Filateliści leoccy do Sekretarza Związku Światowego!
Ty, sekretarzu, namiestniku leocki, drugiego namiestnika bracie i towarzyszu, samego Światowego Związku Filatelistycznego sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła sekretarz, jeśli nie umiesz własnego związku zasad dotrzymywać. Twoje emisje zjadają produkty lumeryjskie. Nie będziesz ty, sekretarzu, synów leockiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą piórem i listem, poczta twoja mać. Pomocniku ty lumeryjski, grajku edelweisski, tancerzu bialeński, seniorze sarmacki, świński pastuchu Rzeczpospolitej Obojga Narodu, świnio hawilandzka, oszuście rajdowy, kołczanie teutoński, złodzieju fenocki, kacie baridajski i przyjacielu dla wszystkiego, co na ziemi i pod ziemią, herbu węża potomku i kiju złamany. Owczy ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, nieostrzyżony łbie, poczta twoja mać.
O tak ci filateliści leoccy odpowiadają, sekretarzyno. Nie będziesz ty nawet naszych owiec wypasać. Widać daty nie znasz, bo kalendarza nie masz, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u was taki jak i u was, za co możecie nam znaczki polizać! Kto to widział by trzy emisje (9, 10 i 11.12) dzień po dniu robić i Konkluzji 2 się nie trzymać?
Podpisali: Filatelista leocki Garamond ze wszystkimi filatelistami
Ty, sekretarzu, namiestniku leocki, drugiego namiestnika bracie i towarzyszu, samego Światowego Związku Filatelistycznego sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła sekretarz, jeśli nie umiesz własnego związku zasad dotrzymywać. Twoje emisje zjadają produkty lumeryjskie. Nie będziesz ty, sekretarzu, synów leockiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą piórem i listem, poczta twoja mać. Pomocniku ty lumeryjski, grajku edelweisski, tancerzu bialeński, seniorze sarmacki, świński pastuchu Rzeczpospolitej Obojga Narodu, świnio hawilandzka, oszuście rajdowy, kołczanie teutoński, złodzieju fenocki, kacie baridajski i przyjacielu dla wszystkiego, co na ziemi i pod ziemią, herbu węża potomku i kiju złamany. Owczy ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, nieostrzyżony łbie, poczta twoja mać.
O tak ci filateliści leoccy odpowiadają, sekretarzyno. Nie będziesz ty nawet naszych owiec wypasać. Widać daty nie znasz, bo kalendarza nie masz, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u was taki jak i u was, za co możecie nam znaczki polizać! Kto to widział by trzy emisje (9, 10 i 11.12) dzień po dniu robić i Konkluzji 2 się nie trzymać?
Podpisali: Filatelista leocki Garamond ze wszystkimi filatelistami