Mikronacje w 2024

Tu dyskutujemy na wszystkie tematy związane z mikronacjami
Awatar użytkownika
Damiano Windsachen Stempel

Mikronacje w 2024

Post autor: Damiano Windsachen »

Przedstawiony poniżej materiał stanowi zbiór opinii autora na temat obecnego stanu mikronacji. Damiano wyraża w nim jedynie swoje spostrzeżenia i przemyślenia nikogo nie atakując przy okazji prezentując własne stanowisko. Poniższy tekst jest w 100% subiektywny i na pewno pojawiają się skróty myślowe oraz fragmenty, które brzmią chaotycznie tudzież różniące się od większości poglądów przeciętnego czytelnika...

W dniu publikacji niniejszego tekstu właśnie mija mój trzeci rok działalności w wirtualnych państwach, zwanych powszechnie mikronacjami. Do mikronacji przyszedłem spóźniony na największą dramę polskiego mikroświata, za jaką uznaję wydarzenia Błękitnego Października (jeżeli się mylę, proszę o korektę). Fakt faktem na początku mojej działalności, którą zaczynałem od Księstwa Sarmacji, nie natknąłem się już na żadne wyzwiska czy niekulturalne okrzyki dawnych obywateli państw stowarzyszonych do Sarmacji, był to także okres, kiedy to odkrywałem, jak w ogóle działają wirtualne państwa i jak tutaj się poruszać i, mimo, że de facto działałem sam, to wspominam ten okres wyjątkowo dobrze! Nie jest to jednak post o moich początkach w mikronacjach tylko o moich obawach o przyszłość tej niesamowitej społeczności, która jakby nie patrzeć z roku na rok coraz bardziej się kurczy :/ (i tak zdaję sobie sprawę, że działam tutaj bardzo krótko i nie jestem żadnym „mikronacyjnym guru”, który może decydować sobie o początku i końcu mikroświata.) Chciałbym podzielić się spostrzeżeniami i rzeczami, które powinny zostać naprawione w naszych wirtualnych państwach, tak abyśmy się rozwijali i już więcej w stagnację nie wpadali. Jednakże jeśli nie mielibyście ochoty przeczytać kilku moich opinii, to polecałbym zamknąć ten wątek, ponieważ nie ma sensu tracić czasu na czytanie moich głupot, a wszystkich innych, którzy są ciekawi moimi spostrzeżeniami, zapraszam do lektury!


Kompletnie nie wiem jak to zacząć, więc zacznę od początku... Pamiętacie może, jak w zasadzie odnaleźliście swoje pierwsze wirtualne państwo? Jak to wyglądało? Zapewne to pamiętacie, zmieńmy więc pytanie... Jak ktoś, kto pierwszy raz słyszy o wirtualnych państwach, ma odnaleźć swoje pierwsze wirtualne państwo? Moim zdaniem taka osoba prawie na pewno trafi na Księstwo Sarmacji lub Królestwo Dreamlandu, ponieważ tylko o nich taka nieobeznana w temacie osoba znajdzie informacje na przykład na realnej Wikipedii (chociaż jest to wątpliwe po ostatnim usunięciu przez administratorów owej Wikipedii wszystkich informacji na temat aktywnych państw, nie ma w nim też mowy o Stemplu, w ogóle trzeba #kiedyś ten artykuł ulepszyć...). Aktualnie strona główna Dreamlandu nie straszy nowych gości, a strona Sarmacji od momentu przejścia na Semantic UI będzie wyglądać niezwykle profesjonalnie przez jeszcze dobre kilka lat... W każdym razie taka osoba znajdzie się w środowisku dwóch najbardziej rozpoznawalnych mikronacji, które (przynajmniej moim zdaniem) nie mają już takiego samego klimatu jak kilkanaście lat temu, a przynajmniej takie wrażenie mam po wejściu na główną stronę Księstwa Sarmacji z 2010 roku, widząc tyle pięknych inicjatyw, w które aż chciałoby się angażować (Kwiaciarnia Sarmacka 💔). Nie bez powodu owe państwo jest też przez niektórych nazywane „Bramą do mikroświata”, ponieważ znaczna część mikronautów zaczęła swoją przygodę właśnie z tą mikronacją. A jak jest dzisiaj?

