Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Tu dyskutujemy na wszystkie tematy niezwiązane z mikronacjami
Awatar użytkownika
Rumburak Jokerman Stempel
Obywatel

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Rumburak Jokerman »

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

Obrazek
KRONIKA JEDNEGO MIASTA
Odcinek 3
2 lipnia 5501 roku
Do Najnowszego Brzegu dotarła karawana z Królewstwa Ererii. Za dużo rzeczy na sprzedaż nie mieli, ot jakieś meble, trochę ciężkich narkotyków i dwóch niewolników. Z tej ostatniej okazji skorzystał Oswald.
Oswald pisze:Nie mam wielbłądów... Mogę ci dać za nią komplet pościeli. Warta 6000 srebra, ale do północy sprzedam w promocji. Za 4500.
Obrazek

Negocjacje trochę trwały. Ostatecznie niewolnica została zakupiona za komplet pościeli, parę kilo ziół, trochę klamotów i zakrwawione majtki ściągnięte z martwego najeźdźcy.
Oswald pisze:Tak się proszę państwa robi interesy. Dziesięć rzeczy za jedną!
Oczywiście nikt w kolonii nie miał zamiaru trzymać niewolników. Heinz rozerwał kajdany.
Heinz pisze:Ty idioto! Sprzedałeś jedyny brzeszczot!
Nikt nie pytał niewolnicy o imię. Standardowym zwyczajem nadali jej nowe, jak nowe życie miała od tej pory zacząć. Od tej pory nazywano ją Karolina.

Obrazek
Obrazek
3 lipnia 5501 roku
Heinz wyprawił imprezę z okazji dołączenia przez Karolinę do kolonii. Mocno zakrapiana. Cała produkcja stanęła.
Oswald pisze:Ciekawe kto potem słupki w ISM nadrobi...

Obrazek

W czasie zabawy Oswald w końcu zebrał się na odwagę i oświadczył się Vulfie. Wybranka jego serca się zgodziła. Ciekawe co powie jak wytrzeźwieje.

Obrazek
4 lipnia 5501 roku
Zima trwa w najlepsze. Na dworze jedynie -14 w ciągu dnia. Nawet piratom nie chce się robić najazdów. Za to kozy przybyły. Oswojone. Gdyby nie to, że zapasów ledwo starczy dla naszej czwórki, koloniści przygarnęliby je, a tak...
Heinz pisze:Drodzy państwo, dzisiaj obok ziemniaków lądują steki!


Obrazek
5 lipnia 5501 roku
Narrator pod wpływem pisze:Miłość rooooośnieeee wooookóóół naaaasss....


Heinz wziął się ostro do roboty. Kilka czułych słówek, seksowne spojrzenie i oczywiście falująca klata miłości zdziałały cuda. Karolina nie mogła się mu oprzeć.

Obrazek

Pod wieczór miała miejsce kolejna uroczystość. Tym razem nawet na trzeźwo. Oswald otrzymał oficjalnie tytuł Namiestnika. Wygłosił też wspaniałe przemówienie. Cała kolonia dzięki temu smacznie spała. (szkoda, że na posadzce w świątyni...)

Obrazek
7 lipnia 5501 roku

Niestety, niespokojna natura Vulfie dała o sobie znać. W czasie śniadania dostała ataku paniki i zamknęła się w swoim pokoju. Oswald próbował ją uspokoić, ale w zamian usłyszał:
Vulfie pisze:Tutaj padło tradycyjne wandejskie powitanie...
Obrazek


Koloniści postanowili ją zostawić w spokoju, za nim panika przerodzi się w morderczy szał lub co gorsza Vulfie postanowi opuścić Prawdziwy Palatynat Leocji.

Obrazek

Leoci zajęli się więc swoimi obowiązkami. Oswald przygotował nowe pola, a Heinz zaczął rzeźbić. Stwierdził, że przydałby się pomnik ku czci Matki Prokratynacji. (Tak, w końcu dobrze to wymawiał.). Vulfie wieczorem opuściła swój pokój. Kolonia odetchnęła...

