Anastasia Windsachen pisze: ↑31 sty 2024, 22:47
Gdyby tak każdy mógł kupić faktyczne akcje WI AG na #kiedysiejszej giełdzie to sceptycznie jestem nastawiona (powody personalne motzno + wizerunek), ale takie fake'owe - a prosz.
A ja tutaj właśnie zupełnie w drugą stronę. Rzecz — moim zdaniem — w tym, że spółki powinny tworzyć jakąś wartość dodaną dla Pollinu. W ramach Windsachen Industrie mamy produkcję odzieży, alkoholu i żywności. W teorii — krytyczne produkty. W praktyce — wszyscy jesteśmy ubrani, napici i najedzeni. Od obowiązków systemowych trzymałbym się na długość grubego kija, bo po pierwszych kliknięciach tu przestaje mieszkać szczęście. (Poza tym, co miałoby w praktyce oznaczać np. głodowanie? Brak możliwości pisania? Strzał w stopę).
Tak jak to widzę, jedynymi podmiotami, które mogłyby długoterminowo i — co ważne — w sposób zautomatyzowany generować popyt, są państwa. W oparciu o dane z ISM, nawet bez wnikania w szczegóły, można opracować koszyk towarów jak w nowobrzeskim porcie. Państwo aktywniejsze danego dnia wygeneruje większe zapotrzebowanie na wspomniane odzież i jedzenie; państwo mniej aktywne — mniejsze. Symulacja nie jest problemem.
Co stanowi wyzwanie, to odpowiedź na pytanie „jak zachęcić państwa do wydawania pieniędzy na system?”. Jaką korzyść będą miały Edelweiss, Leocja, Sarmacja czy Voxland z tego, że wydadzą kubełki, palatyny, liberty i voxy na całkowicie symulowane dobra? (Wiadomo, ranking, ale czy coś ponad to?). Jeżeli znajdziemy tę odpowiedź, mamy i system, i giełdę, na której naprawdę opłaca się inwestować.
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.
IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com