[GPL 2023] Gwardia w 2023 - co dalej, kształt, poprawki?

Siły zbrojne Palatynatu Leocji
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

[GPL 2023] Gwardia w 2023 - co dalej, kształt, poprawki?

Post autor: Anastasia Windsachen »

Mamy marzec, za 3 miesiące stuknie mi roczek na pozycji najważniejszego żołnierza czy też raczej Gwardzistki kraju. Może więc trochę za wcześnie by robić podsumowania i snuć kolejne plany, ale w tempie naszych rozmów, zamiłowania do rozciągania tematów do granic ich możliwości oraz otwierania kolejnych, nowych frontów myślę, że jednak marzec to odpowiedni czas żeby usiąść do stołu.

Podsumowanie:

Na sam początek może trochę podsumowań, co by było do czego się odwoływać. Za 9 miesięcy dowodzenia Gwardią udało mi się na pewno wydać stosowne rozkazy organizujące pracę Sił Zbrojnych, na nowo rozpropagować ogólnonarodową i międzynarodową świadomość jej istnienia oraz zasilić ją nowymi osobami. To tak jeśli chodzi o tą warstwę nienarracyjną. Jeśli o narracyjną chodzi to na pewno (to nie chwalipięctwo bo akurat ja i jakieś wysławianie swoich zasług nie idziemy w parze nigdy) wprowadziłam Gwardię w Leocję współczesnego czasu. Mamy obecnie łącznie 3 brygady, 2 bataliony w tym jeden skoncentrowany na działania poza granicami Leocji, ekspedycyjny oraz resztę pomniejszych krytycznych dla funkcjonowania wojska jednostek. Siły morskie wciąż kuleją, wymagają na pewno poświęcenia im większej uwagi. Obecnie mamy jeden główny okręt oraz kilka pomocniczych plus łodzie patrolowe. Siły powietrzne od początku Gwardii były najlepiej zorganizowane, opisane i przygotowane. W przeciągu ostatnich 9 miesięcy z jednej eskadry przeszliśmy do posiadania trzech plus pomniejszych jednostek bojowych helikopterów.

Żandarmeria bo o niej należy wspomnieć na pewno przeżyła i przeżywa znaczny wzrost popularności na warstwie narracyjnej. Ze struktury, która jedynie się gdzieś tam majaczyła i była "do wszystkiego" stała się stricte służbą porządkową o szczerze to powiem, o wiele luźniejszym podejściu niż Gwardia w odmianie wojskowej. To pole do narracji dla tych, którzy chcą mieć narrację rodem zarówno z Żandarma, jak i np. Bad Boys. Zbiór wszelkich stereotypów o policji, które wynosimy z filmów. Co prawda nie jest ona jakoś super opisana pod kątem wyposażenia (no bo to się logicznie zmieniło w momencie, gdy przestała być "do wszystkiego" i robienia za również ŻW) czy struktur, ale nie uważam tego osobiście za strasznie ważną kwestię. W wątku o strukturach jest najogólniej wypisany jej skład, a jeśli chodzi o wyposażenie to prawie ogranicza nas jedynie wyobraźnia.

Gwardia ruszyła też jako ośrodek dodatkowej aktywności dla mieszkańców i obywateli, okazja luźnej i na pewno odmiennej od większości znanych nam sił zbrojnych Pollinu formy zabawy w wojsko. Daje możliwość zebrania nowych świecidełek za dosyć, jak w sumie przystało na nas niewielki wysiłek, a także zarobek. Obecnie Gwardia obok etatu trenera reprezentacji jest jedynym zawodem w Leocji, który posiada system wypłat. Może i to 250 palatynów za miesiąc nie jest zawrotną kwotą, zwłaszcza teraz, gdy nasza waluta zaliczyła mocny upadek oraz stratę na wartości, ale to wciąż dobra płaca, która lubi być powiększana o premie w wysokości czasem 1/4 podstawy, czasem wyższej. Oprócz tego są manewry, które już trochę wymagają bo mają miejsce w danym przedziale czasowym, ale nie są obowiązkowe (no są, ale to zawsze przypominam, że jedne na rok kalendarzowy, nieważne które) i można sobie to zgrać z czasem wolnym. Za nie również można otrzymać nieco większą wypłatę na koniec miesiąca.

