Pierwotnie było to tylko 14 niezbyt dużych statków uniwersalnym M-100, które pływały od dawna w morskim systemie gospodarczym Leocji (a więc były poza zasięgiem władz bialeńskich, które usiłowały zagarnąć moje prywatne przedsiębiorstwa), ale dość szybko bo już 8 lipca tego samego roku w związku totalną ewakuacją i emigracją tysięcy Bialeńczyków z mojego dawnego lenna Razorno przybyły kolejne jednostki - zarówno należące wcześniej do BŻM, jak i różne inne zakupione w ostatniej chwili w bialeńskich stoczniach... Umożliwił to powolny upadek Republiki Bialeńskiej i totalny zastój gospodarczy tego kraju. Jednostki można było nabyć w stoczniach za bezcen, bo zamawiający ich po prostu nie odbierali.
Przez kilka miesięcy DEXMOR działał tylko w Palatynacie Leocji, ale wiele jednostek pracowało na rzecz Oceanii Leockiej - zajmując się też ewakuacją ludności z terenu upadającej Bialenii. Jednocześnie w Cesarstwie Nan Di (po uzyskaniu niepodległości tego dawnego terytorium zależnego Brodrii) zaczęto przygotowywać się do otwarcia przedstawicielstwa Dexmoru w mieście Datan - co nastąpiło parę miesięcy temu.
Dzisiaj nadszedł wreszcie czas, aby zreorganizować firmę w celu skuteczniejszego działania na rynku międzynarodowym transportu morskiego.
Centralna dyrekcja Przedsiębiorstwa Żeglugowego DEXMOR została umieszczona w Nowym Razornie, na Wyspie Mauna - największej wyspie archipelagu Oceanii Leockiej.
Na chwilę obecną funkcjonują dwa oddziały DEXMORU poza Oceanią Leocką:
- Oddział w Palatynacie Leocji, zlokalizowany Nowym Brzegu,
- Oddział w Nan Di, zlokalizowany w Datan.
W chwili obecnej przedsiębiorstwo dysponuje znacznie większą ilością statków niż było to półtora roku temu, gdy zaczynaliśmy działaność "na nowo" i pod "nowym szyldem". W dużej mierze jest to zasługa moich działań w Cesarstwie Nan Di, które już w czasach Protektoratu dysponowało potężnym przemysłem stoczniowym.
Nasze statki są zarejestrowane obecnie pod trzema banderami: Oceanii Leockiej, Palatynatu Leocji oraz Cesarstwa Nan Di.
1. Pod banderą Palatynatu Leocji pozostały następujące jednostki:
W związku z pozostawieniem pod banderą Palatynatu Leocji oraz udziałem w jej systemie gospodarczym statki te otrzymały nowe malowania, które kolorystycznie nawiązują do barw narodowych Leocji.
Nośność (DWT): 4500 t
Długość: 104 m
Szerokość: 18 m
Zanurzenie: 5,43 m
Prędkość: 16,6 w
Załoga: 17
Poza jednostkami typu M-100 banderę leocką noszą jeszcze trzy duże jednostki:
- kontenerowiec CS "Sokolnica" (należący do typu K-110),
- pojemność - 107000 GT/9050 TEU
- długość - 314m
- szerokość - 45,6m
- zanurzenie - 15m
- prędkość - 25 w
- zbiornikowiec MT "Oceania" (typu K-160),
- nośność - 160 tys. ton
- długość - 314m
- szerokość - 45,6m
- zanurzenie - 18m
- prędkość - 16 w
- gazowiec LNGC "Ronino" (typu G-150)
- ładunek - 147 tys. m3 gazu
- długość - 288m
- szerokość - 49m
- zanurzenie - 12,6m
- prędkość - 19,5 w
Portem macierzystym wszystkich powyższych jednostek jest Nowy Brzeg.
Powodem takiej decyzji jest fakt uczestnictwa drobnicowców w morskim systemie gospodarczym Leocji, a w przypadku trzech dużych jednostek po prostu nie mamy dla nich odpowiedniego miejsca w portach Oceanii. Co prawda mogą przywozić towary czy surowce i można je rozładować w niektórych portach np. Nowym Razornie czy w Koga, ale ich wielkość powoduje, że w tym czasie normalna praca portów jest niemożliwa.
