Mecz finałowy Teutonia vs. Dreamland

Mikroświatowa Unia Piłkarska
Obrazek
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aleksander Stempel
Obywatel

Mecz finałowy Teutonia vs. Dreamland

Post autor: Aleksander »

Już od samego rana czuć było, iż atmosfera przed najważniejszym meczem mocno zgęstniała. Kolejni kibice pojawiali się w Nowym Brzegu wysiadając z ustawionych w rządku samolotach różnych linii lotniczych. Samoloty różnych kształtów, modeli i malowań łączyło jedno. Wszystkie przyleciały z Dreamlandu, a najwięcej z nich z piłkarskiej stolicy królestwa, tj. z Tauzenu. Zdumiona leocka policja nigdy nie miała wcześniej do czynienia z najzagorzalszymi fanami trójkolorowych. Być może był to błąd organizatora, a byś może świadoma taktyka. Z jakichś jednak względów leoccy stróże prawa nie zdecydowali się wypożyczyć chociażby armatki wodnej od dreamlandzkich kolegów.

Przypadkowym leockim biznesmenom wracającym z podróży handlowej oraz turystom, którzy zdecydowali się świętować Nowy Rok poza ojczyzną było dane jako pierwszym poznać jakość kibicowskiego rzemiosła w Dreamlandzie. Ustawiając się w grupkach oczekując na odbiór bagażu fani dreamlandzcy co rusz głośno intonowali Jesteśmy zawsze tam!/Gdzie biała lilia gra!. Odbiór waliz i toreb następował jednak dość sprawnie i kolejne grupki kibiców opuszczały budynek lotniska strategicznie dyslokując się w Nowym Brzegu.

Jeszcze zanim doszło do wpuszczania na stadion kibice z Dreamlandu urządzili polowania na Teutończyków. Dość szybko kolejne gadżety w barwach teutońskich zmieniały właściciela, a niektórzy zaliczali także tradycyjny dreamlandzki oklep. W końcu wieści rozeszły się po stolicy Leocji na tyle, że Teutończycy zamknęli się w swoich hotelach, zaś leocka policja zaczęła organizować asystę, w obstawie której fani jednego z krajów Unii dotrą na stadion.

Dreamlandczycy powoli zapełniali swoje sektory wywieszając zdobyte fanty na barierkach oddzielających trybuny od murawy. Niedostatek sił policyjnych oddelegowanych do zabezpieczania imprezy dopiero miał się okazać olbrzymim błędem organizatora. Zanim jednak dało się słyszeć pierwszy gwizdek Dreamlandczycy głośno wyryczeli hymn pod czujnym okiem swojego monarchy, który z niezrozumiałych względów pogardził miejscem w loży vipowskiej i stojąc na gnieździe machał szczekaczką niczym batutą i sprawiał wrażenie dyrygenta, który kieruje swoim zespołem.

Sam zaś hymn Teutonii, podobnie zresztą jak wejście ich zawodników na murawę zatonęły w głośnych gwizdach, buczeniu i odgłosach kopanych krzesełek, które rozlegały się z sektora dreamlandzkiego. W odpowiedzi na to przerażeni Teutończycy zbili się w ciasną kupę na swoim sektorze, próbując nie oberwać kamieniami i butelkami, jakie zaczęły nadlatywać od strony dreamlandzkiej.

Ledwo rozległ się pierwszy gwizdek, a fani Dreamlandu zaprezentowali oprawę przedstawiającą dwugłowego czerwonego orła przygniatającego łeb niebieskiego lwa do ziemi z podpisem Teutoński chamie klękaj przed dreamlandzkim panem. Takie też hasło zaczęło byś skandowane przez zgromadzonych Dreamlandczyków, do których powoli zaczęło docierać, iż ochrona na stadionie to fikcja, a dowódca oddziału policji oddelegowanego do zabezpieczania meczu odbywa właśnie błagalne modły do wszystkich bóstw mirkoświata.

Po zwinięciu oprawy na sektorze pojawili się ubrani w białe kombinezony ultrasi z racami i świecami dymnymi. Podczas gdy król Dreamlandu suflował kolejne przyśpiewki kibicom, część ultrasów zgromadzonych przy płocie podpaliła zdobyte przed meczem barwy Teutończyków. Po chwili z sektora wydobył się zresztą ryk tysięcy gardeł skandujących Chodźcie po barwy!/Hej kurwy, chodźcie po barwy!. Z uwagi na brak reakcji kibiców drugiej z drużyn barwy teutońskie nieniepokojone przez nikogo spłonęły wydzielając charakterystyczny swąd palonego materiału. Po chwili sędzia przerwał mecz z uwagi na zadymienie uniemożliwiające kontynuowanie gry.