Czy wypełniałam funkcję dobrze? Szczerze mówiąc nie wiem. Obejmowałam stanowisko z obietnicami, że Gwardia będzie przystępniejsza dla laików, ludzi, którzy chcą pograć w CS'a i wrzucić zrzuty ekranu, ładnie to opisać czy interesują się jakoś lekko wojskiem lub wybranymi obszarami, lubią pobiegać z ASG czy karabinkiem do paintballu itd. itd.. Czy mi się to udało? Myślę, że i tak, i nie. Tak bo własną narracją próbowałam pokazać, że to jest luźna zabawa, w wypowiedziach próbowałam to zapunktować, rozkazy pisane były i są przystępnym językiem oraz krótko tak by nie komplikować. Sama też nie wszystko wiem, nie na wszystkim się znam. Wiedzę czerpię z książek, które są wspomnieniami, czasem fikcją literacką pisaną przez osoby studiujące temat lub mającymi z nim styczność na codzień, a nawet (serio) jakoś coś tam ruszając stricte podręczniki, jak "Achtung Panzer" Guderiana. Oprócz tego dokumenty, seriale etc., no i oczywiście gry. Więc czy czyni to ze mnie znawczynię tematu i regularnego trepa, którego widzimy zwykle, gdy sobie wyobrażamy dowódcę mikronacyjnych wojsk? No niezbyt. Fascynację tematem zrzuciłabym więc na skrzywienie, które powstaje w wyniku realnego kontaktu z ludźmi ze służb mundurowych i wojska, a tego miałam oraz wciąż mam pełno w życiu. Z drugiej jednak strony mam świadomość, że rozrysowując te schematy organizacji poszczególnych związków taktycznych, opisując operacje i manewry czy pisząc te "poważne" narracje mogłam oddawać wrażenie, że "no niby tutaj mówi luźne wojsko, a tak naprawdę to mikrowojsko, jak każde inne pod warstwą brokatu i uśmiechów". I w tym miejscu mam konflikt, ponieważ z jednej strony można to odpuścić, a z drugiej uważam to za coś ważnego do opisania by międzynarodowo sprawiać wrażenie poważnej struktury, a nie traktowania nas z góry bo primo narracja opiera się na stereotypach i żartach, secundo dowodzi ktoś kto nie jest związany służbowo z wojskiem, dałabym jeszcze trzeci powód, ale... No i oczywiście sprawia to mi frajdę. Tylko czy to, co sprawia mi frajdę czyli szczegółowe opisy, rysowanie map itd. nie jest przypadkiem odstraszające dla innych bo myślą, że tego będę wymagać od nich? Tak że ocenę mojej skuteczności przez te 9 miesięcy zostawiam obserwatorom i uczestnikom tej zabawy.

Plany:

Plany... Tak, jak wspomniałam na początku podsumowań pasuje się skupić na narracji wokół Marynarki Wojennej. Jesteśmy wyspą, otacza nas woda, transport do innych rejonów Pollinu wymaga od nas ze względu na duże dystanse jakiejś formy transportu morskiego. Również doktrynalnie powinniśmy się skupiać na tym by przeciwnik nigdy nie był w stanie wylądować na ziemi. Należy powstrzymać go na wodzie i w powietrzu. Tutaj na myśl przychodzi mi, że powinniśmy się troszeczkę stać taką Japonią. Obecnie GPL była tworzona, jak wojsko dużego kraju europejskiego czyt. skupienie na siłach lądowych. Japonia jest obecnie dobrym przykładem tego, jak wyspiarskie państwo bez planów podboju, a obrony własnego terytorium powinno się rozwijać. Rozwijają oni swoje jednostki lądowe oczywiście, ale pod kątem raczej obrony wysp, odstraszania. Coś również, jak Tajwan. Pod kątem morskim również - ostatnio do służby wszedł nowy transportowiec, taki a'la mały lotniskowiec. Ma to fachową nazwę, ale skleroza. W mojej wizji na rok 2023 GPL oczywiście wciąż będzie aktywna lądowo, ale powinna się skupić na rozwoju sił morskich. Tym samym moglibyśmy również zaktywizować narrację ogólną. Jakieś stocznie w Leocji? Przedsiębiorstwa lokalne, które rywalizują w przetargach? Dominacja jednej firmy nad przemysłem jest ok, ale ograniczająca narrację. Realnie wojsk nie zaopatruje jeden producent. Zaopatruje je kilkadziesiąt producentów (mowa o państwach, które nie dają na to monopolu samym państwówkom). USA są tutaj dobrym przykładem, choć tak naprawdę do lat 90 gdzie producentów było znacznie więcej, a potem wszedł duopol, czasem troszkę więcej. Także tyle w kontekście rozwoju gałęzi wojsk.

