Codzienność GPL

Siły zbrojne Palatynatu Leocji
Awatar użytkownika
M2.r Stempel
Obywatel
Lokalizacja: Bieberfelde

Codzienność GPL

Post autor: M2.r »

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

Jakby była potrzeba dokonania większych, bardziej znaczących zmian (na co trochę liczę), tutaj rozpiska tego, czego użyto:

Emblemat w wysokiej rozdzielczości:

https://commons.wikimedia.org/wiki/File ... _crest.png

Tarcza herbowa, standardowa, niemiecka, miejska.

Kubeczki:

https://cdn.bulldogjob.com/system/reada ... %C4%85.png

Lew morski:

http://heraldicart.org/sea-lion/sea-lion-embowed.svg

Sznur:

http://heraldicart.org/achievement-elem ... file-3.svg

Co do samej wstęgi, też z heraldic arta, ale się nie upieram:

http://heraldicart.org/achievement-elem ... 3-mono.svg

Motto statku wzięte z wybitnego dzieła autorstwa Hlwatyka:
viewtopic.php?f=10&t=28&p=269&hilit=pro ... C4%87#p269

Biały lew morski, bo Lew Leocki tylko, że morski, na czarno-czerwonym, w szponach bandera, bo czemu nie. Może to nawet wyglądać E S T E T Y C Z N I E.

Tymczasem sztauowanie odkładam na jutro, dzisiaj załoga idzie się napić (poprokrastynować), oglądając Francja-Anglia.
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

Codzienność GPL

Post autor: Anastasia Windsachen »

Idea dla mnie fajna, również patrzę pytająco na [mention]Helwetyk Romański[/mention], który zawsze ma więcej zasobów ode mnie w takich sprawach
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Helwetyk Romański Stempel
Namiestnik Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Nowy Brzeg

Codzienność GPL

Post autor: Helwetyk Romański »

Anastasia Windsachen pisze:
10 gru 2022, 21:40
Idea dla mnie fajna, również patrzę pytająco na @Helwetyk Romański, który zawsze ma więcej zasobów ode mnie w takich sprawach.
Jak chodzi o zasoby, to tak naprawdę tylko dwa konta premium w serwisach stockowych dla ubogich: https://www.flaticon.com/ oraz https://www.freepik.com/.

Znajduję oburzającym fakt, że „bazy” emblematu nie ma w SVG na Wikipedii. W razie czego jednak można za stosunkowo niewielkie pieniądze kupić tutaj: https://vector-images.com/image.php?epsid=14230.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan
LEOCKA PARTIA FASZYSTÓW JĘZYKOWYCH

Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy.

IGNATS IK RUTH

Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk​@​gmail.com
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

Codzienność GPL

Post autor: Anastasia Windsachen »