Obrazek
Obrazek
8 lipnia 5501 roku
Skończyła się sielanka. Kolacja Gorarów postanowiła najechać Najnowszy Brzeg. Uzbrojeni w łuki rzucili wyzwanie Leotom. Zapomnieli jednak, że czeka ich starcie z karabinami i pistoletami.

Obrazek

Walka trwała krótko. Bezmyślny atak zakończył się rzezią atakującego plemienia. Przeżyła tylko trójka. Oswald i Karolina opatrzyli rannych. Kurator już wyobrażał sobie słupki w ISM, gdy tylko uda się ich zrekrutować.

Obrazek
Obrazek
9 lipnia 5501 roku
Oswald w końcu przekonał (jakby w ogóle trzeba było) Karolinę, że jedyna słuszna droga, to droga Matki prokrastynacji.

Obrazek

Wieczorem przybyła kolejna karawana.
Karolina pisze:Kogo tam przywiało w taką pogodę?!
Oswald poszedł robić zakupy. Kupił brzeszczot (co by Heinz nie truł czterech liter), teleskop, stary telewizor. Zrobił też niespodziankę swojemu germańskiemu koledze - zdobył dla niego protezę nogi i to z prawdziwej stali! Ta drewniana zaczynała butwieć.

Obrazek

Jeden z więźniów w tym czasie wpadł w szał i chciał zamordować swojego kolegę. Oswald i Karolina dzielnie ich rozdzielili. Tymczasowy barak więzienny widocznie wpływał źle na psychikę więźniów. Koloniści podjęli decyzję - ruszamy z budową porządnego więzienia i szpitala.

Obrazek
Obrazek
10 lipnia 5501 roku

Ruszyła budowa więzienia i szpitala. Do wykucia było sporo metrów skały. Każdy pomagał jak mógł, choćby w niewielkim stopniu.
Oswald pisze:Karolina! Świecisz mi czy sobie?!
Obrazek
12 lipnia 5501 roku

Więzienie zostało ukończone. Teraz jeńcy będą mogli gnić w lepszych warunkach...

Obrazek
13 lipnia 5501 roku

Szpital też udało się już wyposażyć. Oswald skakał z radości. Nawet w Starej Leocji tak szybko nie udawało się przechodzić od fazy planowania do realizacji.

Obrazek

Tego samego dnia kolonia miała już pierwszego pacjenta. Heinz trafił pod skalpel Karoliny, która przymocowała mu nową protezę.
Karolina pisze:Trochę ćwiczeń i nawet na łyżwach będziesz jeździć
14 lipnia 5501 roku
Karolina pisze:Kuźwa, miało wyjść inaczej...
Znowu więźniowie się bili. Lepsza cela nie wpłynęła na ich samopoczucie. Może zacznijcie ich karmić? Heinz ich musiał rozdzielić.
Heinz pisze:Zasadził ktoś kiedyś kopa protezą panie Mole?!
Obrazek


Żeby ulżyć niepowodzenie projektu więzienie, Oswald zadecydował - budujemy laboratorium! Co oznaczało, że wraz z Karoliną będą kuć skały.
Karolina pisze:O niczym innym nie marzyłam...
Obrazek
3 wrześdziernika 5501 roku

Dwójka więźniów przekonała się - i do Matki Prokrastynacji i do tego, że Prawdziwa Leocja jest lepsza od innych, bo jest prawdziwa. Od tej pory Najnowszy Brzeg miał już sześciu mieszkańców. Szeregi zasilili Ignaś i Orjon.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
5 wrześdziernika 5501 roku

Ostatni więzień zrekrutowany! Szczęśliwa siódemka. Teraz Prawdziwy Palatynat Leocji nie może już upaść!
Oczywiście zaczęły się dyskusje nad kierunkiem dalszego rozwoju Leocji...
Oswald pisze: Niech no tylko któryś mi pomyśli o drugim mieście, to nogi z rzyci wyrwę!
Do kolonii dołączył Alfred, mistrz patelni. Heinz mógł się spokojnie zająć strzelaniem i rzeźbieniem...

