[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

Post autor: Anastasia Windsachen »

"Nieliczna ludność tubylcza nie była wrogo nastawiona wobec przybyszy, a wkrótce uległa asymilacji, pomijając nieliczne plemiona, które przeniosły się w dalsze części wyspy."
I tymże cytatem z Historii Przedinternetowej Palatynatu Leocji autorstwa Czcigodnego Garamonda przy mniejszej, jak wskazuje rozmiar czcionki w podpisie, pomocy Cz. Romańskiego, chciałabym zacząć ten temat. Dlaczego? Powodem były prywatnie toczone rozmowy o.. tartanie leockim. Jego pojawieniu się w kulturze, wieku itd. To jeden z hmmm elementów tego wątku.


1. Czy kultura leocka mogła przetrwać na wyspie lub podczas wieków emigracji (patrz żydowska). Jeżeli tak to czy powstały jej odmiany?

2. W jakiej realnej sferze kulturowej pasuje nam Leocja? Zarówno ta sprzed emigracji, jak i obecnie.

3. Czy Leocja po przesiedleniach stała się pustą wyspą, czy jednak właśnie, jak w cytacie przeniosła się jakaś mała część w jej głąb?

4. Czy tartany przyszły do nas zza oceanu, czy były już z tymi, którzy poszli w głąb wyspy?

Dlaczego tartan ogólnie? To już wynik mojej navytej szkockości, ale i wykonania leockiego tartanu (w planie są jeszcze dwa inne oficjalne). Również to ciekawy element narodowy, który odcina nas od innych kultur, stara się zerwać z Polską na oceanie czy "Sarmacją, która mogła być".

A teraz moje odp:

1. Według mnie, jak najbardziej. Zarówno mogła, a nawet musiała przetrwać na wyspie. Nie wyobrażam sobie, że tak ją wysiedlono, że nie został nikt. Na emigracji również mogła przetrwać czego dowodem są Żydzi i wszystkie inne kultury emigranckie. Co do ich odłamów... jest nas tu pełno. Niektórzy być może mają jakieś przywiązanie do starej ojczyzny i chcieliby np. mieć zteutonizowanych Leotów. Dlaczego nie?

2. Jako wyspiarski kraj oczywiście od razu widzę tutaj Islandię, Szkocję, Irlandię. Czyli nordycka i celtycka sfera kulturowa. Pytanie czy mikronacyjnie ją jakoś nazwać? Zawsze, gdy myślę o Leocji to widzę właśnie raczej coś w tym stylu. Chociaż dlaczego nie robić mieszanek? Stara Leocja, Palatynat Brzegu to czysto tamte kultury, natomiast scholandzka okupacja i 35 lat odbudowy odcisnęły swoje piętno.

3. Tak, jak w 1. Myślę, że jakaś garstka przeszła w głąb. Pozostała.

4. Szczerze mówiąc widziałabym to jako naszą markę. Coś, co wychodzi od nas. Nasz produkt krajowy, cecha kulturowa. I widziałabym to jako coś, co było tutaj przed przybyciem Jana z Unisławowa. Powrót tartanów ogólnie do użytku nie jest strzałem z wiadomo skąd. W Szkocji w XIX wieku wróciły i to za sprawą zmyślonych, jak się lata potem okazało rejestrów.

Zapraszam do rozmów!
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Franklin Garamond Stempel
Namiestnik Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg, Stare Miasto 2

[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

Post autor: Franklin Garamond »

Dziedzictwo kulturowe zasymiliowanych tubylców jest tym, co w połączeniu z różnorodną kulturą osadników, utworzyło tak naprawdę pełen obraz kultury leockiej. Leocja, moim zdaniem, była, jest, i będzie, miksem kulturowym, chociaż w tym olbrzymim tyglu, na przestrzeni setek lat, wytworzyły się cechy charakterystyczne, które można nazwać leockimi. Ta mieszanka, pielęgnowana przez pokolenia, wróciła na wyspę wraz z emigrantami, choć oczywiście miejsce emigracji odcisnęło na niej swoje piętno, tak wciąż utrzymywali przy życiu leocką diasporę.

