[Wal-Küre]Lotnisko

[Sophie]

Dnia dzisiejszego o godzinie 18:30 odbył się pierwszy wylot samolotu z lotniska w Wal-Küre. Lot odbył się w kierunku lotniska w Edelweiss. Jedynym pasażerem prywatnego odrzutowca byla Sophie - jego właścicielka. Lot miał na celu "sprowadzenie" do Leocji Isabelli Marie Swann - współorganizatorki jutrzekszego pokazu mody. Sprowadzona kobieta miała przenocować w posiadłości, a dnai następnego polecieć tymże odrzutowcem, wraz z Sophie, do Sarmacji na pokaz.

[Helwetyk Romański]

Dnia dzisiejszego o godzinie 18:30 odbył się pierwszy wylot samolotu z lotniska w Wal-Küre. Lot odbył się w kierunku lotniska w Edelweiss. Jedynym pasażerem prywatnego odrzutowca była Sophie - jego właścicielka. Lot miał na celu „sprowadzenie” do Leocji Isabelli Marie Swann - współorganizatorki jutrzejszego pokazu mody. Sprowadzona kobieta miała przenocować w posiadłości, a dnia następnego polecieć tymże odrzutowcem, wraz z Sophie, do Sarmacji na pokaz.

Idea interoceanicznego węzła przesiadkowego w Leocji trzyma się mocno, co niezmiernie cieszy. Sprowadzanie kobiet na pokaz… 👀

(BP…).

[Sophie]

Dnia dzisiejszego o godzinie 18:30 odbył się pierwszy wylot samolotu z lotniska w Wal-Küre. Lot odbył się w kierunku lotniska w Edelweiss. Jedynym pasażerem prywatnego odrzutowca była Sophie - jego właścicielka. Lot miał na celu „sprowadzenie” do Leocji Isabelli Marie Swann - współorganizatorki jutrzejszego pokazu mody. Sprowadzona kobieta miała przenocować w posiadłości, a dnia następnego polecieć tymże odrzutowcem, wraz z Sophie, do Sarmacji na pokaz.

Idea interoceanicznego węzła przesiadkowego w Leocji trzyma się mocno, co niezmiernie cieszy. Sprowadzanie kobiet na pokaz… 👀

(BP…).

Hehe, a Szanowny Namiestnik tylko o jednym.

[Sophie]

Samolot wraz z Sophie i [mention]Isabella Swan[/mention] wrócił już do Wal-Küre. Kobiety po wyjściu zbpojazdu udały się do posiadłości.
-Tam na górze mam komnaty. Toalety są na końcu korytarza po lewej, możesz swobodnie korzystać ze wszystkich pomieszczeń, które tu są.- poinformowała tpwarzyszlę Sophie, a sama udała się do biura kończyć przygotowywanie pokazu.

[Sophie]

Z samego rana odrzutowiec po raz kolejny opuścił lotnisko. Tym razem udawał się w stronę Sarmacji, gdzie miał odbyć się pokaz. Na pokładzie znajdowały się Sophie i Isabella. Lądowanie w Sarmacji planowane na godzinę 10:30

[Guedes de Lima]

Dnia dzisiejszego o godzinie 18:30 odbył się pierwszy wylot samolotu z lotniska w Wal-Küre. Lot odbył się w kierunku lotniska w Edelweiss. Jedynym pasażerem prywatnego odrzutowca była Sophie - jego właścicielka. Lot miał na celu „sprowadzenie” do Leocji Isabelli Marie Swann - współorganizatorki jutrzejszego pokazu mody. Sprowadzona kobieta miała przenocować w posiadłości, a dnia następnego polecieć tymże odrzutowcem, wraz z Sophie, do Sarmacji na pokaz.

Idea interoceanicznego węzła przesiadkowego w Leocji trzyma się mocno, co niezmiernie cieszy. Sprowadzanie kobiet na pokaz… 👀

(BP…).

Kiedyś mieliśmy fajną siatkę połączeń obsługiwanych przez linie lotnicze Konsulatu Sclavinii. Zapewne w archiwaliach gdzieś ta mapka jest dostępna.

[Helwetyk Romański]

Dnia dzisiejszego o godzinie 18:30 odbył się pierwszy wylot samolotu z lotniska w Wal-Küre. Lot odbył się w kierunku lotniska w Edelweiss. Jedynym pasażerem prywatnego odrzutowca była Sophie - jego właścicielka. Lot miał na celu „sprowadzenie” do Leocji Isabelli Marie Swann - współorganizatorki jutrzejszego pokazu mody. Sprowadzona kobieta miała przenocować w posiadłości, a dnia następnego polecieć tymże odrzutowcem, wraz z Sophie, do Sarmacji na pokaz.

Idea interoceanicznego węzła przesiadkowego w Leocji trzyma się mocno, co niezmiernie cieszy. Sprowadzanie kobiet na pokaz… 👀

(BP…).

Kiedyś mieliśmy fajną siatkę połączeń obsługiwanych przez linie lotnicze Konsulatu Sclavinii. Zapewne w archiwaliach gdzieś ta mapka jest dostępna.

[mention]Orjon Surma[/mention]? 🙄

[Orjon Surma]

Nie mam, ale tu chyba to nadal stoi.

[Guedes de Lima]

Nie mam, ale tu chyba to nadal stoi.

Tak, to właśnie to. Dziękuję.

Nie wiedziałem, że w Księstwie zachowało się jeszcze tyle informacji o Sclavinii.

[Helwetyk Romański]

Nie wiedziałem, że w Księstwie zachowało się jeszcze tyle informacji o Sclavinii.

Archiwa nie są może zachowane w stu procentach, ale jest ich na pewno wiele. Nie wiem, czy zniknięcie części serwisów było wynikiem żądania ze strony Konfederacji Sclavińskiej, czy decyzji władz państwowych Księstwa Sarmacji, ale — moim skromnym zdaniem — to powinno podlegać pod konwencję o ochronie dziedzictwa (piszę zupełnie poważnie).

Tak jak to widzę, owszem, serwisy sclavińskie w domenie sarmacja.org powinny być opatrzone adnotacją o ich archiwalnym charakterze, z podaniem aktualnego odsyłacza, ale usuwanie czegokolwiek z Internetu… No nie, po prostu no nie. Rozmawiamy tu o organizmach tworzonych na przestrzeni lat przez wiele osób.