Szanowni Waszmościowie i Waćpanny,
Jest mi bardzo miło poinformować że zostałem ambasadorem Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Postaram się wypełniać swoje obowiązki najlepiej jak potrafię, chciałbym też pozostawać tutaj z mieszkańcami w jak najlepszych relacjach. Mam nadzieję i dołożę starań aby moja posługa tutaj była aktywna i widoczna.
Jestem otwarty na wszelkie rozmowy i pytania.
Przybycie Ambasadora
- Józef Wilhelm Potocki • Stempel
- Obywatel
- Kontakt:
- Helwetyk Romański • Stempel
- Namiestnik Palatynatu Leocji
- Lokalizacja: Nowy Brzeg
Przybycie Ambasadora
Witamy serdecznie Waszą Ekscelencję w gościnnej Leocji! Ze swojej strony wyrażam nadzieję, że spędzi Wasza Ekscelencja u nas jak najwięcej, jak najprzyjemniejszych chwil.
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.
IGNATS IK RUTH
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.
IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com
- Miguel de Catalan • Stempel
- Przybysz
- Lokalizacja: Walencja
- Kontakt:
Przybycie Ambasadora
Do ambasady Rzeczpospolitej wszedł mężczyzna, całkiem wysoki, z brodą, w kontuszu szlacheckim.
Przedstawił się nazwiskiem Potocki. Podał że jest Kanclerzem wielkim, przybywa z RON, zna ambasadora bo jest jego bratem. Sekretarka zatem pokierowała go do Gabinetu Ambasadora RON w Leocji Pana Józefa Wilhelma Potockiego. Gość wszedł i od drzwi rzucił:
- Dobry wieczór, urząd bezpieczeństwa Rzeszy... 😂😁😉 kontrola placówki.
Wtem odpoczywający ambasador, który przysypiał, zerwał się na równe nogi i jeszcze lekko śpiący, jednak przerażony odpowiedział:
- Witam. Przepraszam ... 🤨😮😠 ... Michał! Co to za żarty?
- Hah, przepraszam ciebie bracie. 😁😂
Jak sytuacja na miejscu? Wszystko w porządku?
- Pewnie - odparł Józef, po chwili dodał - To raj w Mikroświecie, miejsce w którym są uprzejmi, mili, ludzie, mający pasje, marzenia i wysoką kulturę osobistą, mili :D .. To świetny, idealny zakątek dla mnie. Nie mogłem chyba lepiej trafić.
- To dobrze. Cieszę się. Chodźmy coś zjeść. :D ;)
Przedstawił się nazwiskiem Potocki. Podał że jest Kanclerzem wielkim, przybywa z RON, zna ambasadora bo jest jego bratem. Sekretarka zatem pokierowała go do Gabinetu Ambasadora RON w Leocji Pana Józefa Wilhelma Potockiego. Gość wszedł i od drzwi rzucił:
- Dobry wieczór, urząd bezpieczeństwa Rzeszy... 😂😁😉 kontrola placówki.
Wtem odpoczywający ambasador, który przysypiał, zerwał się na równe nogi i jeszcze lekko śpiący, jednak przerażony odpowiedział:
- Witam. Przepraszam ... 🤨😮😠 ... Michał! Co to za żarty?
- Hah, przepraszam ciebie bracie. 😁😂
Jak sytuacja na miejscu? Wszystko w porządku?
- Pewnie - odparł Józef, po chwili dodał - To raj w Mikroświecie, miejsce w którym są uprzejmi, mili, ludzie, mający pasje, marzenia i wysoką kulturę osobistą, mili :D .. To świetny, idealny zakątek dla mnie. Nie mogłem chyba lepiej trafić.
- To dobrze. Cieszę się. Chodźmy coś zjeść. :D ;)