Obrazek
Obrazek

Zdjęcia satelitarnego nie ma, bo wszystkie satelity były po drugiej stronie globu...

Występują i nawet żyją:
[mention]Oswald Baskerville[/mention]
[mention]Heinz-Werner Grüner[/mention]
[mention]Femme Mystere[/mention]
[mention]Karolina von Lichtenstein[/mention]
[mention]Ignats ik Ruth[/mention]
[mention]Orjon Surma[/mention]
[mention]Alfred Fabian von Tehen-Dżek[/mention]
Obrazek
Kiedyś może nauczę się rysować...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Obywatel honorowy
Lokalizacja: Zielonka

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Coś czuję, że ta sztywna nóżka przynosi mi wiele dobrego! A tak już ustosunkowując się do fabuły, to znakomicie to Szanowny Prezentuje! Gdybym mógł dałbym dwie łapki w górę. :)
(-) bk. Heinz-Werner Grüner
Oberhaupt Edelweiss
Obrazek
Awatar użytkownika
Rumburak Jokerman Stempel
Obywatel

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Rumburak Jokerman »

KRONIKI JEDNEGO MIASTA
Errata

Żeby pozostali nie płakali, wygenerowane są też portrety pierwszej trójki kolonistów. Jak tylko dojdę do możliwości farbowania to postaram się dopasować rimowe ludki do portretów.

Oswald
Obrazek

Heinz
Obrazek

Vulfie
Obrazek
Obrazek
Kiedyś może nauczę się rysować...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Obywatel honorowy
Lokalizacja: Zielonka

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Jak tylko doczytałem się o jaką apkę chodzi, to i siebie, ale i edelwajską niszę nakłaniam o korzystania:

po wpisaniu moich realnie-mikronacyjnych danych osobowych ukazało się takie "coś":
Obrazek
(-) bk. Heinz-Werner Grüner
Oberhaupt Edelweiss
Obrazek
Awatar użytkownika
Rumburak Jokerman Stempel
Obywatel

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Rumburak Jokerman »

Heinz-Werner Grüner pisze:
10 lip 2022, 21:17
Jak tylko doczytałem się o jaką apkę chodzi, to i siebie, ale i edelwajską niszę nakłaniam o korzystania:

po wpisaniu moich realnie-mikronacyjnych danych osobowych ukazało się takie "coś":
Obrazek
I teraz pytanie, czy jest to mniej czy bardziej podobne przedstawienie? :)
Obrazek
Kiedyś może nauczę się rysować...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Obywatel honorowy
Lokalizacja: Zielonka

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Rumburak Jokerman pisze:
10 lip 2022, 21:21
I teraz pytanie, czy jest to mniej czy bardziej podobne przedstawienie? :)
Powiadają, że jestem stary, ale żeby aż tak! :D
(-) bk. Heinz-Werner Grüner
Oberhaupt Edelweiss
Obrazek
Awatar użytkownika
Rumburak Jokerman Stempel
Obywatel

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Rumburak Jokerman »

Heinz-Werner Grüner pisze:
11 lip 2022, 10:16
Rumburak Jokerman pisze:
10 lip 2022, 21:21
I teraz pytanie, czy jest to mniej czy bardziej podobne przedstawienie? :)
Powiadają, że jestem stary, ale żeby aż tak! :D
Cóż, czas w mikronacjach upływa szybciej ;)
Obrazek
Kiedyś może nauczę się rysować...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Heinz-Werner Grüner Stempel
Obywatel honorowy
Lokalizacja: Zielonka

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Heinz-Werner Grüner »

Rumburak Jokerman pisze:
11 lip 2022, 10:23
Heinz-Werner Grüner pisze:
11 lip 2022, 10:16
Rumburak Jokerman pisze:
10 lip 2022, 21:21
I teraz pytanie, czy jest to mniej czy bardziej podobne przedstawienie? :)
Powiadają, że jestem stary, ale żeby aż tak! :D
Cóż, czas w mikronacjach upływa szybciej ;)
No kurde, ale to jest tryb ekspressu pościgowego. :D
(-) bk. Heinz-Werner Grüner
Oberhaupt Edelweiss
Obrazek
Awatar użytkownika
Rumburak Jokerman Stempel
Obywatel

