Brzozopola Chmielne - codzienność dzierżawcza

[Anastasia Windsachen]

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

No cóż, minęło ponad 15 minut i martwo tu, jak w he he Brzozopolach. Licytację zamykamy do czasu nocy żywych trupów, tymczasem zapraszamy do dalszego oglądania dzieł

[Heinz-Werner Grüner]

Trudno wywołać ludzi na forum, w piętnascie minut... Żeby nie było...
Daje 80, choć to najbrzydszy z obrazów. :D

[M2.r]

Kupiłbym izyt rel.

[ASvLP]

Ciemność oświetla.

[Joachim Cargalho]

"Is it real?" najładniejszy, szkoda że nie został dopuszczony do sprzedaży.

[Anastasia Windsachen]

Szanowni, widzę zainteresowanie pojawiło się po czasie i pojawiły się sugestie odnośnie obrazów, które kuszą wydaniem na nie kilku palatynów. Mam dobrą wiadomość, po rozmowach z Namiestnikiem [mention]Helwetyk Romański[/mention] Rada Dzierżawy zadecydowała, że licytacja odbędzie się w przyszły weekend, a także wymienione zostaną niektóre z dzieł, które podda się sprzedaży. Chętni będą mogli rywalizować o Buszujących w Polu, Is it real oraz Dyniowe Pole.
Ciekawostką odnośnie Is it real jest inspiracja realna. Artysta bazował na realnych majakach tworząc ten obraz. Podobnie ma się ta sprawa z dwoma innymi...

[M2.r]

Faktycznie na prawdziwych majakach, mi tam przypomina byłą. Postawię sobie w gablotce do uzupełnienia kolekcji brzydkich muszel.

[Helwetyk Romański]

Szanowni, widzę zainteresowanie pojawiło się po czasie i pojawiły się sugestie odnośnie obrazów, które kuszą wydaniem na nie kilku palatynów.

Jeszcze jak! 😍 Tu jak z aukcją niespodzianką [mention]piwski[/mention] w Antykwiariacie Templum — nie można (nie powinno się…) ogłosić i przeprowadzać licytacji tego samego dnia. Trzeba brać przykład z najlepszych, konkretnie z [mention]Heinz-Werner Grüner[/mention]. Plan promocyjny w głowie się pisze, pierwsze materiały Nowobrzeskiego Domu Aukcyjnego od [mention]Oswald Baskerville[/mention] wyciągnięte. Ogarniemy po leocku. Tak nam dopomóż Matka Prokrastynacja.

[Anastasia Windsachen]

Nie żebym juź w czwartek czy środę nie ogłaszała na piątek... ale tak, racja.

[Helwetyk Romański]

Nie żebym juź w czwartek czy środę nie ogłaszała na piątek... ale tak, racja.

A faktycznie, do mnie dotarła tylko ta późniejsza informacja. Niemniej, stanowisko podtrzymuję — potrzeba dobrego nagłośnienia i co najmniej kilku przypominajek.

[Franklin Garamond]

Nie żebym juź w czwartek czy środę nie ogłaszała na piątek... ale tak, racja.

A faktycznie, do mnie dotarła tylko ta późniejsza informacja. Niemniej, stanowisko podtrzymuję — potrzeba dobrego nagłośnienia i co najmniej kilku przypominajek.

Wam to chyba tylko newsletter na maila...