[ISM] Skrypt integracyjny

[Helwetyk Romański]

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

Kto miałby wtedy zarządzać takim serwerem?

Tutaj już, nie bawiąc się w dyplomację, leocko-sarmacki zarząd powierniczy. (Bastion Pollin, Edelweiss, Hirschbergia i Weerland, Rusowia oraz ZKRR nie mogą narzekać narzekają 😉)

Nie wiem co z naszym (Bastion Pollin) ma wspólnego Sarmacja (ale pewnie masz coś z tym wspólnego) […].

Tu i teraz — nic, ale jeżeli kupować wspólny, pojemny serwer, to właśnie z Sarmacją…

Myślę, że można się pokusić o taki serwer bez Sarmacji, rozumiem zaufanie zbudowanie w około Leocji, jednak do Sarmacji takowego mało kto może mieć.

…myślę, że takie obawy byłyby nieuzasadnione. Można Sarmację lubić, można Sarmacji nie lubić, ale nie można odmówić jej jednej z najważniejszych tutaj cech — stabilności. Rozpoznania rynku jeszcze nie robiłem, ale mam silne przekonanie, że bez udziału księstwa jako jednego z głównych „udziałowców”, finansowy (czyli jedyny) sens całego przedsięwzięcia stanąłby pod znakiem zapytania. Jeżeli dobrze mi się wydaje, obecny hosting sarmacki zapewnia 100 GB przestrzeni dyskowej (800 zł bez promocji rocznie). Hosting Stempla to 50 GB (488 zł rocznie). Hosting Leocji to 10 GB (101 zł rocznie). Chodzi o to, żeby mieć 200 GB przestrzeni (oraz darmowe certyfikaty SSL) za zauważalnie mniej niż 1389 zł rocznie.

[Ronon Dex]

Można Sarmację lubić, można Sarmacji nie lubić, ale nie można odmówić jej jednej z najważniejszych tutaj cech — stabilności.

Nie chodzi o lubienie... chodzi o zaufanie. Ta cała Sarmacja i Sarmaci nigdy nie dali się poznać jako budzący większe zaufanie (przy czym - aby było jasne nie są jedyni... inni też mają "własne cele i interesy", często sprzeczne z interesami innych), natomiast Leocja jak najbardziej takim krajem była i jest - jest miejscem, które łączy nawet antagonistów.

Sądzę, że w dużej mierze dzięki właśnie Tobie. Czyli jestem za, bez "kwiknięcia" się dokładam od razu do tego interesu pod warunkiem, że osoba decyzyjna i trzymającą nad tym pieczę będziesz właśnie Ty - jako osoba "zaufania publicznego" w Mikroświecie.

Podpisuję się pod projektem "obyma ręcyma" pod warunkiem, że ten ośrodek administracyjno-decyzyjny powstanie w niekonfliktowej, nieskonfliktowanej i łączącej szerokie grono (nawet skonfliktowanych narodowo i nawet tutaj nie działających) mikronautów Leocji.

Stempel i wszystkie jego elementy oraz Twoja osoba czyli kogoś kto pomaga nawet tym mikronacjom, które go niewiele interesują, kogoś nieskonfliktowanego w mikro z nikim - dają gwarancję rzetelności oraz budzą zaufanie co do uczciwości planowanej inicjatywy.

[Sheldon Anszlus Robingren]

Ja rozumiem, że Sarmacka jako większy gracz (chodzi mi o serwer jaki aktualnie obsługują) powinna być kluczowa, jednak nie taki jest chyba cel inicjatywy? Równie dobrze można spróbować bez nich, łącząc mniejsze kraje.



Pozwolę sobie oznaczyć @Fatima Popow-Chojnacka , żeby wypowiedziała się o Sarmacji.

[Benjamin]

A ja zapytam tak totalnie odklejenie...* Co na tym zyska taki przeciętny „Potocki”„Kowalski”? Co na tym zyska taki przeciętny Alfred Fabian czy Benjamin?

Żeby nie było, że się czepiam.** Jakoś tak... No bo rozumiem, więcej miejsca na Stempla, Bank, ISM itd. itd. Ale z takiego serwera mogłaby też skorzystać taka Sarmacja, Leocja, czy chociażby aplikacje Kompanii, jak Zbiórka czy Weles?

* — tak to się odmienia?
** — matko prokrastynacjo, jak ja nie lubię tak pisać...

[Sheldon Anszlus Robingren]

A ja zapytam tak totalnie odklejenie...* Co na tym zyska taki przeciętny „Potocki”„Kowalski”? Co na tym zyska taki przeciętny Alfred Fabian czy Benjamin?

Żeby nie było, że się czepiam.** Jakoś tak... No bo rozumiem, więcej miejsca na Stempla, Bank, ISM itd. itd. Ale z takiego serwera mogłaby też skorzystać taka Sarmacja, Leocja, czy chociażby aplikacje Kompanii, jak Zbiórka czy Weles?

* — tak to się odmienia?
** — matko prokrastynacjo, jak ja nie lubię tak pisać...

Cel jest taki, żeby był jeden serwer dla wszystkich, każdy by miał swoje miejsce na serwerze i byłby odpowiedzialny tylko za swoją domenę.

[Benjamin]

Widzi oczami wyobraźni tymczasowe wyłączenie serwera i panikę w mikronacjach

A, czyli tak jak myślałem. No spoko

[Sheldon Anszlus Robingren]

Widzi oczami wyobraźni tymczasowe wyłączenie serwera i panikę w mikronacjach

A, czyli tak jak myślałem. No spoko

To proste, nie wyłączać serwera 😂
A tak poważnie mówiąc, nawet gdyby była jakaś awaria, to zawsze można dotrzeć do się dzieje na Discordzie.
Chodzi tutaj o kwestie finansowe, kosztem oddania pełni władzy nad FTP.

[Benjamin]

Widzi atak hakerski na Helwetyka i wykradnięcie haseł

[Damiano Robingren]

Ja rozumiem globalizację mikronacji ale czy to aby na pewno dobry pomysł łączyć nawet serwery? Co z bezpieczeństwem danych, kiedy osoba X po ostrej kłótni z osobą Y zacznie usuwać pliki z domeny należącej do mikronacji XYZ?

Uważam że lepiej jest organizować wspólne zbiórki na utrzymanie serwerów, a nie łączyć serwery po prostu moim zdaniem będzie tak najbezpieczniej, chociaż szanuję każde odrębne zdanie :3

[Franklin Garamond]

Pomijanym tu kosztem, a który zostanie spiętrzony i przeniesiony z usługodawcy, jest administracja kilkudziesięcioma kontami, co bez stosownych rozwiązań technicznych będzie niosło za sobą roboczogodziny i odpowiedzialność. Staniemy się de facto minihostingiem ze wszystkimi tego wadami i zaletami.

[Franklin Garamond]

Uważam że lepiej jest organizować wspólne zbiórki na utrzymanie serwerów, a nie łączyć serwery po prostu moim zdaniem będzie tak najbezpieczniej, chociaż szanuję każde odrębne zdanie :3

Opcją pośrednią mogło by być negocjowanie z jakimś hostingiem cen i warunków przy przeniesieniu wszystkich krajów. Tylko to chyba jeszcze bardziej karkołomne od doktryny ein Server, ein Hosting, eine Mikrowelt.