Na dzień pisania tego tekstu do Księstwa dołączył jakiś Jakob Ristad, który od 26 grudnia nie napisał żadnego postu, a najnowszym i zarazem najbardziej aktywnym mieszkańcem Księstwa Sarmacji jest Kajetan Sikorski, który dołączył do Księstwa ósmego grudnia. W ogóle od grudnia do Księstwa Sarmacji napłynęło dokładnie pięć osób, z których tylko dwie cokolwiek napisały na forum. Jak na warunki polskich mikronacji jest to i tak bardzo dużo jednakże pragnę pochylić się nad tym, dlaczego w sumie do największej polskiej mikronacji tylko 40 procent ostatnio przybyłych mieszkańców napisało cokolwiek na forum? Dlaczego tak się dzieje? Jest to kwestia złego „przeszkolenia”? Przecież Sarmacja ma specjalną instytucję poświęconą edukacji najmłodszych mieszkańców ich kraju, ba! Istnieje nawet playlista edukacyjna jeżeli nowy mieszkaniec nie chciałby czytać tych wszystkich poradników, więc to może nie jest to... Może po prostu nowi mieszkańcy są przytłoczeni ogromem sarmackiego systemu i nie chcąc poświęcać aż tyle uwagi, po prostu rezygnują z dalszej zabawy? Niestety są to tylko i wyłącznie moje domysły jednak boli mnie, że owi nowi mieszkańcy bardzo późno dowiadują się o Stemplu i zazwyczaj też bardzo późno dowiadują się o istnieniu innych mikronacji, nie mówiąc już o działalności w kilku z nich. No cóż, nie chciałbym też zostać hejtowany przez obywateli lub mieszkańców Księstwa Sarmacji za moje powyższe opinie, ale ja to tak po prostu widzę. Zupełnie inną sprawą jest to, że bardzo trudno jest zdobyć „coś więcej” w Sarmacji, kompletnie nie interesując się polityką, ponieważ mimo ostatnich zmian (które skomentuję później) uważam, że nadal polityka jest bardzo istotną częścią życia typowego nowego mikronauty, który dopiero co odnalazł mikronacje.