Z okazji nadciągających Świąt Zimowych i spotkań z nim związanych w Bazie Wojskowej 2137, która mieści się przy Interoceanicznym Porcie Lotniczym, zorganizowano spotkanie z Generalissimą. Krótko po wybiciu na zegarach godziny 12, do bazy zaczął zbliżać się gwardyjski, czarny SUV, który wyjechał spod Sztabu na Starym Mieście. Migocząc sygnałami wyjechał z miasta i spokojnie podążał drogą szybkiego ruchu w stronę lotniska.
Obrazek Obrazek
Gdy samochód już dotarł do celu i Generalissima wysiadła z niego, rozpoczęto oficjalną część wizyty czyli inspekcję jednostki. W Bazie Wojskowej 2137 stacjonuje oprócz Sił Powietrznych, 1 Regiment Pancerny czyli potocznie Ciemnozielone Berety. Kolor nieco odmienny od zwyczajowego czarnego, który noszą czołgiści, ale tutaj to kwestia historii. Jednostka posiada dziedzictwo kulturowe sięgające czasów scholandzkiej obecności w Leocji. Jej protoplastą jest 2 Leozienisches Husarenregiment (2 Leocki Regiment Huzarów), który był wyjątkową jednostką albowiem mimo bycia częścią scholandzkiej armii, składał się on w 80% z mieszkańców Leocji lub Scholandczyków leockiego pochodzenia. W czasie trwania Wielkiej Wojny Wirtualnej i widma alianckiej inwazji na wyspę, to właśnie oni ją poddali, odmawiając tym samym wykonywania rozkazów. Kolorem tego Regimentu była ciemna zieleń, stąd też ich odmienne barwy. Generalissima poświęciła uwagę zarówno każdemu gwardziście pod kątem choćby krótkiej rozmowy, ale również sprawdziła, jak się przygotowali do inspekcji. Czy beret był nałożony poprawnie, mundur czysty, prawidłowo założony, ale tym samym, czy logistycy jednostki spełniają swoje zadanie, dbając o wygląd i stan umundurowania żołnierzy.
Obrazek ObrazekObrazek
Po inspekcji przyszedł czas na ostatni z oficjalnych punktów wizyty. Jednostka otrzymała z rąk Generalissimy własny emblemat. Stała się tym samym pierwszą ze wszystkich leockich jednostek, która posiada spersonalizowane oznakowanie. Oprócz emblematu dowódca 1 Regimentu otrzymał do rąk sztandar, który od teraz będzie wykorzystywany przez pancerniaków na każdym oficjalnym wyjściu.
Obrazek Obrazek
Po zakończeniu oficjalnych punktów przyszedł czas na o wiele bardziej luźniejsze spotkanie w kantynie. Kucharze nagotowali z okazji wizyty gary grochówki, nasmażyli kiełbasy z cebulą i czerwoną fasolką, a także wyjęli spore zapasy smalcu z podsmażanymi kawałkami boczku, którym gwardziści grubo smarowali pajdy chleba. Generalissima jadła wspólnie z jej podległymi, rozmawiając i słuchając ich opowieści. Na koniec spotkania życzyła wszystkim wesołych świąt i obiecała zjawić się kiedyś ponownie.
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Krzysztof Windsor Stempel
Obywatel
Lokalizacja: Wertingham

Codzienność GPL

Post autor: Krzysztof Windsor »

Z okazji zbliżających się świąt, żołnierze pomyśleli również o biedniejszych rodzinach zamieszkujących Leocję. Właśnie dla nich z uzbieranych ze zbiórek pieniędzy i żywności oraz różnych drobiazgów wojskowi utworzyli małe paczki. Pierwsze z nich zostały zaniesione do jednej z jadłodajni dla bezdomnych. Kolejnymi celami były schroniska i domy rodzin potrzebujących. Żołnierze po wykonaniu zadania wesoło wymieniali się swoimi wrażeniami i opowiadali jak miłym uczuciem jest obdarowanie kogoś.

Po paru chwilach dowódca wstał i podszedł pod świąteczne drzewko ulokowane w jednym z rogów. Powiedział głośno, że teraz czas aby to oni otrzymali małe podarunki i każdemu podał zapakowany prezent. Wszyscy cieszyli się jeszcze bardziej, kiedy usłyszeli, że jutrzejszy dzień jest dniem wolnym i mogą wrócić do rodzin, aby spędzić go w ich gronie...
Obrazek
HKH Krzysztof Windsor-Windsachen
Obrazek
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

Codzienność GPL

Post autor: Anastasia Windsachen »

