6. Rajd Leocji — informacje ogólne

[Heinz-Werner Grüner]

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

Pozwolę sobie tutaj to napisać, bo nie wiem gdzie indziej. Otóż trzy słowa - Rajdowe tablice rejestracyjne. Coś takiego funkcjonowało w XX wieku w sferze państw niemieckojęzycznych (Szwajcaria, Austria, Niemcy Wschodnie i Zachodnie). Rozmawiając w nocy z HRem pojawił mi się pomysł by takie tablice projektować i wydawać raz na sezon. Unikalna dla każdego, zarejestrowana w państwie, którego jest się reprezentantem, własny rajdowy system rejestracji np. kod 3-cyfrowy państwa-123-RMAW czy coś podobnego. Oczywiście numer takowej tablicy w licencji, w paszporcie Pollinu...

P.S. Przy okazji @Sheldon Anszlus Lovelace czy można prosić o link w profilu w Stemplu do licencji w RMAW?

Pomału przechodzi mi awersja do RMAW, po weekendowej wpadce, więc się ustosunkuje. Pomysł szalenie, ale to szalenie niepotrzebny, przez to będziemy wnioskować by go wdrożyć! Musiałbym się chyba zagłębić w temat jak to wyglądało, albo zwyczajnie opracujemy wspólnie projekt.
Co tam miałoby się znajdować?
Tutaj kilka projektów dla edelweisskich, bazę mozna zachować:

[Anastasia Windsachen]

Pozwolę sobie tutaj to napisać, bo nie wiem gdzie indziej. Otóż trzy słowa - Rajdowe tablice rejestracyjne. Coś takiego funkcjonowało w XX wieku w sferze państw niemieckojęzycznych (Szwajcaria, Austria, Niemcy Wschodnie i Zachodnie). Rozmawiając w nocy z HRem pojawił mi się pomysł by takie tablice projektować i wydawać raz na sezon. Unikalna dla każdego, zarejestrowana w państwie, którego jest się reprezentantem, własny rajdowy system rejestracji np. kod 3-cyfrowy państwa-123-RMAW czy coś podobnego. Oczywiście numer takowej tablicy w licencji, w paszporcie Pollinu...

P.S. Przy okazji @Sheldon Anszlus Lovelace czy można prosić o link w profilu w Stemplu do licencji w RMAW?

Pomału przechodzi mi awersja do RMAW, po weekendowej wpadce, więc się ustosunkuje. Pomysł szalenie, ale to szalenie niepotrzebny, przez to będziemy wnioskować by go wdrożyć! Musiałbym się chyba zagłębić w temat jak to wyglądało, albo zwyczajnie opracujemy wspólnie projekt.
Co tam miałoby się znajdować?
Tutaj kilka projektów dla edelweisskich, bazę mozna zachować:

http://www.worldlicenseplates.com/ - zjechać w dół i część o eventach w Europie. Co do wykorzystania edelweisskich - pewnie tak. Najbliżej im do ram czasowych RMAW, więc i podejście bliższe

[Helwetyk Romański]

http://www.worldlicenseplates.com/ — zjechać w dół i część o eventach w Europie.

http://www.worldlicenseplates.com/general/XX_EVNT.html, w razie czego.

Najbliżej im do ram czasowych RMAW, więc i podejście bliższe.

Proponowałbym tylko zmienić font na taki, którego pierwowzór powstał najpóźniej w latach 30. Choroba, prawda. Przejrzałem na szybko ten cudowny katalog i wydaje mi się, że przedwojenna Szwajcaria byłaby najlepszym dla nas punktem odniesienia, czyli z tablic @Heinza-Wernera Grünera: czarne lub białe (wiadomo, które ja bym wybrał…).

Jeżeli chodzi o numery tablic, z jednej strony, ograniczyłbym liczbę znaków do minimum, ale z drugiej — skoro tablice mają się zmieniać co sezon, powinniśmy uwzględniać jego numer. Celowałbym w coś typu: 6LC·012, gdzie pierwsza cyfra oznacza numer sezonu, pierwsze dwie litery oznaczają kod kraju (niestety, nie możemy sobie pozwolić na jedną literę), a ostatnie trzy cyfry oznaczają numer licencji. Wyróżnikiem RMAW byłby tutaj sam unikalny wzór tablicy z „herbem” rajdów (coś by się uszyło).

[Heinz-Werner Grüner]

No, a co w przypadku, kiedy rajd odbywa się w kilku państwach?

[Anastasia Windsachen]

No, a co w przypadku, kiedy rajd odbywa się w kilku państwach?

Tu raczej według mojego pomysłu powinna być jedna tablica na cały sezon. Międzynarodowa, RMAWowska. Ewentualne krajowe powinny być w gestii państw tym zainteresowanych

[Helwetyk Romański]

No, a co w przypadku, kiedy rajd odbywa się w kilku państwach?

Tu raczej według mojego pomysłu powinna być jedna tablica na cały sezon. Międzynarodowa, RMAWowska. Ewentualne krajowe powinny być w gestii państw tym zainteresowanych

Wyłożyłoby się o generator tablic. Tak jak to widzę: jeden, wspólny wzór ze zmienną, ale ustandaryzowaną, częścią krajową. (Tutaj teoretycznie widziałbym raczej herby niż flagi, ale z pozyskaniem herbów może być problem).

[Anastasia Windsachen]

No, a co w przypadku, kiedy rajd odbywa się w kilku państwach?

Tu raczej według mojego pomysłu powinna być jedna tablica na cały sezon. Międzynarodowa, RMAWowska. Ewentualne krajowe powinny być w gestii państw tym zainteresowanych

Wyłożyłoby się o generator tablic. Tak jak to widzę: jeden, wspólny wzór ze zmienną, ale ustandaryzowaną, częścią krajową. (Tutaj teoretycznie widziałbym raczej herby niż flagi, ale z pozyskaniem herbów może być problem).

Ja bym szczerze szła we flagi jako, że są łatwiejsze i bardziej ustandaryzowane w wyglądzie niż herby (Sarmacja inny styl, Leocja jeszcze inny, Dreamland kolejny... nie wiem jak Was, ale mnie by to raziło w oczy).

[Helwetyk Romański]

No, a co w przypadku, kiedy rajd odbywa się w kilku państwach?

Tu raczej według mojego pomysłu powinna być jedna tablica na cały sezon. Międzynarodowa, RMAWowska. Ewentualne krajowe powinny być w gestii państw tym zainteresowanych

Wyłożyłoby się o generator tablic. Tak jak to widzę: jeden, wspólny wzór ze zmienną, ale ustandaryzowaną, częścią krajową. (Tutaj teoretycznie widziałbym raczej herby niż flagi, ale z pozyskaniem herbów może być problem).

Ja bym szczerze szła we flagi jako, że są łatwiejsze i bardziej ustandaryzowane w wyglądzie niż herby (Sarmacja inny styl, Leocja jeszcze inny, Dreamland kolejny... nie wiem jak Was, ale mnie by to raziło w oczy).

Styl by się, oczywiście, uzgodniło (zapewne z malejącym entuzjazmem…). W gronie aktualnie reprezentowanych w RMAW krajów widzę: Edelweiss, Kafleandię, Koribię, Leocję, Niemcy, RON, Sarmację, Suderland, Teutonię, Voxland, Winków i ZKRR. W zasadzie wredny wydaje się tylko ZKRR.