Przepraszam, bardzo za tą długą sekcję poświęconą Księstwu Sarmacji jednak zważywszy na to, że jest to główna mikronacja, która jest bardzo często wybierana przez młodych mikronautów stwierdziłem zatem, że nie obędzie się bez poświęcenia jej pewnej części tego tekstu. Ostatni raz, kiedy wspomnę o tej mikronacji, będzie teraz, konkretnie w kontekście ostatniego orędzia Jego Książęcej Mości Arkadiusza Maksymiliana, jakim było jego wystąpienie programowe nowego „rządu książęcego”. Nie będę tutaj mówić o jego rządzie, bo nie to jest najważniejsze. Może będzie lepiej, jak po prostu zacytuję słowa Arka:
JKM Arkardiusz Maksymilian pisze:Stan demograficzny całego polskiego mikroświata [...] z roku na rok jest coraz słabszy. [...] więcej starych wyjadaczy odchodzi i sami tworzymy mniej. I to nie jest zagadnienie dotyczące wyłącznie Sarmacji, ale mikronacji polskiego mikroświata ogólnie. Po prostu nasza rozrywka nie jest rozrywką dla mas [...] Młodzi ludzie o wiele częściej, niż dawniej wybiorą najnowszą strzelankę czy inny tego typu produkt, niż nas, bo jest to dla nich po prostu atrakcyjniejsze...
dlaczego nie zgadzam się z tym stwierdzeniem? Przede wszystkim dlatego, że roleplay (bo tak rozumiem i definiuję wirtualne państwa) jest nadal żywy i fakt faktem nie jest on prowadzony na forum, tylko raczej w grach takich jak Minecraft (czego dobrym przykładem może być znany chyba wszystkim Osiek lub ostatnio niezwykle popularne minecraftowe państwa), czy też... Roblox, który posiada wiele miejsc do roleplay’u. tryb symulujący Polski Parlament, pozwalający na założenie własnej partii politycznej czy też rozwijanie się w mediach. Faktem jest też to, że niektóre osoby, które tam działają nie przeszły jeszcze mutacji głosu, jednakże nie zmienia to faktu, że potrafią bawić się w to samo co my tylko, że na zupełnie inny sposób. W związku z tym śmiem stwierdzić, że Arkadiusz Maksymilian nie ma racji, ponieważ ludzie potrafią odgrywać realne państwa czy też instytucje i utrzymuje to na tę chwilę nawet wysoką popularność! Co ciekawe Arek stosuje późnej hiperbolę, twierdząc, że:
JKM Arkardiusz Maksymilian pisze:Czy możemy zmieniać istotę mikronacji i stawać się kolejną grą internetową? Możemy, ale nie ma to absolutnie żadnego sensu. Po pierwsze, nikt nie zechce być frajerem, który poświęci miesiące ze swojego życia, aby nas wnieść, na zupełnie inny poziom nie czerpiąc z tego żadnej korzyści finansowej (a my wciąż jesteśmy za free). A po drugie, to byłoby zaprzeczenie istoty mikronacji. My po prostu nie jesteśmy grą! Jesteśmy społecznością, która w możliwych warunkach internetowych najdokładniej stara się odzwierciedlać realne państwo...
Nie musimy stawać się „kolejną grą internetową”, chodź, wydaje się to szalone, uważam, że aby przyciągnąć, nowych młodych mikronautów wystarczyłoby moim zdaniem... przestać nazywać forum, forum. Wydaje się to szalone, jednak jeśli pomyślimy nad tym trochę dłużej, to jeśli mamy komuś faktycznie powiedzieć czym są mikronacje, a już, szczególnie jeśli mówimy o osobie młodej (generacja Z albo Alpha), uważam, że nie powinniśmy mówić o forum tylko o roleplay'u, ponieważ znając swoich znajomych, nie wiele z nich zainteresuje się działalnością na „archaicznym forum”, a bardziej zaciekawi ich koncepcja tekstowego roleplay'u urozmaiconym (ALE NIE ZASTĄPIONYM!!) przez różne ciekawe inicjatywy (rajdy, skoki narciarskie, wirtualne krwiodawstwo, v-kosmos, żeglarstwo itd.) potrafiłoby stanąć na równi (a może nawet wybić się) nad wszystkie gry komputerowe, które bądź co bądź mają zasadnicze ograniczenia, a nie jak nasze kochane wirtualne państwa gdzie tylko i wyłącznie Ty możesz decydować o tym, kim jesteś! No dobra, ale dlaczego tak bardzo przejmuję się opinią Księcia Sarmacji? Po prostu uważam, że Sarmacja, posiadając taką popularność musi mieć świadomość, a już w szczególności władca owego Księstwa powinien być poinformowany o aktualnym statusie roleplay'u i aktualnym stosunku ludzi do tego typu zabaw. Po prostu uważam, że głowa największej polskiej mikronacji powinna być tego świadoma, a nie próbować wmawiać każdemu, że jest inaczej...