Do tego zapotrzebowanie obecnie nieco ponad 150-tysięcznej Oceanii Leockiej nie jest tak wielkie, aby czyniło sensownym trzymanie na wyspach tak wielkich statków. W przyszłości może znajdzie się zastosowanie dla tankowca, bo zamierzamy uruchomić wydobycie ropy i gazu spod dna morskiego - będzie zapewne służył za pływający zbiornik ropy.
Ostatnie dwie jednostki DEXMOR-u pod banderą Leocji to dwa małe promy samochodowo-pasażeskie typu LPR-90, które nuż od lipca 2022 zapewniają komunikację pomiędzy główną Wyspą Leocką, a "wyspą północną".
Nośność (DWT): 612 t
Długość: 93,2 m
Szerokość: 17,5 m
Zanurzenie: 2,75 m
Prędkość: 14 w
Pasażerowie: 895
Samochody: 140
Tego typu jednostki, które sprowadziliśmy wraz z innymi statkami dawnej BŻM okazały się nieprzydatne na Oceanii. Co prawda łączność pomiędzy wyspami jest niezbędna i zapotrzebowanie jest duże, to jednak ten typ niespecjalnie się do tego nadaje. Odległości pomiędzy wyspami to często kilkadziesiąt kilometrów na otwartym oceanie... potrzebujemy jednostek o większej "dzielności morskiej". Natomiast te promy świetnie sprawdzają się w komunikacji pomiędzy bliskimi sobie wyspami leockimi.
2. Pod banderą Oceanii Leockiej pływają obecnie następujące jednostki:
Ponieważ wielkie statki towarowe są dla naszych portów po prostu za duże, to nabyliśmy w Nan Di cztery średniej wielkości towarowce typu M-150.
Nośność (DWT): 10500 t
Długość: 148 m
Szerokość: 25 m
Zanurzenie: 6,2 m
Prędkość: 18,3 w
Załoga: 17
Nie są to jednostki nowoczesne, pamiętają jeszcze czasy Protektoratu Nan Di, ale na potrzeby Oceanii są idealne. Przy długości niecałych 150 metrów i zanurzeniu nieco ponad 6 metrów mogą swobodnie korzystać ze zdecydowanej większości naszych portów.
Kolejnymi jednostkami są drobnicowce typu M-100.
Są to jednostki identyczne, jak te pływające w morskim systemie gospodarczym Leocji. Zamówiliśmy je w niewielkiej stoczni Ronon Shipyard w Renzai, ponieważ długa eksploatacja tych jednostek utwierdziła nas w przekonaniu, że doskonale się sprawdzają, a do tego są niezbyt duże i mają własne dźwigi przeładunkowe. Ułatwia to zaopatrywanie nawet niewielkich wysp Oceanii, gdzie nie ma dużych portów i stosownych urządzeń.
Tych osiem statków w zupełności wystarcza do regularnego zaopatrywania naszych wysp. Natomiast trzy kolejne jednostki są już mocno wyspecjalizowane.
Dwa holowniki pełnomorskie typu H-75
Nośność (DWT): 3567 t
Długość: 75,05 m
Szerokość: 18 m
Zanurzenie: 5,43 m
Prędkość: 20,5 w
To duże, uniwersalne holowniki - jednostki zdolne do holowania nawet dużych statków. Ponadto jednostki mogą pełnić również role statku zaopatrzeniowego dla platform wiertniczych oraz zabezpieczenia prac podwodnych. Co niebawem bardzo nam się przyda - gdy uruchomimy wydobycie ropy naftowej i ruszą nasze pierwsze platformy wiertnicze.
Zachowaliśmy też (przypłynął z Bialenii w czasie emigracji na Oceanię) statek do przewozu ładunków wielkogabarytowych i zabezpieczenia prac podwodnych typu JJ-140 (jednostka nosi nazwę "Tytan").
Nośność (DWT): 13000 t
Długość: 144,3 m
Szerokość: 26,7 m
Zanurzenie: 7,5 m
Prędkość: 18 w
Załoga: 80
Ładunek maksymalny: 1800 ton
Sprzęt: 2 dźwigi 900-tonowe.
Przeznaczony jest do przewozu wielkogabarytowych ładunków np. elementów rurociągów oraz zabezpieczenia prac podwodnych. Ma też dwa duże 900-tonowe dźwigi, które są przystosowane również do opuszczania ładunków na dno morskie. Ten statek poza przewożeniem ładunków podczas ewakuacji z Bialenii nie bardzo się nam dotychczas przydał - ale będzie bardzo przydatny do planowanego uruchomienia podwodnego wydobycia ropy.