Myślę, że sama tkana wełniana odzież była nieodzownym elementem ubioru miasta położonego nad oceanem, tak wzornictwo było już wpływem kultury tubylczej, a na przestrzeni emigracji, wzory uległy modyfikacjom i tak np. jest tartan typowo leocki, ale są też modyfikacje (np. z żółtym, bo scholandia, niebieskim, bo teutonia itd.).

Na wyspie, mimo dziejowej zawieruchy, wciąż obecni są Alicjanie, choć nie są oni leotami w rozumieniu etnograficznym, bo stanowią miks ludności tubylczej z jednym drobnym szczepem bialeńskich nomadów. Skoro im się udało, to zapewne część ludności tubylczej też gdzieś w dalszych częściach wyspy mogła przetrwać.
Obrazek Obrazek Obrazek
(—) Franklin Garamond
Namiestnik Palatynatu Leocji
Awatar użytkownika
Michał F. Lubomirski-Lisewicz Stempel
Rzeczpospolita Obojga Narodów
Lokalizacja: Białowieża

[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

Post autor: Michał F. Lubomirski-Lisewicz »

Czy Leocja w czasach dawniejszych była tak zalesiona, jak by wynikało z Pioniera, czy jednak dawniej było tu więcej odkrytych terenów, które w późniejszym czasie zarosły?
Skoro mieszkali tu ludzie, wytworzyli pewną kulturę i wypasali jakąś trzodę czy insze zwierzę dające wełnę, zapewne nie żyli przeważnie w gęstych puszczach.
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Stolnik podlaski
Rector Universitatis Cracoviensis
Regimentarz wojsk litewskich
Awatar użytkownika
Oswald Baskerville Stempel
Kurator Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg

[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

Post autor: Oswald Baskerville »

Nie mogę teraz odnieść się szerzej do zadanych pytań, ale dodam od siebie, że należałoby zwrócić uwagę również na te aspekty naszej kultury, które nie wynikają z wymyślonych opisów. Część naszych zachowań jako Leotów wynika z wpływu rzeczywistych działań naszych rodaków, reakcji na takowe, inspiracji nimi. Na przykład szeroki wybór marek tytoniowych w Lewku to nie rezultat zaczytani się czyimś dziełem fabularnym, a odniesienie do realnej sytuacji pewnego Namiestnika. Wydaje mi się, że ten "realowy" aspekt tożsamości sarmackiej (fascynacja fontami, drobiazgowość, dbałość o czystość polszczyzny, dbałość o estetykę twórczości, etc.) jest nawet ważniejszy od fabularnego.
(—) Oswald Baskerville, Kurator Palatynatu Leocji
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

Post autor: Anastasia Windsachen »

Oswald Baskerville pisze:
19 wrz 2022, 16:36
Nie mogę teraz odnieść się szerzej do zadanych pytań, ale dodam od siebie, że należałoby zwrócić uwagę również na te aspekty naszej kultury, które nie wynikają z wymyślonych opisów. Część naszych zachowań jako Leotów wynika z wpływu rzeczywistych działań naszych rodaków, reakcji na takowe, inspiracji nimi. Na przykład szeroki wybór marek tytoniowych w Lewku to nie rezultat zaczytani się czyimś dziełem fabularnym, a odniesienie do realnej sytuacji pewnego Namiestnika. Wydaje mi się, że ten "realowy" aspekt tożsamości sarmackiej (fascynacja fontami, drobiazgowość, dbałość o czystość polszczyzny, dbałość o estetykę twórczości, etc.) jest nawet ważniejszy od fabularnego.
Czyli te nabyte "realnie" aspekty moglibyśmy nazwać właśnie nową kulturą leocką. Tą która przybyła z powrotem pokoleń emigrantów. Ubrać to ładnie, że Leoci, którzy od zawsze mieli wyczulone poczucie estetyki spotkali się w państwie X z rażącym jej łamaniem, że wpłynęło to na ich kulturowe umocnienie tej cechy. Chyba że kombinuję niepotrzebnie....

