[Cegonha Wielka] Budowa stadionu Czarnych Wilków

[Oswald Baskerville]

Biuro Inwestycji Grupy Baskerville wygrało przetarg na budowę stadionu klubu Czarne Wilki, grającego w Lidze Piłkarskiej Palatynatu Leocji. Choć projekt zapowiadał się ambitnie i szumnie o nim ogłaszano w mediach, prace postępowały mozolnie. Plany stadionu na długi czas ugrzęzły na stołach kreślarskich, a roboty budowlane ograniczały się do prac przygotowawczych.




W tym samym czasie architekci Grupy Baskerville dwoili się i troili nad schematami, jednocześnie tracąc mnóstwo czasu na obliczanie proporcji wysokości trybuny południowej do średnicy Senatu Palatynatu Leocji.




Okazuje się, że wysoko wyceniony projekt nie do końca odzwierciedla narzuconą cenę. Pozostaje liczyć na to, że firma wyrobi się w terminie i końcowy efekt będzie potwierdzeniem zapewnień Biura Inwestycji Grupy Baskerville.

Czas pozostały do otwarcia stadionu: 10 dni.

[Ignats ik Ruth]

(...) obliczanie proporcji wysokości trybuny południowej do średnicy Senatu Palatynatu Leocji.

Średnica gmachu Senatu Palatynatu Leocji punktem odniesienia leockiej architektury na wieki wieków amen.

Do otwarcia stadionu pozostały cztery dni. (BP... :D)

[Piotr vel Bocian]

Do otwarcia stadionu pozostały cztery dni. (BP... :D)

Mam nadzieję, że budowa trwa tylko brakuje czasu na przedstawienie informacji o postępach prac..
[mention]Oswald Baskerville[/mention]

[Oswald Baskerville]

Po ostatnich kontrowersyjnych doniesieniach z placu budowy stadionu Czarnych Wilków sprawa stała się śmiertelnie poważna. [mention]Piotr vel Bocian[/mention] poprosił Oswalda Baskerville'a o pilne spotkanie w sprawie przedłużających się robót. Baskerville przeprosił za zaistniałą sytuację, uspokajając jednocześnie, że stadion będzie gotowy na otwarcie sezonu - jak będzie trzeba, to się start sezonu przesunie, ale stadion będzie gotowy. Bocian przyjął to tłumaczenie dość niechętnie, przypominając Baskerville'owi o karach umownych za spóźnienia. By mieć pewność, że stadion zostanie ukończony bez kolejnej zwłoki, Bocian postanowił osobiście doglądać prac.

Spotkanie obu dżentelmenów musiało przynieść skutek, ponieważ na miejscu budowy szybko doszło do poprawy organizacji. Butelki po piwsku uprzątnięto Plac budowy jest w nienagannym porządku, a architekci zebrali opierdol za dumanie w nieskończoność architekci zacieśnili współpracę z inżynierami. Wkrótce na teren budowy wjechał ciężki sprzęt i rozpoczęła się zasadnicza faza robót. Dla przyspieszenia prac zadbano o maszyny odpowiedniej konstrukcji.

Po krótkim czasie od intensyfikacji robót widoczne były pierwsze efekty. Przygotowana jest już płyta boiska oraz teren pod trybuny, wzniesiono także same trybuny.

[Oswald Baskerville]

Na budowie stadionu Czarnych Wilków (i ogólnie na świecie, bo wszędzie czas ma to samo tempo) upłynęły kolejne trzy dni. W tym czasie ekipa budowlana wzniosłą zadaszenie nad jedną z trybun. Charakterystyczny, potrójny daszek będzie osłaniał trybunę oraz sektor rodzinny. Ukończenie prac nad zadaszeniem oznacza koniec robót ciężkich w obszarze trybun i boiska, a jednocześnie przejście do prac wykończeniowych. Na pierwszy rzut poszła główna płyta boiska: układanie murawy, ustawienie ławek rezerwowych, malowanie linii i montaż bramek.

[Oswald Baskerville]

Roboty na budowie stadionu Czarnych Wilków pędzą na złamanie karku. Trener Bocian zdaje się odleciał w siną dal i nie pilnuje już porządku, co jednak nie wpłynęło negatywnie na tempo prac. Oswald Baskerville kocha pieniążki i pogania robotników na wszelkie możliwe sposoby. W końcu zgniłym bogolem nie zostaje się przez przypadek.

Januszeria przenikająca biznes Baskerville'a kazała mu zmusić inżynierów do szukania sposobów, by ukończyć stadion niemal natychmiast. Z tego powodu zastosowano nowatorskie podejście do zielenii wokół obiektu. Drzewa i krzewy przewieziono z pobliskiego lasu. Duże. Żywe. Całe. Z korzeniami.

A czy to się ukorzeni? Czy będzie rosło? Bez znaczenia, byle stadion oddać jak najszybciej.

Sztuczki baskervillowej ekipy sprawiły, że w ciągu jednego dnia pracy nowy dom Wilków pięknie się zazielenił. Przy okazji zamontowano chorągiewki, o których ktoś zapomniał podczas ogarniania murawy. Wygląda na to, że stadion prawie gotowy. Pozostaje wykończenie chodnika wokół budowy i to, co najważniejsze dla kibiców - montaż krzesełek.

[Piotr vel Bocian]

Piotr vel Bocian odwiedził budowę stadionu, bo od blisko miesiąca nie otrzymywał żadnych informacji od wykonawcy o postępie prac, a ciekawy był czy zaplanowane czynności faktycznie zostały zakończone. Wprawdzie ucieszył go widok rosnących wokół drzew, ale po czym mają chodzić kibice? Gdzie mają usiąść widzowie?

Co za bałagan westchnął do siebie Bocian rozglądając się po okolicy.

[mention]Oswald Baskerville[/mention]

[Ignats ik Ruth]

Gdzie mają usiąść widzowie?

Panie Kochany, [mention]Piotr vel Bocian[/mention]! Masz Pan najpiękniejsze trybuny stojące w kraju! A jak stojące, to i pojemniejsze, czyli czysty zysk. Ma ten Baskerville żyłkę do interesów, a tak się prowadzi, że i innym pieniądz do skarbony skapuje! :D

[Piotr vel Bocian]

[mention]Ignats ik Ruth[/mention] Niestety obecna sytuacja jest taka, że trybuny na stadionie nie są dokończone, więc nie ma możliwości, aby kibice nawet na stojąco z nich korzystali, bo to może być niebezpieczne dla ich zdrowia, a wręcz życia. Konieczne jest wykończenie i montaż krzesełek :)


Widzowie mogą przebywać jedynie za bramkami i siadają bezpośrednio na ziemi, co szczególne w deszczowe dni jest wielkim dyskomfortem. Kibiców na mecze przychodzi coraz mniej, co ma istotny wpływ na zyski ze sprzedaży biletów. To może dla klubu skończyć się tragicznie, bo zabraknie pieniędzy m.in. na treningi piłkarzy.



Jedyne co można zrobić to zaapelować do wykonawcy [mention]Oswald Baskerville[/mention], aby dokończył (w kilku słowach) budowę i otworzył oficjalnie stadion dla widzów.

[Vilarte]

[mention]Piotr vel Bocian[/mention] w razie potrzeby uprzejmie informuję, że leocki oddział Inżynierii Sarmackiej ma wolne moce przerobowe po zakończeniu budowy huty i chętnie podejmie się dokończenia inwestycji.