widzę w dzisiejszej Sarmacji osoby, która animowałaby życie w państwie i łączyła ponad podziałami.

[Helwetyk Romański]

Wydaje mi się, że dotychczasowa formuła Sarmacji, budowana przez rzesze obywateli, z rozbudowanym systemem prawnym, terytorialnym i stanowiskowym przyniesie jej potężny kryzys administracyjny i w konsekwencji jeszcze większy marazm oraz poczucie, że nie jesteśmy już w stanie tego napędzać i ogarniać.

Może oprócz marazmu. ;-)