WARTO.Helwetyk Romański pisze: ↑01 sie 2023, 23:00Matko Prokrastynacjo, daj mi wreszcie czas i siły na porządną wycieczkę po Osieku (jak wnoszę z kontekstu)…
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
- Oswald Baskerville • Stempel
- Kurator Palatynatu Leocji
- Lokalizacja: Nowy Brzeg
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
(—) Oswald Baskerville, Kurator Palatynatu Leocji
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
Zapraszam najserdecznie, jest co oglądać. Zresztą, co się ograniczać do zwiedzania. Od razu można Lewka gdzieś u nas strzelić np.Helwetyk Romański pisze: ↑01 sie 2023, 23:00Matko Prokrastynacjo, daj mi wreszcie czas i siły na porządną wycieczkę po Osieku (jak wnoszę z kontekstu)…
Piwski Sroczyński
- Helwetyk Romański • Stempel
- Namiestnik Palatynatu Leocji
- Lokalizacja: Nowy Brzeg
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
Ależ. To. By. Było. Dobre!piwski pisze: ↑02 sie 2023, 0:07Od razu można Lewka gdzieś u nas strzelić np.Helwetyk Romański pisze: ↑01 sie 2023, 23:00Matko Prokrastynacjo, daj mi wreszcie czas i siły na porządną wycieczkę po Osieku (jak wnoszę z kontekstu)…
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.
IGNATS IK RUTH
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.
IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com
- Ignats ik Ruth • Stempel
- Przewodniczący Senatu Palatynatu Leocji
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
[mention]Oswald Baskerville[/mention] licytuj kamienicę i rozszerzaj działalność. Myślę, że [mention]Franklin Garamond[/mention] ponownie udzieliłby franczyzy. :PHelwetyk Romański pisze: ↑02 sie 2023, 10:59Ależ. To. By. Było. Dobre!piwski pisze: ↑02 sie 2023, 0:07Od razu można Lewka gdzieś u nas strzelić np.Helwetyk Romański pisze: ↑01 sie 2023, 23:00Matko Prokrastynacjo, daj mi wreszcie czas i siły na porządną wycieczkę po Osieku (jak wnoszę z kontekstu)…
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
Ignats ik Ruth pisze: ↑10 sie 2023, 3:12@Oswald Baskerville licytuj kamienicę i rozszerzaj działalność. Myślę, że @Franklin Garamond ponownie udzieliłby franczyzy. :PHelwetyk Romański pisze: ↑02 sie 2023, 10:59Ależ. To. By. Było. Dobre!piwski pisze: ↑02 sie 2023, 0:07Od razu można Lewka gdzieś u nas strzelić np.Helwetyk Romański pisze: ↑01 sie 2023, 23:00Matko Prokrastynacjo, daj mi wreszcie czas i siły na porządną wycieczkę po Osieku (jak wnoszę z kontekstu)…
Już do tego zachęcałem, a biorąc pod uwagę to, że można dodawać towary w formie mapartów, to można byłoby tam pięknie wyeksponować wszystkie te towary, które już się w ofercie Lewka znalazły, tylko po lekkim rozpikselizowaniu do poziomu 128x128 pikseli
Piwski Sroczyński
- Helwetyk Romański • Stempel
- Namiestnik Palatynatu Leocji
- Lokalizacja: Nowy Brzeg
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
O kurła! B e z a p e l a c y j n i e . A jeszcze co najmniej kilka towarów czeka w kolejce!
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.
IGNATS IK RUTH
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.
IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com
- Krzysztof Windsor • Stempel
- Obywatel
- Lokalizacja: Wertingham
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
- Poproszę herbatę w porcelanie RoyalAlbert, ta wersja ze złotym paseczkiem, do mojego salonu - usłyszała jedna z służących, która odebrała telefon. Zamówił ją Thomas Parrow zarządca domu, którego sypialnia i salon, który pełnił też czasem funkcję gabinetu znajdował się w zachodnim skrzydle pałacu Wertingham.
Thomas słynął ze swojej specyficznej natury. Często wykorzystywał to, że jest na samej górze w szczeblach służących w Wertingham i daje mu to władzę. Docinki z nutą wyższości i pogardy w stronę reszty to jedna z wielu skarg personelu niższego stopnia. Niestety nikt nie wywiązywał się ze swoich obowiązków tak skrupulatnie jak on, co zapewniało mu poczucie, że Książę Krzysztof tak prędko go nie odwoła. Był niezwykle pewny siebie.
- Ja tu zwariuję. Ile można czekać za herbatą? To nie jest Pałac Królewski w Voxlandzie... - mocno szarpnął uchwyt na dzwonek do panelu w głównym pomieszczeniu służby, po czym gwałtownie obrócił się i usiadł na krześle przy biurku. Oparł swoją głowę na obydwu dłoniach i zamknął oczy aby się wyciszyć. W tym momencie do drzwi zapukała pokojówka. Komm! - wykrzyknął po voxlandzku bez krzty dobrego humoru. Voxlandzkiego nauczył się specjalnie, aby przypodobać się pracodawcy - całe szczęście, że ten rozmawiał z nim w mowie ogólnej, bo umiał go tylko trochę.
- Panie Parrow, pańska herbata odpowiedziała pokojówka wprowadzając mały wózek przez drzwi i unikając kontaktu wzrokowego.
- Czekaj - odpowiedział sucho Thomas. - Co tak długo, szłaś przez farmę? Popatrzył na nią z lekką zniewagą i zdenerwowanym wyrazem twarzy.
- Nie, P-P-Panie Parrow...- zwisiła głowę.