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Rumburak Jokerman »

Heinz-Werner Grüner pisze:
11 lip 2022, 16:48
Rumburak Jokerman pisze:
11 lip 2022, 10:23
Heinz-Werner Grüner pisze:
11 lip 2022, 10:16

Powiadają, że jestem stary, ale żeby aż tak! :D
Cóż, czas w mikronacjach upływa szybciej ;)
No kurde, ale to jest tryb ekspressu pościgowego. :D
Wszystko wina przyjęcia kalendarza scholandzkiego ;(
Obrazek
Kiedyś może nauczę się rysować...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Rumburak Jokerman Stempel
Obywatel

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Rumburak Jokerman »

Obrazek
KRONIKA JEDNEGO MIASTA
Odcinek 4
5 wrześdziernika 5501 roku
]Karolina zażyczyła sobie zmienić fryzurę. Ignaś też. Poszli do Oswalda, żeby im zbudował stół do stylizacji.
Oswald pisze:Co kuźwa? Może frytki do tego?
Pomarudził, ale zbudował...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wieczorem Oswald i Vulfie po cichu, bez informowania innych, przyrzekli sobie dozgonną miłość. Skromna ceremonia, ale najważniejsze, że byli szczęśliwi.
Oswald pisze:E ty! Narrator, jakie po cichu?! Nie przeinaczaj! Poszliśmy do Heinza - śpi jak zabity. Idziemy do Orjona - ten czasu nie ma, bo znalazł kolejne pięć tysięcy stron s**mackich do zarchiwizowania. Alfred nas wygonił, bo w środy to on się mikronacjami nie zajmuje...
Obrazek

6 wrześdziernika 5501 roku
Znany bard pisze:Wiosna wiosna wiosna ach to ty...
Kolonia już się witała z gąską, Orjon z Alfredem już ostrzyli motyki. Zaraz miały zacząć się tegoroczne zasiewy. Takiego wała, jak Brodria cała... Nad Najnowszy Brzeg przyszła niespodziewana fala zimna. Zimna Sofiśka - tak nazywali miejscowi te wiosenne przymrozki. Nie było rady, trzeba było czekać z pracami na polach.

Obrazek

Do miasta przybyła też oswojona para megaleniwców. Oswald chciał je przerobić na kebaby, ale Ignaś zaprotestował.
Ignaś pisze:Zostaw je. Zobaczymy, może uda się je opchnąć naiwniakom.
Obrazek

9 wrześdziernika 5501 roku
Oswald pisze:Jakie nudy...
Kurator z nudów postanowił unowocześnić mury osady. Otoczył je workami z piaskiem (starczyło tylko na jedną linię, ale zawsze coś)

Obrazek

9 wrześdziernika 5501 roku
Oswald pisze:Jakie nudy...
Kurator z nudów postanowił unowocześnić mury osady. Otoczył je workami z piaskiem (starczyło tylko na jedną linię, ale zawsze coś)

Obrazek
10 wrześdziernika 5501 roku

Nic nie dziania się ciąg dalszy... Jedynie marchewki postanowiły nieco napsuć krwi Alfredowi i Orjonowi i sobie zachorować. Całe pole do obsiania od nowa...

Obrazek

12 wrześdziernika 5501 roku
Heinz-Werner Grüner pisze:
07 lip 2022, 7:32
Jest bardzo miło jak słyszę swoich kompanów doli i niedoli robiących to co tygryski lubią najbardziej. ;)
Oswald pisze:To se już nie posłuchasz...
Jak powiedział tak zrobił. Kurator zarządził remont wszystkich sypialni. Oficjalnie - żeby ładniej wyglądało. Nieoficjalnie... cóż... żeby tygrysków nie było słychać...


Obrazek

13 wrześdziernika 5501 roku

Do kolonii przypałętało się stado wściekłych panter. Natychmiastowo ogłoszono alarm i wszyscy pobiegli bronić Najnowszego Brzegu.