Na poligonie niedaleko Wdowiego Wzgórka odbywały się od początku tygodnia krótkie ćwiczenia 1 Regimentu Pancernego i 1 Batalionu Zmechanizowanego, które należą do rutynowego cyklu treningowego oraz kontrolnego. W ich ramach przeprowadza się symulacje potyczek, zabezpieczenia terenu, komunikacji czy szybkiego neutralizowania wyznaczonych celi. Pozwala to zarówno na podtrzymywanie gwardzistów w ciągłej gotowości oraz sprawności bojowej, a także dalsze usprawnianie technik i ich szlifowanie. Zwykle takie ćwiczenia są obserwowane przez zespół analityków wojskowych i dowódców niższego szczebla, którzy przekazują później przygotowane raporty do Pretorium. Czasami jednak zostanie wysłana specjalna delegacja, która ma przeprowadzić również kontrolę pracy obserwatorów i wyciągnąć własne wnioski. Dzisiaj był dzień takiej kontroli.
Obrazek
We wczesnych godzinach porannych na teren Bazy Wojskowej 2137 zajechały oliwkowe samochody terenowe z delegacją z Pretorium. W jednym z nich, a raczej za kierownicą jednego z nich, siedziała Generalissima Windsachen, która postanowiła osobiście obserwować przebieg ćwiczeń w ostatnim ich dniu. Po krótkim wymienieniu serdeczności z obecnym na miejscu personelem ruszyli w stronę specjalnie przygotowanego stanowiska obserwacyjnego gdzie zespół techników wszystko przygotowywał. Na testowych, większych niż zwykłe, monitorach można było obserwować obszar ćwiczeń w podglądzie z Geostacjonarnego Systemu Pola Walki, który funkcjonuje dzięki umieszczeniu satelit przez BAZTEK, a także wykorzystano drony oraz zamontowane na niektórych maszynach kamery. Gdy ze wszystkim zaznajomiono delegację z Pretorium, która już wcześniej i tak o wszystkim wiedziała, rozpoczęto ćwiczenia.
Obrazek
Warunki były trudne. Na początku tygodnia obszar poligonu pokrywała niewielka warstwa śniegu, która zaczęła topnieć i spowodowała, że piaszczyste oraz ziemiste tereny działań były obecnie zamienione w błotnistą breję. Stanowiło to największy problem dla żołnierzy, ale także i wozów bojowych czy czołgów, które czasami utykały w błocie. Mimo to uznano, że takie warunki również muszą być znane gwardzistom bo nikt nie wie w czym przyjdzie im kiedyś działać. Dzisiejsze ćwiczenia skupiały się na zabezpieczeniu terenu po wcześniejszym wyprowadzeniu szybkiego uderzenia. Drużyna broniąca nie miała dokładnie pojęcia z czego składa się przeciwna, ani jaki jest jej dokładny cel. Atakujący mieli jeszcze dużo dokładnych informacji i wsparcie ze strony personelu w obserwatorium. Był to test zarówno dla gwardzistów w defensywie, którzy mieli pokazać swoje umiejętności w zakresie utrzymania terenu, ale i dla tych w ofensywie, którzy mieli udowodnić, że potrafią szybko i skutecznie, bez większych ofiar zająć wyznaczony cel.

Po zakończonych ćwiczeniach, które zakończyły się zdobyciem wyznaczonego obszaru oraz eliminacją większości wojsk przeciwnika Generalissima wraz z delegacją z Pretorium wyszła na spotkanie z gwardzistami. Nie było to jednak spotkanie z serii "uśmiechy do aparatów, rozmowy o niczym, chwila dla prasy", a kompletnie skupione na ćwiczeniach. Wraz z oficerami omówiła dokładnie przebieg, wykonanie i efekty, a następnie z niektórymi z niższych stopniem gwardzistami. Późnym popołudniem na terenie bazy w sali gimnastycznej omówiono efekty z czterech dni ćwiczeń w formie krótkiej prezentacji, wysłuchano uwag gwardzistów odnośnie warunków, zachowania sprzętu czy użytej taktyki.
Obrazek
Spotkanie zakończyło się krótko po godzinie 18 z zapowiedzią, że w lutym planowane są duże manewry i by lekcje z dzisiejszych ćwiczeń zostały wyciągnięte, przerobione i zastosowane w przyszłości. Oliwkowe samochody odjechały w kierunku Nowego Brzegu przecinając żółtymi światłami ciemność, która przyszła razem z nocą.
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

Codzienność GPL

Post autor: Anastasia Windsachen »