- Idź już i popraw włosy, trochę Ci się rozjechały -przewrócił oczami i sięgnął po dzbanek aby nalać sobie herbaty. Teraz czas do pracy - powiedział do siebie siadając przy biurku i odwiązując swoją szarą skórzaną teczkę z odciśniętym znakiem posiadłości i napisem "ZARZĄDCA WERTINGHAM T. P." Zaczął przeglądać raporty prowadzenia rezydencji od czerwca do sierpnia. Wziął do ręki pióro i pisał coś w bardzo dużym skupieniu, co moment jednak prychając.
Przewrócił kolejną kartkę i uderzył lekko rękoma w biurko. HA! NO OCZYWIŚCIE. Nie starczy. Tak rzadko tutaj bywa, a koszty i tak przerastają nasze możliwości. Jeszcze ten "rozkaz" o remoncie i odmalowaniu hallu wejściowego. Na co to komu, jak to jest prywatne... Jego myśli wirowały jak szalone, wziął duży łyk z filiżanki i nieco się zakrztusił. Trzeba coś zrobić, bo jak tak dalej pójdzie to zbankrutujemy. Zacznijmy od początku, czego jest za dużo, co można zmniejszyć. To zostaje, to też...
Thomas słynął ze swojej specyficznej natury. Często wykorzystywał to, że jest na samej górze w szczeblach służących w Wertingham i daje mu to władzę. Docinki z nutą wyższości i pogardy w stronę reszty to jedna z wielu skarg personelu niższego stopnia. Niestety nikt nie wywiązywał się ze swoich obowiązków tak skrupulatnie jak on, co zapewniało mu poczucie, że Książę Krzysztof tak prędko go nie odwoła. Był niezwykle pewny siebie.
- Ja tu zwariuję. Ile można czekać za herbatą? To nie jest Pałac Królewski w Voxlandzie... - mocno szarpnął uchwyt na dzwonek do panelu w głównym pomieszczeniu służby, po czym gwałtownie obrócił się i usiadł na krześle przy biurku. Oparł swoją głowę na obydwu dłoniach i zamknął oczy aby się wyciszyć. W tym momencie do drzwi zapukała pokojówka. Komm! - wykrzyknął po voxlandzku bez krzty dobrego humoru. Voxlandzkiego nauczył się specjalnie, aby przypodobać się pracodawcy - całe szczęście, że ten rozmawiał z nim w mowie ogólnej, bo umiał go tylko trochę.
- Panie Parrow, pańska herbata odpowiedziała pokojówka wprowadzając mały wózek przez drzwi i unikając kontaktu wzrokowego.
- Czekaj - odpowiedział sucho Thomas. - Co tak długo, szłaś przez farmę? Popatrzył na nią z lekką zniewagą i zdenerwowanym wyrazem twarzy.
- Nie, P-P-Panie Parrow...- zwisiła głowę.
- Idź już i popraw włosy, trochę Ci się rozjechały -przewrócił oczami i sięgnął po dzbanek aby nalać sobie herbaty. Teraz czas do pracy - powiedział do siebie siadając przy biurku i odwiązując swoją szarą skórzaną teczkę z odciśniętym znakiem posiadłości i napisem "ZARZĄDCA WERTINGHAM T. P." Zaczął przeglądać raporty prowadzenia rezydencji od czerwca do sierpnia. Wziął do ręki pióro i pisał coś w bardzo dużym skupieniu, co moment jednak prychając.
Przewrócił kolejną kartkę i uderzył lekko rękoma w biurko. HA! NO OCZYWIŚCIE. Nie starczy. Tak rzadko tutaj bywa, a koszty i tak przerastają nasze możliwości. Jeszcze ten "rozkaz" o remoncie i odmalowaniu hallu wejściowego. Na co to komu, jak to jest prywatne... Jego myśli wirowały jak szalone, wziął duży łyk z filiżanki i nieco się zakrztusił. Trzeba coś zrobić, bo jak tak dalej pójdzie to zbankrutujemy. Zacznijmy od początku, czego jest za dużo, co można zmniejszyć. To zostaje, to też...
HKH Krzysztof Windsor-Windsachen
- Krzysztof Windsor • Stempel
- Obywatel
- Lokalizacja: Wertingham
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
"Wiesz, bo to chyba już po lecie"... Zbliża się jesień, coraz zimniejsze i dłuższe wieczory. Deszczowe dni i specyficzny nastrój tej pory roku. Trzeba się jakoś ogrzać. Wertingham przychodzi z małą dawką nowych produktów. Na kolejną herbatę trzeba będzie jeszcze trochę poczekać - wciąż badamy najlepszą recepturę, póki co musi wystarczyć wam Earl Grey. Ale już niedługo będzie dostępna! Póki co, do nowości w sklepie obok posiadłości dodano:
Koc we wzór tartanu Windsachen. Widzisz tego puszystego kota siedzącego na tak ciepłym, zrobionym z owczej wełny kocu? Już od dzisiaj może być także w Twoim domu!
Chciałoby się jeszcze rozpalić ogień w kominku? Zapalić fajkę, papierosa? Możesz to zrobić z pomocą naszych niezawodnych zapałek. Obraz na kartonie należy do kolekcji obrazów Wertingham.
Z pozdrowieniami,
Thomas Parrow
Zarządca Domu
Thomas Parrow
Zarządca Domu
HKH Krzysztof Windsor-Windsachen
Wertingham - rezydencja Krzysztofa Windsora-Windsachena
Zapałki poproszę... jedna znajoma spod cmentarza nauczyła, że jak jest człowiek śmie nazywać cmentarnikiem to głupio bez zapałek chodzić.
Piwski Sroczyński
- Franklin Garamond • Stempel
- Namiestnik Palatynatu Leocji
- Lokalizacja: Nowy Brzeg, Stare Miasto 2
- Krzysztof Windsor • Stempel
- Obywatel
- Lokalizacja: Wertingham