Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku
Miniony tydzień to dwa zwycięstwa dziadowskiej drużyny. W 1/16 Pucharu Leocji udało się wypracować całkiem niezłą zaliczkę w meczu z Nawałnicą, który zakończył się rezultatem 3:1. Co ciekawe, każda wypracowana przez obie drużyny szansa na bramkę została wykorzystana, bo licznik szans również wynosił 3:1. Dowodzi to z pewnością ostrożnej grze Starości, jak i Nawałnicy. Po raz kolejny bohaterem dziadowskich dzieci został Włodek Pietrasiak, który ustalił ostateczny wynik spotkania w doliczonym czasie gry. "Najlepszą taktyką jest jej brak" - tak mówiła trenerka zespołu gości przed pierwszym gwizdkiem. Czy zweryfikuje te słowa w czwartkowym rewanżu? Zobaczymy...
Dziś natomiast Good Bad and Ugly Arena gościła AFC Neustrand. Mecz obfitował w liczne akcje, z obu stron, lecz tylko nam, gospodarzom obiektu, udało się wykorzystać trzy z nich. Rzęsny, Tymański i Lockhart zdominowali pole karne zespołu Piotra Romanowa, tworząc, sami lub z pomocą kolegów, aż 12 akcji bramkowych. A mogło być o jedną bramkę więcej, gdyby na początku meczu Tymański nie znajdował się na spalonym.
Powoli wychodzimy ze dna tabeli, jesteśmy na 5. miejscu. Starcie z Tropikaną Złote Piaski, które czeka nas w niedzielę, będzie jednak bardzo trudne...