Na końcu jasnego korytarza, którego ściany przyozdabiały wojskowe mapy oprawione w ramki, obrazy uwieczniające wielki bitwy, teoretyków myśli wojskowej i przywódców, którzy zapisali się złotymi literami w historii podbojów Pollinu znajdował się pokój o ciemnych dębowych drzwiach z przybitą tabliczką. Wygrawerowane napisy witały każdego kto przed nimi stanął oznajmiając, że stoi przed biurem Dowódcy Gwardii. Zwykle zapewne drzwi te otwierałyby się i zamykały niezliczoną ilość razy w ciągu dnia, a stojąc pod nimi można by usłyszeć wytłumione odgłosy rozmów. Dzisiaj jednak, zresztą, jak w przeciągu ostatnich tygodni były one względnie nieruchome, czasami otwarte nawet na oścież czy delikatnie uchylone. Zamiast rozmów słychać było raczej muzykę, uderzanie palców o klawiaturę dalekopisu, brzęczenie obroży czy raz na jakiś czas klik zapalniczki.
Obrazek
Wnętrze było skromne, nie należało do ekstrawaganckich czy "chwalipięckich". Było utrzymane w myśli przydatności niż reprezentacyjności. Pod oknem stała oszklona szafa z dokumentami i segregatorami o nazwach, jak "III Kwartał - Finanse", "Zamówienia - I Kwartał", "Transkrypcje spotkań - Wrzesień". Na środku pokoju stał jedyny mebel, który można by uznać za poryw w kierunku stylu, reprezentacji. Rzeźbiony stół, obity czarną skórą i ze złotymi akcentami, który robił zarówno za centrum obrad nad mapami, jak i codzienne biurko. Powiedzieć, że panował na nim porządek to byłaby przesada, ale nie był on też zawalony bezskładnie rozrzuconymi przedmiotami. Miał na sobie, co nieco, ale było to ułożone w miarę schludnie. Za nim, na wprost drzwi wisiała duża mapa, która ukazywała obszar większości Pollinu i pineskami oznaczone były leockie rejony działań, sojusznicze kraje czy tereny szczególnej uwagi. Otoczona była kolejnymi ramkami, które gościły w sobie na przykład obraz Jana z Unisławowa, grupowe zdjęcie członków 2 Leozienisches Husarenregiment czy... zdjęcie voxlandzkiego Króla, które wisiało zaraz obok mapy. W ten sposób jeżeli ktoś zignorował napis na tabliczce mógł się dowiedzieć gdzie wszedł.

W pokoju panowała cisza. Czarny szwajcaryk rumuński leżał pod biurkiem, czujnie śpiąc. Klamka drzwi opadła w dół i drzwi zaczęły się otwierać. Lekko blada dłoń pojawiła się w środku i od razu napotkała gorący dech psa, który w oka mgnienia pojawił się przy wejściu.
- Azazel siad. - kobiecy głos sprawił, że pies się cofnął i posłusznie usiadł pozwalając na szersze otworzenie drzwi. Do środka weszła Anastasia, która trzymała w drugiej ręce kufel z parującą zawartością. Ubrana dosyć nieoficjalnie ze względu na niską frekwencję z powodu fali zimowej realiozy, która sprawiła, że nie musiała restrykcyjnie przestrzegać o ironio własnych zasad odzieżowych, usiadła za stołem i spojrzała na gruby plik dokumentacji, który zabrała rano z sekretariatu. Pośród nich znalazła zaraz na początku list od Oberhaupta Edelweiss [mention]Heinz-Werner Grüner[/mention], który miał przypiętą czerwoną karteczkę z grubo napisanym słowem "P R I O R Y T ET". Adora, sekretarka Anastasii dobrze wiedziała, jak oznaczać jej dokumenty, których przejrzenia i ewentualnego działania w ich sprawie nie mogła prokrastynować w nieskończoność. Wzięła łyk gorącej herbaty i zaczęła czytać list. Nie po raz pierwszy, co prawda, ale musiała sobie przypomnieć szczegóły oraz wygrzebać z biurka szkic odpowiedzi. Szybko się z tym obrobiła i usiadła do kolejnych dwóch zadań, które również oznaczone były czerwonymi karteczkami. Pierwsze na tapetę poszły manewry i niezbędna papierologia. Spojrzała na zegar wiszący na wprost niej, wzięła łyk herbaty i westchnęła. - Oby Matka Prokrastynacja była łaskawa i realioza puściła...
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

Codzienność GPL

Post autor: Anastasia Windsachen »