Powiem nawet więcej, jesteśmy bardzo podobni do aktywnie działających discordnacji, które działają bardzo podobnie do naszego mikroświata. Mogę także stwierdzić, że wiele osób, które tam się udzielają, odnalazłyby się w naszym świecie (a przynajmniej stwierdzam to po działającej jeszcze wiki z całego ich projektu). Mało tego! II Federacja Nordacka często nawiązuje współprace Discord, właśnie z takimi serwerami niejako promując całe mikronacje, szkoda tylko, że jest to tylko jedno państwo na całym Pollinie... Chociaż faktycznie patrząc na to nieco obiektywniej, znajduje się tam zdecydowanie mniej osób niż we wcześniej wspomnianych grach. Nie zmienia to jednak faktu, że zdecydowanie są tam ludzie, którzy z wielką przyjemnością zaczęliby działać w mikronacjach. Chociaż osobiście zaobserwowałem, że istnieją w naszym mikroświecie państwa takie jak Turetia, której całą działalność mogę porównać do samotnej zabawy w piaskownicy. Nie mówię, że taka zabawa jest zła, czy cokolwiek innego po prostu porównuję tą mikronację do kilku niegdyś działających discordnacji opierających się na zabawie kilku osób w wirtualne państwa w discordowym środowisku. Jest to o tyle zaskakujące, że Turetia nie posiada bezpośredniego połączenia ze Stemplem, chociaż jest wymieniona w Instytucie Statystyk Międzynarodowych to w sumie nawet ciekawe, ponieważ wszystkie posty są zliczone do użytkownika o nazwie „Królestwo Turetii”, a na ich forum taki użytkownik nigdy nie istniał. Oczywiście wiem, że chodzi tutaj o brak weryfikacji i braku powołania męża zaufania do weryfikowania użytkowników z forum, tak co najmniej dziwi mnie takie podejście w 2024 roku, kiedy to Stempel stał się główną siłą promocji chyba wszystkich możliwych mikronacji. Moim skromnym zdaniem system stworzony przez Czcigodnego Helwetyka jest początkiem pewnej ery globalizacji mikronacji, której początki możemy zauważyć tuż po Błękitnym Październiku, a bardziej od momentu powstawania Palatynatu Leocji, która jako chyba pierwsze państwo starało się być „państwem dla każdego”, co udaje się po dziś dzień.

Pomówmy jeszcze o Stemplu, ponieważ dobrze wiemy, jak ułatwia on prowadzenie statystyk aktywności, globalizuje mikroświat oraz pomaga w międzynarodowych głosowaniach, czego świadkami byliśmy przy wyborze wspólnej flagi Pollinu. Na pewno jako nowy użytkownik mikronacji byłbym ucieszony. Pamiętam jak na początku swojej działalności, w mikronacjach istniała (i w sumie to do dzisiaj istnieje) strona sarmackich skrótów i skrótowców i z racji, że w mojej opinii mikronacje powinny być jak najlepiej dostępne dla wszystkich, uważam, że niezbędnym może być stworzenie w przyszłości prostej strony gromadzącej wszystkich mniej więcej aktywnych mikronacyjnych stronach Wiem, że jest to inspirowane sarmackim wynalazkiem, jednak uważam, że bez względu na pochodzenie oryginalnego pomysłu powinno się promować działające strony mikronacyjne, które niekoniecznie korzystają z autoryzacji Stempla. Chociaż jak się nad tym to faktycznie istnieje możliwość, że piszę to w momencie, kiedy nie ma wystarczającej ilości takowych stron, jednak zachowam się tutaj jak realowy Mendelejew i zostawię ten pomysł w nadziei, że w niedalekiej przyszłości znajdzie się zapotrzebowanie na stworzenie takowej strony, która przynajmniej w mojej opinii mogłaby ułatwić życie nowym mikronautom. Oczywiście zakładam tutaj, że wszystkie trzy najbardziej popularne mikronacje zaczną promować Stempla, wszędzie gdzie się tylko da, ponieważ w innym przypadku Stempel nie będzie aż tak znaczącym systemem, by móc nazywać go centrum mikroświata, ale taki scenariusz jest w mojej opinii wysoce nieprawdopodobny. Ostatnio możemy zaobserwować także wzrost międzynarodowych (ale również i lokalnych) inicjatyw, które moim zdaniem zostały spopularyzowane właśnie przez niesamowitą ideę Stempla. Osobiście jestem zwolennikiem umiarkowanych inicjatyw, to znaczy takich, które urozmaicają, a nie zastępują działalność na forum. Dobrym przykładem byłaby tutaj Lumeria, która w zasadzie opiera się na wielu inicjatywach, które powstały w ramach Złotej Wolności i stały się po części pewną grą. W mojej opinii (i po pewnych rozmowach) takie „clickery” po prostu nie sprawdzają się w mikronacjach, ponieważ tworzą „martwe dusze”, które logują się do takiej mikronacji tylko po to, by od klikać dzienny limit i zamknąć całą stronę. Pamiętam też o podobnym systemie, który się nie sprawdził i był on chyba w Muratyce i obejmował on dostarczanie ładunków z fabryk, do innych graczy, przy czym cały myk polegał na napisaniu na forum o dostarczeniu ładunku. W teorii system ten miał zapewnić Muratyce stały przyrost postów w ciągu jednego dnia. Osobiście tego aktywnie nie śledziłem i widziałem ten system na oczy chyba tylko jeden raz i to pod koniec funkcjonowania całego państwa. Stąd nie mogę powiedzieć o nim więcej oprócz tego, że pamiętam, że system ten nie działał, tak jak pierwotnie to zaplanowano.