Zachowaliśmy też statek wycieczkowy "Posejdon" (typu P-230), który przypłynął swego czasu z Bialenii i obecnie pływa pod banderą Oceanii.
- ilość pasażerów 2300
- długość - 293m
- szerokość - 33,5m
- zanurzenie - 6,5m
- prędkość - 22 w
- załoga - 700
Powodem takiej decyzji jest fakt, że Oceania Leocka w dużej mierze utrzymuje się z turystyki. Możemy więc potencjalnych turystów przywozić naszą własną jednostką morską.
Ważnym problemem Oceanii jest komunikacja między wyspami... dlatego cały czas eksploatujemy niewielkie, 40-metrowe katamarany pasażerskie typu SKP-40.
Długość: 39,9 m
Szerokość: 10,8 m
Zanurzenie: 1,26 m
Prędkość: 38 w (bez ładunku do 41 w)
Załoga: 6
Pasażerowie: 187
Eksploatujemy osiem takich jednostek (przywiezione z Bialenii w lipcu zeszłego roku), które z powodzeniem pełnią rolę szybkich "wodnych tramwajów" - jednak potrzebne są też jednostki większe. Niestety dwa duże promy samochodowo-pasażerskie, które przypłynęły z Bialenii zupełnie się do tego nie nadawały. Były to duże jednostki, zbyt duże do komunikacji między nieodległymi wyspami, a niezbyt nadawały się do oceanicznej komunikacji z Palatynatem Leocji. Zostały więc przekazane pod banderę Nan Di.
W zamian za nie zamówiliśmy cztery duże (ponad 85-metrowe) katamarany typu DKP-90 przeznaczone do transportu zarówno pasażerów, jak i pewnej ilości pojazdów. Układ katamaranu zmniejsza zanurzenie, co jest niezmiernie korzystane na płytkich wodach wokół niektórych wysp.
Długość: 86,6 m
Szerokość: 26 m
Zanurzenie: 3,7 m
Prędkość: 38 w
Załoga: 24
Pasażerowie: 576
Pojazdy: do 90
3. Pod banderą Cesarstwa Nan Di pływają w tej chwili następujące jednostki:
4 kontenerowce typu K-110
3 zbiornikowce typu Z-160
2 gazowce typu G-150
Powyższe jednostki zamówiliśmy z stoczniach nandyjskiej Grupy Przemysłu Okrętowego "Haise" - sprawdziły się w dotychczasowej eksploatacji zarówno w Bialenii, jak i później w Leocji. Dlatego nandyjskie stocznie, mające u siebie wielu specjalistów budownictwa okrętowego z dawnej Bialenii zbudowały dla nas kolejne jednostki tych typów.
Od chwili gdy Nan Di przyłączyło do swojego terytorium dawną strefę okupacyjną wystąpiła konieczność uruchomienia stosowanych połączeń promowych do tej nowej enklawy po drugiej stronie Morza Ciasnego.
Przejęto dwa stare promy pamiętające jeszcze czasy Protektoratu.
Długość: 108,7 m
Szerokość: 17,2 m
Zanurzenie: 4,6 m
Prędkość: 16 w
Pasażerowie: 520
Jednostki te nie wystarczają... nie są nowe, zbyt małe i nie zapewniają transportu odpowiedniej ilości większych pojazdów. W związku z tym przekazano do oddziału DEXMORU w Nan Di dwa nowoczesne promy, które pływały w BŻM w Bialenii, a potem (po ewakuacji i przewozie emigrantów) stały w Oceanii zupełnie bezczynnie.
Nośność (DWT): 10100 t
Długość: 215,5 m
Szerokość: 31,8 m
Zanurzenie: 6,05 m
Prędkość: 22 w
Załoga: 17
Możliwość przewozu 1360 pasażerów i 250 samochodów (w tym ciężarowe).
Ostatnią jednostką jest nowo zbudowany w stoczni GPO "Haise" w Nonsong wielki wycieczkowiec nazwany "Mazu" (od chińskiej bogini mórz).
- ilość pasażerów 7600
- długość - 396,8 m
- szerokość - 50 m
- zanurzenie - 10 m
- prędkość - 32 w
- załoga - 2350