Dodatkowe bazy. W wątku o strukturze napisałam, że mam w głowie plan by w okolice Brzozopól i Zielonki czyli południa wyspy, które obecnie jest bardzo samotne wojskowo, postawić małą bazę. Na pewno nie tak dużą, jak główna z poligonem czy ta przy IPL. Raczej coś o powierzchni do 6 km2. Oprócz tego chciałabym wykorzystać bialeńską bazę w ramach współdzielenia. W okolicach czerwca była mowa, że jest ona opuszczona, Bialenia też niezbyt wykazywała życie, ale obecnie do niego wróciła. Z tego powodu uważam, że nie wypada im tego zabierać, wcielać do siebie, a raczej porozmawiać o opcji współdzielenia jej. Dwie bazy lotnicze na pewno by nam się przydały, a także uważam, że jako suwerenne państwo posiadanie takiej plamki u siebie, która jest w pełni zajmowana przez wojska zagraniczne no jest takie meh. Dlatego współdzielenie.

Narracja wojenna, ekspedycyjna. W głowie rysuje mi się wizja albo ekspedycji w ramach zajęcia dziurki obok Edelweiss, która od dawna jest sobie obiecywana lub gry wojennej angażującej inne kraje. W mojej skromnej wizji wykorzystalibyśmy jakiś rejon Pollinu, który do nikogo nie należy, narracyjnie go wprowadzili w Pollin (narracyjne państwo, przywódca), powiązali jakoś jego interesy z naszymi, a następnie rozpocząłby się tam konflikt, w który zaangażowałaby się Leocja oraz może inne państwa. Coś na kształt Brodrii w Ogniu czy Bananowego Wiatru, tyle że przy udziale istniejących wojsk. Ktoś mógłby oczywiście objąć przywództwo nad wrogimi wojskami. Gdy tak myślę o tym, co to miałoby być to oczywiście na pierwszą myśl przychodzi mi Bliski Wschód - Irak, Afganistan. Z drugiej strony sytuacja z Mali gdzie interweniowały wojska francuskie albo zabawa w nosiciela demokracji, jak w Wietnamie. A może nawet i coś na kształt wojny egipsko-izraleskiej tylko o wiele dłuższe. No pomysłów jest kilka. Wprowadziłoby to na pewno ożywienie, wojsko nie bawiłoby się ciągle tylko na poligonie, można by wprowadzić system rotacji, dodatkowe pensje, od razu wzrasta aktywność forum, mamy podwaliny do sojuszy, do narracji bo oczywiście zaczyna się od wojny, ale w końcu może się rozejść na inne gałęzie państwa. Można pisać o strajkach, marszach poparcia i na odwrót, opcji jest naprawdę wiele. To jest kolejny z planów na ten rok.

Kolejny plan jest nieco, a nawet bardzo informatyczny. Interaktywne akta osobowe. Po głowie od oglądnięcia "To miasto jest nasze" i scen z wpisywaniem do akt kolejnych szkoleń i spotkań, krąży mi wizja interaktywnych akt osobowych GPL. Front-end mogę ogarnąć, nadać temu pożądany wygląd, ale potrzebowałabym pomocy przy back-endzie bo tutaj nigdy sobie nie ufam. To jest oczywiście dosyć przyszłościowe bo obecnie nie mam "stałego" życia mikronacyjnego. Raczej są to momenty jedno-trzydniowej aktywności, gdy mam jakiekolwiek chęci do działania lub napad weny. Niestety real skutecznie lubi krzyżować plany, ale mam nadzieję, że jak najszybciej wrócę do dawnej aktywności i ogarnę projekt, mogąc go dać komuś do skończenia. Wizja jest tutaj prosta - strona główna z wyborem osób, następnie podgląd tej osoby. Tam wypisane są wszystkie szkolenia, daty awansów, manewry czy odznaczenia. Admin to wstukuje, reszta czyta. Ot takie coś.

Ostatni akapit to zbiór różnych myśli. Dyskutowaliśmy pod koniec zeszłego roku nad ramiennymi odznakami wojska. Królowała opcja lwa. Dzisiaj podczas oglądania kątem oka podczas pracy kolejnych dokumentów zauważyłam, że zdecydowanie króluje zawsze flaga państwowa. Czy to w wersji polskiej i brytyjskiej czyt. małe prostokąty, czy też francuskiej lub amerykańskiej gdzie flaga jest sporawa. Widziałabym u nas tarczę z leockimi barwami plus napis LEOCJA na górze. Lew... szczerze mówiąc nie wiem czy jest sens. Dla naszywek w realu tak, to można sobie przyczepić i nosić na rzepę czy szwy, podobnie i odznaki dywizji, jak się to w sumie w wojsku robi - emblemat pod flagą. Co do samych naszywek - trzeba usiąść i pomyśleć, #kiedyś itd.. Po leocku, na spokojnie, to trzeba tak wymuskać, tak przygotować, że będzie bum. Czy przychodzi mi coś jeszcze na myśl? Chyba nie, więc zapraszam do dyskusji. Sam wątek będzie wisiał cały rok bo jest, jak Defibrylator - do rozmowy o Gwardii w tym roku. Co z nią dalej, jaki kształt, co poprawić.
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