Walka nie należała do najtrudniejszych, ale Alfred i Orjon nabawili się paru zadrapań. Karolina musiała ich opatrzyć w szpitalu.
Karolina pisze:Kici kici? Taś taś? Do lwa pantery kuźwa Orjon?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

15 wrześdziernika 5501 roku

Heinz i Karolina postanowili wziąć ślub. Zaprosili wszystkich mieszkańców Brzegu. Nawet Orjon wyszedł ze szpitala, żeby uczestniczyć w uroczystości.
Oswald pisze:Orjon?! A do nas do cenzura prewencyjna czasu nie miał przyjść?!
Wesele trwało do bladego świtu.

Obrazek
2 grucznia 5501 roku

Do Brzegu przybyli gościa z Królestwa Ererii. Wśród nich była siostra Oswalda - Bertruda.
Oswald pisze:To ja mam siostrę???!!!
Pogawędzili nieco wspólnie. Kurator wykorzystał okazję i kupił parę butelek wina w zamian za podniszczoną broń pozostałą po najeźdźcach.

Obrazek
Obrazek

3 grucznia 5501 roku

Jak nie niespodziewane mrozy, to znowu fale upałów. Pogoda w tym roku szalała. Temperatura na zewnątrz przekraczała nawet 50 stopni... Nawet we wnętrzu skały potrafiło dobijać do 40. Na szczęście wino było chłodne...

Obrazek
7 grucznia 5501 roku

Upały odpuściły... To powróciły najazdy. Dynastia Mehistii postanowiła zaatakować Najnowszy Brzeg. Niby prymitywni, niby mieli tylko miecze i kusze... ale jak się okazało zbroje płytowe potrafiły zatrzymać część pocisków, a bełty zasiać zniszczenie wśród kolonistów.
RNG pisze:A co wy myśleliście? Że t-shirt z pumy zatrzyma groty?
Efekt: Zabici i ranni wśród najeźdźców oraz ranni wśród kolonistów. Najgorzej wyszedł na walce Ignaś, który stracił nogę i jedno płuco. Koloniści wzięli czterech rycerzy do niewoli.

Obrazek
Obrazek

8 grucznia 5501 roku

Vulfie zrobiła drewnianą nogę dla Ignasia. Karolina mu ją przeszyła.

Obrazek

Poza tym postanowiono o losie jeńców - trzech wypuszczono, jednego uznano za potencjalnego kandydata na mieszkańca.
Ignaś pisze:Idioci! Wypuściliście chodzące płuca w dobrym stanie!
Vulfie pisze:Kuźwa! Rzeczywiście...

9 grucznia 5501 roku

Na kolonię napadło stado lisów polarnych zarażonych scarią. Ciężko było - najbardziej poturbowały Oswalda (na szczęście nie uszkodziły go za bardzo).
Oswald pisze:Który idiota krzyknął, że jak się je pogłaszcze to robią się spokojne?!
Obrazek

10 grucznia 5501 roku

Oswaldowi udało się przekonać jeńca do przyłączenia się do Prawdziwej Leocji i uwierzenia w Matkę Prokrastynację. Od tej pory nowy mieszkaniec był nazywany Romanow.

Obrazek
Obrazek

Z tej okazji Heinz zarządził imprezę wieczorem. Vulfie była jedynie znowu obrażona i nie chciała wziąć udziału w zabawie.

Obrazek

11 grucznia 5501 roku

Kurator urządził modły taniec deszczu pogadankę na temat ostatnich zwycięstw. Znowu wszyscy przysnęli...
Oswald pisze:HA! Postawiłem ławki, więc teraz mają przynajmniej wygodnie!
Obrazek

15 grucznia 5501 roku

Dolinę nawiedził na wpół zrealiozowany Mozis.

Obrazek

Ignaś postanowił go przekonać do powrotu na łono mikronacji. Znał się na zwierzętach to i człowieka oswoi.
Heinz pisze:Użyj falującej klaty miłości! To działa!
Po dwóch godzinach Ignaś wrócił wraz z nowym kolonistą. Udało się namówić do przyłączenia, ale o Matce Prokrastynacji nie chciał na razie słyszeć. Nazwano go Ronon.

