Zdjęcie podglądowe myśliwca
- Słuchajcie, zaraz będę lądować, uruchamiajcie silniki i oczekujcie na mnie
- Przyjąłem, lecimy w sekwencji 2-1-3, tak?
- Oczywiście, jak zawsze. Teraz kończę, powinniście mnie już widzieć...
Po czym pilot zaczął wykonywać manewr lądowania, z nadzieją, iż pójdzie to szybko i sprawnie...- Przyjąłem, lecimy w sekwencji 2-1-3, tak?
- Oczywiście, jak zawsze. Teraz kończę, powinniście mnie już widzieć...
* * *
No no, poszło jak po maśle - powiedział do siebie pilot, po czym zaczął kołować do stanowiska, znaczy się, prawie do stanowiska, gdyż zatrzymał się na linii kołowania pomiędzy stanowiskiem 1 i 3, aby pozostałe dwa myśliwce mogły spokojnie wyjechać ze swoich miejsc.Piloci nr 2 i 3 zaczęli wjeżdżać na wspomniane linię, po czym pilot 1 dał znak do rozpoczęcia operacji lotniczej... (czyli w skrócie kołowania i wystartowania z lotniska)