[GPL 2023] Gwardia w 2023 - co dalej, kształt, poprawki?

Post autor: Anastasia Windsachen »

Na szybko z planów, które mi dzisiaj się jeszcze pojawiły - zmiana przepisów o służbie obowiązkowej. Obecnie jest ona obowiązkowa bezterminowo czyt. dopóki ja nie zdecyduję, że Gwardzista nie wywiązuje się ze swoich obowiązków i go nie zwolnię do rezerwy lub jeżeli sam nie złoży wniosku o przeniesienie. Myślę o czymś podobnym, co zrobiło Edelweiss czyli np. 2 msc służby obowiązkowej dla kobiet, 4 msc dla mężczyzn. Po tym czasie można kontrakt przedłużyć lub jest się przenoszonym do rezerwy.
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

[GPL 2023] Gwardia w 2023 - co dalej, kształt, poprawki?

Post autor: Anastasia Windsachen »

W ramach kolejnych zmian w Gwardii powstaje projekt strony dla niej. Byłyby tam zawarte najważniejsze informacje, takie jak struktura, odznaczenia, operacje wojskowe, wyposażenie czy personel (w domyśle akta, o których pisałam. Gdy tylko skończę dokańczać treści to zacznę pisać front dla akt). Nie podaję terminów bo realioza to panna lekkich obyczajów i z nią nigdy nic nie wiadomo
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Helwetyk Romański Stempel
Namiestnik Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg

[GPL 2023] Gwardia w 2023 - co dalej, kształt, poprawki?

Post autor: Helwetyk Romański »

Anastasia Windsachen pisze:
02 mar 2023, 20:45
Kolejny plan jest nieco, a nawet bardzo informatyczny. Interaktywne akta osobowe. Po głowie od oglądnięcia "To miasto jest nasze" i scen z wpisywaniem do akt kolejnych szkoleń i spotkań, krąży mi wizja interaktywnych akt osobowych GPL. Front-end mogę ogarnąć, nadać temu pożądany wygląd, ale potrzebowałabym pomocy przy back-endzie bo tutaj nigdy sobie nie ufam […]. Wizja jest tutaj prosta — strona główna z wyborem osób, następnie podgląd tej osoby. Tam wypisane są wszystkie szkolenia, daty awansów, manewry czy odznaczenia. Admin to wstukuje, reszta czyta. Ot takie coś.
Intuicja mi podpowiada, że książeczki wojskowe (czy ogółem, rozbudowane dowody osobiste) pod postacią wątków na forum z mocno rozbudowanym, customowym BBCodem spełniłyby tę funkcję w wystarczającym stopniu. (Tak, wiem, że do tego tematu zabieramy się od bardzo, bardzo długiego czasu). Analogiczne dowody osobiste w Edelweissie wyglądają, moim zdaniem, bardzo dobrze — po co wyważać otwarte drzwi i dodawać sobie pracy na odcinku backendu, skoro rezultat będzie w praktyce identyczny?

Anastasia Windsachen pisze:
02 mar 2023, 23:51
Na szybko z planów, które mi dzisiaj się jeszcze pojawiły — zmiana przepisów o służbie obowiązkowej. Obecnie jest ona obowiązkowa bezterminowo czyt. dopóki ja nie zdecyduję, że Gwardzista nie wywiązuje się ze swoich obowiązków i go nie zwolnię do rezerwy lub jeżeli sam nie złoży wniosku o przeniesienie. Myślę o czymś podobnym, co zrobiło Edelweiss czyli np. 2 msc służby obowiązkowej dla kobiet, 4 msc dla mężczyzn. Po tym czasie można kontrakt przedłużyć lub jest się przenoszonym do rezerwy.
Tutaj tylko proszę o odnotowanie, że w tym zakresie mam pełne zaufanie do intuicji Generalissimy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH

Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.

IGNATS IK RUTH

Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk​@​gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gwardia Palatynatu Leocji”