Obrazek
Kraj stanął na chwilę w miejscu. Nawet nie na chwilę, a na dość długi czas. Realioza, której seria zachorowań przypada zwykle na okres majowy oraz letni tym razem pojawiła się w najmniej spodziewanym czasie. Krótko po zakończeniu IV Rajdu Leocji, na który przybyło wielu zagranicznych widzów, dziennikarzy i zawodników zauważalnym było lekkie osłabienie odporności u niektórych. Jarmark świąteczny zdaje się był ostatnim żywym wydarzeniem w minionym czasie i Miejscem Zero, jak nazwano go w gwardyjskim sztabie kilka tygodni później. Podejrzenia poparte statystykami sugerują, że już pierwsze dni Jarmarku spowodowały drastyczny wzrost zachorowań na realiozę i spadek aktywności obywatelskiej. Dalsze badania jedynie popierają tą tezę wskazując, że po jego zakończeniu zdażyły się jedynie 3 dni, które mogły sugerować polepszenie się stanu zdrowotnego obywateli i gości. Nieobcym była również fala zachorowań za granicą gdzie Edelweiss mierzyło się z podobnym problemem realiozowym, jak my. Jednakże mieszkańcom Kotliny udało się wyjść z tej nagłej fali, podczas gdy Leocja wciąż mierzy się z epidemią Realiozy.

Na nowobrzeskich ulicach nieobcym już widokiem są plakaty wzywające do higieny psychicznej, która ma pomóc w pokonaniu Realiozy, stopniowemu powrotowi do aktywności poprzez podejmowanie jednego działania dziennie oraz unikania chorych, którzy odmawiają leczenia zarażając innych. Na opustoszałych alejkach, które niegdyś o tej porze roku tętniły życiem zamiast ludzi spieszących do codziennych zajęć widać Żandarmów i Gwardzistów, którzy wyposażeni w maski ochronne przemierzają kolejne odległości, patrolując rejony stolicy. Poza granicami jednego, jedynego miasta samotne patrole GPL i ŻPL pokonują kolejne kilometry dróg, które powoli zarastają przez brak ich użytkowania. Mijane przez nich dzierżawy, małe wsie i boiska wyglądają, jak opustoszałe. Czasem na zewnątrz stoi ktoś kto jeszcze garnie się do pracy, do aktywności, ale są to wyjątki. Nieobcym widokiem są zwierzęta, które teraz zamiast aut i ludzi korzystają z dróg oraz chodników w dzierżawach. Witryny sklepowe porośnięte kurzem wciąż często życzą wesołych świąt, w zamkniętych od dawna filiach Poczty Leockiej widać gazety informujące o Rajdzie Lumerii.
Obrazek
Zatrzymanie życia większości obywateli spowodowało gwałtowny i od dawna nieobserwowany przez władze wzrost przestępczości. W samym Nowym Brzegu zgłaszanych dziennie jest ponad 30 przypadków złamania różnych norm społecznych. Jak jeszcze w stolicy służby porządkowe starają się robić, co w ich mocy tak poza jej granicami rozproszone i zdziesiątkowane przez epidemię oddziały GPL i ŻPL zmagają się z o wiele większymi liczbami zgłoszeń.
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

Codzienność GPL

Post autor: Anastasia Windsachen »

Realioza powoli zaczęła odpuszczać po miesiącach niestrudzonej walki o wyjście z jej uścisku. Jednostki ŻPL i GPL rozpoczęły przygotowania do demontażu stanowisk pomocy humanitarnej, które rozłożono kilka miesięcy temu. Z nowobrzeskich skwerów i dzierżawczych polan zaczęły znikać granatowe namioty, po które przyjeżdżały wojskowe ciężarówki. Na ulice powracał miejski zgiełk i porządek dzięki staraniom obywateli i służb porządkowych. CSW oraz inne placówki medyczne w kraju pracowały nad znalezieniem rozwiązania, które zapobiegłoby podobnym sytuacjom w przyszłości poprzez wzmocnioną odporność na realiozę.

Epidemia pomimo swojej skali i wysokiej klasyfikacji w sferze priorytetów nie sprawiła jednak, że inne działania GPL zostały zaprzestane. W jednej z baz sił powietrznych od jakiegoś czasu trwały testy nowego uzbrojenia. Mieszkańcy niedalekich zabudowań zgłaszali, że widzą światła na niebie w późnych godzinach, słyszą huki, a znad samej bazy czasami roztacza się dziwna jasnoniebieska poświata. Zaczęły nawet powstawać plotki, że GPL przejęła obiekt należący do obcych form życia. Prawda jest jednak o wiele prostsza i mniej spiskowa. To co obserwowali mieszkańcy to były testy prototypu bombowca strategicznego, który miałby wejść na stan Gwardii. Na razie opinia publiczna nie wie zbyt wiele o jego specyfikacji, a samo dowództwo też nie chce zdradzać za dużo szczegółów. Po dużej ilości telefonów, listów i osobistych odwiedzin reporterów z lokalnych mediów przekazano najważniejsze informacje by uspokoić wszelkie obawy. Nie wiadomo kiedy odbędzie się prezentacja projektu nowego wyposażenia GPL, ale spekuluje się, że nastąpi to w niedługim czasie.
Obrazek
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

