Piracka Partia Przemytnicza
Arrr! Teraz pora na Was, szczury lądowe!
Zwiększenie działalności Floty Ziemniakowickiej nie przeszło bez echa wśród osieckich piratów!
Dlatego też postanowiliśmy rozszerzyć swoją działalność wkraczając na tereny Leocji. Jesteśmy niezależną grupą doświadczonych wilków morskich, która nie zamierza siedzieć bezczynnie wobec rosnącej konkurencji. Po drodze, rzecz jasna, rabujemy wszystko co się da. Logo też mamy "za darmo". Jak to mówią - znalezione nie kradzione, czy jakoś tak.
Posiadamy szeroką ofertę nielegalnych usług, takich jak: przemyt, handel żywym towarem, handel bronią i narkotykami, płatne zabójstwa, szpiegostwo, grabież i wiele, wiele innych...
(pełne menu można dostać od pomocników kapitana)
Często transportujemy alkohol, jednak go nie pijemy. Nie jesteśmy jak te stereotypowe moczymordy. Nasza ekipa jest zawsze trzeźwa i gotowa do działania. Tak wygląda typowy nasz rejs:
Dopóki Arcybiskup Osieka przymyka oko na wszelkie działalności mafijne i nie próbuje z nami walczyć, interes ma się dobrze i obie strony na tym zyskują. Jak już pewnie zauważyliście, całkowicie zdominowaliśmy Waszą giełdę towarową.
Te Wasze przegniłe łajby nie nadają się do niczego. No może poza wystąpieniem w naszym teledysku.
Za niedługo przypłynie tu reszta floty i wtedy dopiero zaznacie prawdziwego piracta! HA!