Na przestrzeni ostatnich dni miało miejsce szkolenie PATRON, które skupiło się na selekcji najlepszych z najlepszych gwardzistów. Tygodniowe ćwiczenia w terenie oraz na poligonie niedaleko Wdowiego Wzgórka były elementem programu polityki obronnej Palatynatu Leocji "GPL 22-23", który trwa od połowy tego roku kalendarzowego. Jego celem jest stworzenie silnej i wielofunkcyjnej formacji zbrojnej, która ma stać na straży Leocji. W trakcie jego trwania przeprowadzana jest modernizacja sprzętu, restrukturyzacja i powiększanie Gwardii, uporządkowanie zasad jej działania. Jednym z elementów, który był do tej pory utajniony była formacja specjalnej jednostki specjalnej. Jest ona podległa bezpośrednio pod Dowódcę Gwardii Palatyntu Leocji, a do jej zadań należy wykonywanie operacji o szczególnym znaczeniu za liniami przeciwnika w czasie wojny, udział w tajnych operacjach antyterrorystycznych zarówno w Leocji, jak i poza jej granicami. Jest ona jednak kompletnie odrębna od planowanej jednostki antyterrorystycznej w ŻPL.
Szkolenie PATRON przypadło na okres 14.12 - 21.12. W czasie jego trwania kandydaci na leockich specjalsów musieli przejść szereg różnej maści ćwiczeń. Od zwykłych kondycyjnych, jak pokonywanie przeszkód, marsze, sztuki walki po bardziej wymagające, jak 3 dniowe wyjście w teren, podczas którego mieli oni dotrzeć niepostrzeżenie z sektora 14918 nieopodal Leonowa i Nowej Leocji do sektora 4394 między Sokolnicą, a Wertingham by następnie zlikwidować wyznaczony podczas odprawy cel. Wykorzystano okres jarmarkowy, który skupił uwagę większości ludzi na Nowym Brzegu by na teren przez, który kandydaci mogliby próbować się dostać, wysłać grupy gwardzistów, których zadaniem była lokalizacjach testowanych żołnierzy. W wyniku szkolenia z grupy, do której zgłosiło się 33 mężczyzn i 19 kobiet, ostatecznie zostało 20 mężczyzn i 16 kobiet, którym udało się przejść zarówno 4 dniowe ćwiczenia kondycyjne, jak i 3 dniowe działania w terenie.
Tygodniowe szkolenie PATRON to jednak nie cały proces rekrutacji do Leockich Sił Specjalnych. Jest to zaledwie początek, przedsionek do tego, co zaplanowano w nadchodzących tygodniach. Grupa obecnie wyselekcjowanych gwardzistów może, ale nie musi zostać taka sama. Ich przyszłość w elitarnej jednostce mają określić nadchodzące ćwiczenia, a także zimowe manewry w styczniu, gdy wraz z resztą Gwardii będą oni obserwowani pod kątem umiejętności i przydatności dla wojska.
Więcej informacji wkrótce.
