
Zielone Wybrzeże
- Markus Wettin • Stempel
- Przybysz
Zielone Wybrzeże

(-) Markus Wettin
- Markus Wettin • Stempel
- Przybysz
Zielone Wybrzeże
Nowy Dom, Nowa Nadzieja – Historia Zielonego Wybrzeża
Miejsce to swoją wyjątkową atmosferę zawdzięcza bez wątpienia niesamowitej determinacji ludzi, którzy tutaj przybyli. Po upadku Republiki Bialeńskiej większość jej mieszkańców była zmuszona opuścić swoje rodzinne strony, w poszukiwaniu nowego miejsca dla siebie na mapie Pollinu. Niektórzy z nich spróbowali szukać szczęścia w Palatynacie Leocji, gdzie po przybyciu do Nowego Brzegu wielu z nich zostało skierowanych w dzisiejsze okolice Zielonego Wybrzeża do pracy przy pozyskiwaniu drewna z pobliskich lasów.
Z czasem pracujący tu ludzie zaczęli dostrzegać w tym miejscu coś więcej niż tylko możliwość zarobku. Postanowili uczynić tutaj swój drugi dom. Wzdłuż wybrzeża zaczęli stawiać swoje domy, rzemieślnicy z entuzjazmem otwierali warsztaty, a miejscowa gospoda stała się miejscem dzielenia się różnymi troskami.
Dziś Zielone Wybrzeże jest czymś więcej niż tylko osadą – to symbol nowego początku i nadziei, której nie złamały przeciwności losu.
Miejsce to swoją wyjątkową atmosferę zawdzięcza bez wątpienia niesamowitej determinacji ludzi, którzy tutaj przybyli. Po upadku Republiki Bialeńskiej większość jej mieszkańców była zmuszona opuścić swoje rodzinne strony, w poszukiwaniu nowego miejsca dla siebie na mapie Pollinu. Niektórzy z nich spróbowali szukać szczęścia w Palatynacie Leocji, gdzie po przybyciu do Nowego Brzegu wielu z nich zostało skierowanych w dzisiejsze okolice Zielonego Wybrzeża do pracy przy pozyskiwaniu drewna z pobliskich lasów.
Z czasem pracujący tu ludzie zaczęli dostrzegać w tym miejscu coś więcej niż tylko możliwość zarobku. Postanowili uczynić tutaj swój drugi dom. Wzdłuż wybrzeża zaczęli stawiać swoje domy, rzemieślnicy z entuzjazmem otwierali warsztaty, a miejscowa gospoda stała się miejscem dzielenia się różnymi troskami.
Dziś Zielone Wybrzeże jest czymś więcej niż tylko osadą – to symbol nowego początku i nadziei, której nie złamały przeciwności losu.
(-) Markus Wettin
- Markus Wettin • Stempel
- Przybysz
Zielone Wybrzeże

Będąc w Zielonym Wybrzeżu, warto odwiedzić stadion miejscowego klubu piłkarskiego KS Zielone Wybrzeże. Jego nazwa „Stadion Osadników” upamiętnia założycieli miejscowości. Obiekt położony jest w urokliwej okolicy na skraju lasu.
Historia lokalizacji stadionu doskonale wpisuje się w wyjątkowe dzieje tego miejsca. Dawniej w tym miejscu znajdowały się baraki pracownicze, w których mieszkali przyjezdni Bialeńczycy. W pobliżu, na terenie obecnego budynku klubowego, mieściła się baza sprzętowo-logistyczna. Gdy przybysze postanowili osiedlić się na stałe, zaczęli wznosić bliżej morza solidne domy murowane i drewniane, gdzie zamieszkali wraz ze swoimi rodzinami. Wówczas zdecydowano o likwidacji baraków i bazy, a na ich miejscu powstał stadion, aby młodzież miała miejsce do rozwijania swoich sportowych umiejętności.
Każdy mecz lokalnej drużyny to niemal święto, kiedy w stronę stadionu ciągną tłumy kibiców ubranych w zielone barwy, pełnych emocji i nadziei na zwycięstwo.
(-) Markus Wettin
- Markus Wettin • Stempel
- Przybysz
Zielone Wybrzeże

Meczet Zielonego Kościoła – Duchowe Centrum Zielonego Wybrzeża
W samym sercu miejscowości, wznosi się Meczet Zielonego Kościoła – miejsce, w którym historia, wiara i nadzieja splatają się w jedną opowieść. Dla tych, którzy przybyli tu po upadku Republiki Bialeńskiej, nie było to tylko miejsce modlitwy, lecz także symbol przetrwania ich duchowej tożsamości.
Zielony Kościół jest głęboko zakorzeniony w tradycji Bialeńczyków. Pierwotnie spotkania wiernych odbywały się pod gołym niebem, w cieniu drzew, lecz gdy osada zaczęła się rozwijać, zrodziła się potrzeba wzniesienia świątyni. Mieszkańcy, czerpiąc z bogatego dziedzictwa zarówno swojej ojczyzny, jak i nowego otoczenia, postanowili zbudować ją własnymi rękami.
Meczet zbudowano z drewna pochodzącego z pobliskich lasów, a jego ściany ozdobiono misternymi rzeźbieniami. Jego drewniana wieża, nie przypomina klasycznego minaretu – to znak połączenia tradycji i nowej rzeczywistości. Witraże w oknach przepuszczają miękkie, zielonkawe światło, symbolizujące dziedzictwo, a także harmonię z naturą.
Każdego tygodnia mieszkańcy zbierają się tu nie tylko na modlitwę, ale też na rozmowy, narady i święta. Meczet stał się sercem osady, miejscem, które tętni życiem i jednoczy wszystkich.
(-) Markus Wettin