Codzienność GPL

Post autor: Anastasia Windsachen »

Na płycie IPL wylądował odrzutowiec należący do GPL, który zwykle wykorzystywała Generalissima podczas podróży służbowych. Jednak jak powszechnie wiadomo kobieta nie była obecna w Palatynacie od miesięcy kiedy to wyleciała do Voxlandu przed koronacją, a z wieści, które podawały media obecnie przebywała tam pod opieką medyczną celem zelżenia objawów realiozy. Kontrolerzy ruchu byli więc zdziwieni widząc identyfikator maszyny na ekranach, a tym bardziej jej trasę, która prowadziła z zachodniego południa, a nie odległej północy.
Po zakończonej procedurze lądowania do samolotu podjechała mała kolumna czarnych samochodów na rządowych tablicach. Ze środkowego auta wysiadł Generał Thmor Poppins pełniący rolę zastępcy Generalissimy podczas ważnych uroczystości lub spotkań, które nie mogły przybrać formy zdalnej. Ubrany w mundur galowy założył na głowę czapkę i ruszył w stronę schodów podstawionych do maszyny. Załoga otworzyła drzwi i po upewnieniu się, że wszystko jest w należytym porządku ze środka zaczęła wychodzić mała delegacja wojskowych. Na jej czele szedł wysoko postawiony oficer w mundurze, który przypominał ten noszony niegdyś przez surmeńskich wojskowych. Panowie uścisnęli sobie dłonie i po wymienieniu kilku słów wsiedli do podstawionej limuzyny. Kolumna zaczęła powoli wytaczać się z wojskowej części lotniska przy okazji przejeżdżając obok cywilnej części portu, co wzbudziło ciekawość podróżnych, z których niektórzy zawiadomili nowobrzeskie media.
Obrazek
Gdy samochody wjeżdżały na teren starego miasta w alejkach i przy samym centralnym placu czekali już fotografowie i małe ekipy dziennikarskie. Rzecznicy prasowi organów państwowych zostały natychmiastowo zalane pytaniami odnośnie celu wizyty i kto bierze w niej udział. Wszyscy spodziewali się, że kolumna zatrzyma się przed Palatium, ale skręciła ona w bramę budynku Pretorium znikając na jego wewnętrznym placu. Żelazne skrzydła chwilę po tym automatycznie się zamknęły uniemożliwiając ciekawskim na dogodne zaglądanie.
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Dowódca Gwardii Palatynatu Leocji
Lokalizacja: Brzozopola Chmielne

Codzienność GPL

Post autor: Anastasia Windsachen »

Rankiem następnego dnia po przybyciu tajemniczej delegacji do Pretorium, której celu dalej nie udało się ustalić mediom, brama sztabu otworzyła się i kolumna czarnych samochodów wyjechała na pokryty kostką brukową plac. Przyciemniane szyby skutecznie uniemożliwiały zrobienie jakichkolwiek zdjęć, które mogłyby posłużyć za pomocne w identyfikacji tożsamości gości. Mediom pozostały jedynie spekulacje i czekanie na możliwe komunikaty z resortów prasowych Palatium lub Pretorium. Oba jednak skutecznie milczały.
Obrazek
Kolumna zamiast skierować się w stronę IPL skąd wczoraj przyjechała, wybrała zjazd w kierunku NOP oraz poligonu GPL. Dopóki się dało dziennikarze próbowali ścigać rządowe samochody, niektórzy nawet wezwali swoich kolegów, którzy ustawili się pod bramą jednostki jednak pilnujący jej gwardziści szybko oczyścili miejsce przejazdu i umożliwili bezproblemowy wjazd delegacji.
Obrazek
(—) Anastasia Windsachen, Generalissima Leocji
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
No bo co ludzie powiedzom!?

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gwardia Palatynatu Leocji”