Leockie Linie Lotnicze - Dyskusja

[Helwetyk Romański]

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

SP Leocji byłby skłonny wygospodarować jakieś wynagrodzenie za takie przygotowanie […].

Jeszcze jak.

Tak jak kol. Namiestnik napisał. Jakieś — zawsze. 😈

Szczerze powiedziawszy nie przekonuje mnie metodyka Ronona, preferuję wiedzieć o czym piszę, a pisanie w kółko cośtamcośtam (realowy odpowiednik cośtamcośtam) jest męczące.

Tutaj, akurat, preferuję mikronacyjnych producentów, choćby była to wyłącznie zmiana nazwy. Nie mamy na Pollinie ani USA i Boeinga, ani Francji i Airbusa. Że jest trudniej… no jest. Ale czy aż tak? Jedna „tabela konwersji” w dobrze znanym miejscu… (i tak się do takiej przymierzamy w odniesieniu do zabytków).

[Anastasia Windsachen]

No i oczywiście pytanie, na które odpowiedź tak naprawdę zaważy na powodzeniu myśli przyświecającej temu projektowi obywatelskiemu - czy główni wykonawcy wizualizacji lotniczych na Pollinie i w Leocji @Ronon Dex, @M2.r i chyba @Albert Fryderyk de Espada bylibyście skłonni w tym pomóc tj. przygotować te wizualizacje?

Wiem że nie byłem wywołany, ale w zasadzie mogę spróbować jakoś zgrabnie to ogarnąć

Wsio? Logo, numery, malowania etc.?


Na razie ogólnie dyskusja czy chcemy, widzę, że chcemy po takim ruchu tutaj. Więc może... jakie kolory dla samolotów? Gdzieś mi się chyba w oko rzucił samolot, którym lecieli lub mieli lecieć Namiestnicy:

Pytanie czy w takie malowania, czy jednak bardziej neutralne. Państwowy przewoźnik, ale jednak nie epatujący na prawo i lewo patriotyzmem. A no i logo... Dwa lwy w okręgu, od którego odchodzą 3 pasy w prawo?

[Ronon Dex]

Tutaj, akurat, preferuję mikronacyjnych producentów, choćby była to wyłącznie zmiana nazwy. Nie mamy na Pollinie ani USA i Boeinga, ani Francji i Airbusa. Że jest trudniej… no jest. Ale czy aż tak? Jedna „tabela konwersji” w dobrze znanym miejscu… (i tak się do takiej przymierzamy w odniesieniu do zabytków).

Można i to zrobić, skoro na stronie Leocji są różne "cuda", łącznie z bankiem i wymianą walut to zrobinie takiego spisu nie byłoby specjalnie trudne.

...ich nazwa najczęściej nic mi nie mówi i muszę to sprawdzać. Jak napiszę realową nazwę, to mniej więcej wiem i pamiętam o co się rozchodziło.

A tak w zasadzie to po co sprawdzać? Przecież jak patrzę np. na RAT F-2C to widać na pierwszy rzut oka, że to relowy F-16C itd. I tak samo w innym sprzętem (pływającym, jeżdzącym czy strzelającym), nieważne jak go ktoś i jakiej mikronacji nazwie - jeśli na obrazku go widać to przecież wiadomo co to jest. Problem jest tylko wtedy gdy nie ma ilustracji...

[Anastasia Windsachen]

W sumie tu nawet bajerów pod kątem strony nie trzeba. Wygląd można zrobić kiedyś, teraz wystarczy prosta tabelka o dwóch kolumnach, max. 3. Nazwa mikro, nazwa realna, producent mikro

[Helwetyk Romański]

Na razie ogólnie dyskusja czy chcemy, widzę, że chcemy po takim ruchu tutaj. Więc może... jakie kolory dla samolotów? Gdzieś mi się chyba w oko rzucił samolot, którym lecieli lub mieli lecieć Namiestnicy: […]

Tak tylko dopowiem, że to samolot państwowy, GPL, więc jest zauważalnie mocniej opatrzony symboliką od zwykłego, cywilnego samolotu państwowego przewoźnika.

[Anastasia Windsachen]

Na razie ogólnie dyskusja czy chcemy, widzę, że chcemy po takim ruchu tutaj. Więc może... jakie kolory dla samolotów? Gdzieś mi się chyba w oko rzucił samolot, którym lecieli lub mieli lecieć Namiestnicy: […]

Tak tylko dopowiem, że to samolot państwowy, GPL, więc jest zauważalnie mocniej opatrzony symboliką od zwykłego, cywilnego samolotu państwowego przewoźnika.

No ja wiem, ale jest jedynym stricte niewojskowym samolotem, który pokazano (oprócz dreamlandzkiego Fokkera) w jakichś barwach, więc dla zasady wspomniałam

[Helwetyk Romański]

Na razie ogólnie dyskusja czy chcemy, widzę, że chcemy po takim ruchu tutaj. Więc może... jakie kolory dla samolotów? Gdzieś mi się chyba w oko rzucił samolot, którym lecieli lub mieli lecieć Namiestnicy: […]

Tak tylko dopowiem, że to samolot państwowy, GPL, więc jest zauważalnie mocniej opatrzony symboliką od zwykłego, cywilnego samolotu państwowego przewoźnika.

No ja wiem, ale jest jedynym stricte niewojskowym samolotem, który pokazano (oprócz dreamlandzkiego Fokkera) w jakichś barwach, więc dla zasady wspomniałam.

W każdym razie, jeśli chodzi o cywilnego przewoźnika, zdecydowanie poszedłbym w coś „subtelnie leockiego”. Przyjąłbym też — ogólną — zasadę zakazu używania lwów, o ile nie są absolutnie niezbędne.

[Damiano Windsachen]

Wsio? Logo, numery, malowania etc.?

Jeśli mi czas pozwoli to czemu nie

[Anastasia Windsachen]

Jakiś postęp tutaj w temacie?

[Damiano Windsachen]

To zależy jak na to spojrzymy :D

[Anastasia Windsachen]

To zależy jak na to spojrzymy :D

Patrzę pod kątem 30 stopni i... nie wiem, co widzę