W międzyczasie pod Stadion Narodowy zjeżdżały dodatkowe posiłki policyjne i wojskowe. Przezornie pozostały one poza stadionem, gotowe do wkroczenia w chwili, gdy zaszłaby taka potrzeba. Po wznowieniu meczu kibice zaprezentowali kolejną oprawę, tym razem wielkiego czerwonego orła z lewej strony i wizerunek TomBonda z lewej i podpis Najstarsi w mirkoświecie. Towarzyszyło temu skandowanie Tylko zwycięstwo! Dreamlandzie tylko zwycięstwo!.

Mecz nie układał się po myśli Dreamlandczyków. Chociaż nie przyniósł on jeszcze rozstrzygnięcia, to widać było, iż na boisku, zupełnie inaczej niż na trybunach, to Teutończycy przejmują inicjatywę. Przełożyło się to na ustalony w dogrywce wynik 1:0. Gdy ostatni gwizdek sędziego oznajmił, iż trójkolorowi zakończyli udział w imprezie na drugim miejscu, niepocieszeni kibice Dreamlandu wyłamali bramę i przypuścili szarżę na sektor Teutończyków. Obecni Teutończycy w większości salwowali się ucieczką, zaś ci, którzy nie wykazali się dostatecznym refleksem, zaliczyli najczęściej dość brutalne k.o. Po chwili na stadion wlała się leocka policja wspierana przez wojsko, jednak po krótkim czasie, gdy Dreamlandczycy zdobyli dogodne pozycje w górnych rzędach i zaczęli obrzucać mundurowych racami i wyrywanymi krzesełkami, wycofali się poza stadion. Fani trójkolorowych po przepędzeniu Teutończyków i policji ruszyli ze stadionu na miasto w pościgu za rywalami wybijając i podpalając szyby w autach, które wg rozwścieczonego tłumu wyglądały zbyt teutońsko.

W tym samym czasie marszałek dworu Jego Królewskiej Mości Aleksandra obserwował zajścia relacjonowane w dreamlandzkiej telewizji. Chwyciwszy za staroświecki telefon z tarczą wykręcił numer do głównego księgowego dworu i wydał polecenie dokonania przelewu sporej kwoty na rachunek dreamlandzkiej ambasady w Leocji.
- Na paragraf 80105 - powiedział znużony i rzuciwszy słuchawką zapadł się w fotelu.
(-) Aleksander, r.s.
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Obywatel honorowy
Lokalizacja: Zielonka

Mecz finałowy Teutonia vs. Dreamland

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Chyba się szykują wykluczenia w przyszłym sezonie. :D
(-) bk. Heinz-Werner Grüner
Oberhaupt Edelweiss
Obrazek
Awatar użytkownika
Aleksander Stempel
Obywatel

Mecz finałowy Teutonia vs. Dreamland

Post autor: Aleksander »

Na innych paragrafach też porobimy przelewy :-D
(-) Aleksander, r.s.
Awatar użytkownika
Helwetyk Romański Stempel
Namiestnik Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg

Mecz finałowy Teutonia vs. Dreamland

Post autor: Helwetyk Romański »

Złoto, piękne, więcej! Wyrażam stanowcze wyrazy ubolewania.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH

Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.

IGNATS IK RUTH

Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk​@​gmail.com
Awatar użytkownika
Franklin Garamond Stempel
Namiestnik Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg, Stare Miasto 2

Mecz finałowy Teutonia vs. Dreamland

Post autor: Franklin Garamond »

Wynik wynikiem, ale chyba dobrze wiemy, kto jest moralnym zwycięzcą v-mundialu.

NA WYSEPCE PAŃSTWO WOLNE, SREBRNE LWY W HERBIE SĄ,
A MY MAMY SWĄ DRUŻYNĘ, KTÓRA ZWIE SIĘ LEOCJĄ!
O LEOCJA, O LEOCJA, O LEOCJA, LE LE LE!
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
(—) Franklin Garamond
Namiestnik Palatynatu Leocji
ODPOWIEDZ

Wróć do „v-Mundial: listopad 2021 — styczeń 2022”