To co mówi Cz. Garamond pięknie opisał narracyjny zabieg. Cieszę się również, że pomysł z tartanami przypada do gustu.

Myślę, że odp na pytanie [mention]Samuel Radziwiłł[/mention] może zostać odkryta w ramach jakiś ekspedycji...
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Michał F. Lubomirski-Lisewicz Stempel
Rzeczpospolita Obojga Narodów
Lokalizacja: Białowieża

[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

Post autor: Michał F. Lubomirski-Lisewicz »

Oswald Baskerville pisze:
19 wrz 2022, 16:36
Nie mogę teraz odnieść się szerzej do zadanych pytań, ale dodam od siebie, że należałoby zwrócić uwagę również na te aspekty naszej kultury, które nie wynikają z wymyślonych opisów. Część naszych zachowań jako Leotów wynika z wpływu rzeczywistych działań naszych rodaków, reakcji na takowe, inspiracji nimi. Na przykład szeroki wybór marek tytoniowych w Lewku to nie rezultat zaczytani się czyimś dziełem fabularnym, a odniesienie do realnej sytuacji pewnego Namiestnika. Wydaje mi się, że ten "realowy" aspekt tożsamości sarmackiej (fascynacja fontami, drobiazgowość, dbałość o czystość polszczyzny, dbałość o estetykę twórczości, etc.) jest nawet ważniejszy od fabularnego.
To jest coś, co pięknie nazywamy leockością. Zresztą akurat [mention]Anastasia Windsachen[/mention] wie trochę o tym, w końcu o kulturze Palatynatu Leocji pisała pracę magisterską. :)

Kultura i narracja Leocji powinny się przeplatać. Co więcej, być spójne.
Kultura Leocji, jak o tym napisał wcześniej Czcigodny Namiestnik Garamond, jest kulturą łączącą dawne kultury tubylcze i kultury przybyszów. Choć można jednak odnieść wrażenie, że usposobienie i myśl Leotów będących w istocie przybyszami tu dominuje, a raczej wyznacza to, co leockością nazywamy. Czyż narracyjna historyczna kultura tubylców ma jakikolwiek istotny udział w kulturze obecnej Palatynatu Leocji?
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Stolnik podlaski
Rector Universitatis Cracoviensis
Regimentarz wojsk litewskich
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

Post autor: Anastasia Windsachen »

Obrazek
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Oswald Baskerville Stempel
Kurator Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg

[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

Post autor: Oswald Baskerville »

Szanując wypowiedzi przedmówców w kwestii historii przedinternetowej i kultury narracyjnej, odpowiem następująco:

Pierwsze primo: kulturę w mikro dzielę na "rzeczywistą" i "fabularną":
- Kultura fabularna to taka, która wynika z twórczości narracyjnej. Jest całkowicie zmyślona, nie wynika z faktycznego funkcjonowaniem społeczności, choć może mieć na nie wpływ (moim zdaniem zazwyczaj marginalny).
- Kultura rzeczywista to taka, która wynika z naszych codziennych interakcji, aktywności, współżycia społecznego. Są to żarty, odniesienia, inspiracje, wspólne inicjatywy, sympatie i antypatie.

Drugie primo: kultura fabularna pełni funkcję służebną wobec kultury rzeczywistej. Np. historia przedinternetowa i podstawowe opisy są pretekstem, pierwotnym impulsem działań w mikronacji. Z czasem tracą na znaczeniu i ustępują pola rzeczywistym wydarzeniom z życia grupy - w regularnym użyciu pozostają tylko kluczowe detale, np. symbole narodowe. Jest to zjawisko naturalne i powszechne w mikronacjach. Gdy kultura rzeczywista staje się rdzeniem kultury mikronacji, kultura fabularna staje się jej suplementem, pewnego rodzaju klamrą.