Obrazek
Obrazek

2 kwieciemaja 5502 roku

Nowy rok, nowy ja stara kolonia. I stare najazdy. Gang Kłopotków postanowił tym razem zrobić desant na kolonią. Na szczęście pogoda pokrzyżowała im plany i rozrzuciła ich po całej dolinie. Koloniści po kolei odstrzeliwali atakujących. Jednego z nich wzięli do niewoli.

Obrazek
4 kwieciemaja 5502 roku
Alfred pisze:Słyszycie? Ktoś krzyczy tam za skałą!
Rzeczywiście. Zza skał było słychać krzyki w jakimś niezrozumiałym języku. Karolina postanowiła wyjaśnić sprawę. Ostrożnie wykuła mały otwór w ścianie.
Karolina pisze:Ale ma pecha...
Okazało się, że jednego z najeźdźców wiatr zwiał w zamkniętą dolinę wśród skał. Karolina chciała dokopać się do niego, ale pozostali kazali jej się wstrzymać.
Romanow pisze:Poczekamy jak zgłodnieje. Będzie mniej groźny
Obrazek

5 kwieciemaja 5502 roku

Lanfermann był skrajnie odwodniony, kiedy Leoci wyciągnęli go z pułapki (łaskawcy). Nieco ich rozczarował... tak naprawdę na niczym się nie znał. Nie przyda się miastu.

Karolina wyjęła skalpel.
Karolina Lecter pisze: Za to twoje organy są przydatne.
Obrazek

Truchło dorzucono do zbiorowej mogiły. A Ignac i Vulfie cieszyli się ze świeżych płuc.

Obrazek

6 kwieciemaja 5502 roku

Atak nastąpił niespodziewanie... Tym razem desant Gangu Kłopotków idealnie trafił nad miasto. Walka była trudna... bardzo trudna...

Starcie trwało trzy godziny. Po nim tylko Ignacy (ledwo) i Alfred stali na nogach. Musieli zająć się pozostałymi i jako tako ich opatrzyć. Vulfie straciła nowe płuco... Romanow też i do tego odstrzelili mu ucho.

Obrazek

Dla Ronona było za późno na pomoc... wykrwawił się. Najeźdźcy jego zaatakowali jako pierwszego... jakby to jego szukali.
Oswald po przebudzeniu pisze:Pierd***** bialeńczycy!!!
Obrazek
7 kwieciemaja 5502 roku

Mieszkańcy Najnowszego Brzegu zebrali się pochować Ronona. Nie, nie wrzucili go masowego grobu. Wykopali mu osobny, niedaleko kolonii. Na porządny sarkofag przyjdzie pora, kiedy Leoci dojdą do siebie po ataku.
Obrazek
8 kwieciemaja 5502 roku

Na pocieszenie, jeden z jeńców dołączył do kolonii. Młody 17 latek od tej pory był nazywany Benji
Orjon pisze:Ronona nie zastąpi, ale zawsze to jeden karabin więcej gdy nadejdzie atak...
Obrazek
Obrazek
[mention]Oswald Baskerville[/mention]
[mention]Femme Mystere[/mention]
[mention]Heinz-Werner Grüner[/mention]
[mention]Alfred Fabian von Tehen-Dżek[/mention]
[mention]Karolina von Lichtenstein[/mention]
[mention]Orjon Surma[/mention]
[mention]Ignats ik Ruth[/mention]
[mention]Benji[/mention]
[mention]Piotr Romanow[/mention]

Ku pamięci:
[mention]Ronon Dex[/mention]
Obrazek
Kiedyś może nauczę się rysować...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Orjon Surma Stempel
Dyspozytor Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Dziadów

Kronika jednego, jedynego miasta...[Rimworld]

Post autor: Orjon Surma »

Idziemy do Orjona - ten czasu nie ma, bo znalazł kolejne pięć tysięcy stron s**mackich do zarchiwizowania.
XDXD
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karczma Pod Fortuną”