Trzecie primo, ultimo: w dyskusji o kulturze kraju, tożsamości narodowej itd. powinniśmy skupić się właśnie na tym, czego doświadczamy i używamy na co dzień. Na naszych żartach, wspomnieniach z faktycznych inicjatyw, pogaduchach, na faktycznym tworzywie życia Leocji. To kultura rzeczywista powinna być pretekstem do aktualizacji np. historii przedinternetowej, a nie odwrotnie. W przeciwnym wypadku spętamy sobie nogi. Zamiast narzucać sobie, jacy chcielibyśmy być, spójrzmy na to, co powstało organicznie i to opiszmy, wplećmy w stare opisy.

[mention]Michał F. Lubomirski-Lisewicz[/mention] słusznie zauważył, że znaczenie historycznej kultury dla tej obecnej jest znikome. Dlatego sugestię [mention]Anastasia Windsachen[/mention] o dopisaniu pewnych rzeczy do historii przedinternetowej uważam za słuszną, ale też nie szedłbym w zbyt duże detale - zwyczajnie szkoda wysiłku.

To co jest natomiast istotne, to przedstawienie Leotów nowym przybyszom. Obserwacja naszej aktualnej kultury powinna być pierwszym krokiem do stworzenia opisów na naszą piękną stronę-wizytówkę.
(—) Oswald Baskerville, Kurator Palatynatu Leocji
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

[11] Kultura i narracja Leocji, mentalność leocka, leocka tożsamość narodowa

Post autor: Anastasia Windsachen »

Oswald Baskerville pisze:
20 wrz 2022, 10:30
- Kultura fabularna to taka, która wynika z twórczości narracyjnej. Jest całkowicie zmyślona, nie wynika z faktycznego funkcjonowaniem społeczności, choć może mieć na nie wpływ (moim zdaniem zazwyczaj marginalny).
Czyli po prostu taka otoczka do zabawy, którą nadajemy głębię wirtualnej społeczności. Coś dla ludzi, którzy lubią bawić się w narrację, wykorzystywać smaczki itd. plus właśnie wyjaśniać jakieś nowe dodatki, jak np. tartan w stylu, że drwale leoccy nosili różne koszule w kraty w zależności od przynależności do rodu lub kilty, ponieważ ze względu na trudne tereny wyspy i dużo rzek w rejonach wybrzeży łatwiej przejść przez to w szmacie wokół ud niż w spodniach, które ograniczają ruch lub mogą zmoknąć. Wzór przyszedł z czasem by określać przynależność do walczących ze sobą plemion. I to jest historia przednetowa, która wyjaśnia istnienie tartanu i nadaje mu głębię w miejsce realnego wyjaśnienia, które brzmi - "Anastasia lubi tartany, zaproponowała, nam się spodobało, mamy.".
- Kultura rzeczywista to taka, która wynika z naszych codziennych interakcji, aktywności, współżycia społecznego. Są to żarty, odniesienia, inspiracje, wspólne inicjatywy, sympatie i antypatie.
Tu myślę, że nie potrzebuję się jakoś odnosić bo wszyscy rozumiemy i się z tym zgadzam. To powinno być zawsze kojarzone z kulturą leocką. Powiedziałabym nawet, że wcześniej niż fabularne dodatki. I tą realną kulturę można oczywiście również opakować w fabularny papierek.
To co jest natomiast istotne, to przedstawienie Leotów nowym przybyszom. Obserwacja naszej aktualnej kultury powinna być pierwszym krokiem do stworzenia opisów na naszą piękną stronę-wizytówkę.
Czyli audyt kultury. Może właśnie wykorzystajmy ten wniosek do hmm spisania wszystkiego, co kojarzy nam się z Leocją. Wszystkich takich typowo leockich rzeczy, które inni nam przypisują? A człon "narracja Leocji" z tytułu to nie wiem czy na pewno potrzebujemy opisywać. Chyba że chodzi o ustalenie, jak wygląda Leocja w sensie wyspa, żeby przybysze wiedzieli, że to w większości zalesiona wyspa, bez autostrad, asfaltu itd.
[/quote]
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Normy Szczęścia”