No dobra mniej więcej wiemy, czego nowy członek społeczności wirtualnych państw oczekuje, więc pozostaje najważniejsze pytanie: Jak można przyciągać do siebie ludzi? Moim zdaniem jako wirtualne państwa mamy bardzo dużo możliwości na możliwą promocję jednak uważam, że inicjatywy, które zabierają się za promocje nie za bardzo wiedzą jak się za to wszystko zabrać... Co mam przez to na myśli? Spójrzmy na chyba jeden z najnowszych projektów, jakim jest Agencja Promocji Księstwa Sarmacji, ale żeby nie było, że omawiam tylko i wyłącznie Sarmację to opiszę na początek działalność dobrze nam znanego Radia Mikronacje. Owe radio zdobyło łącznie 521 wyświetleń na swoim kanale YouTube na którym były przesyłane głównie wydania Osieckich wiadomości, których tytuły niestety nie są zoptymalizowane pod SEO (wyszukiwanie materiałów w Internecie), brakuje im hashtagów, oraz czegoś, co mogłoby zaciekawić potencjalnego odbiorcę, który nie ma zielonego pojęcia o istnieniu mikroświata. Oczywiście oprócz samego kanału YouTube, Radio Mikronacje posiada także własne konto na 𝕏 i muszę powiedzieć, że jak na mikronacyjne warunki publikacji raz na ruski tweetów to faktycznie całe konto działa całkiem nieźle, jednak martwią mnie małe wyświetlenia, owych tweetów. Sądzę, że może być to spowodowane niską częstotliwością ich publikacji, co skutecznie zabija algorytm. Najlepszym medium promocyjnym Radia Mikronacje są na pewno podcasty, które są dostępne na Spotify oraz na kilku innych podobnych serwisach. Ciekawi mnie bardzo połączenie wywiadów z mikronacjami i to trochę smutne, że jest to jedyna taka inicjatywa, która pozwala usłyszeć głos i opinie osób z mikronacji. Fakt faktem istnieje także Facebook Radia Mikronacje i tutaj akurat muszę powiedzieć, że obecnie reklama na Facebooku jest bardzo średnim pomysłem, ponieważ zaobserwowałem, że obecnie na tej platformie istnieje faktycznie jakiś ruch, jednak są to osoby, których ruch niestety ogranicza się do siedzenia na wspólnych grupach ze swoimi znajomymi i niewychodzenia za ich horyzonty. Z ciekawości i dziennikarskiego obowiązku spytałem się przed publikacją tego posta kilku moich rówieśników i niestety żaden z nich nie miał konta na Facebooku w innym celu niż możliwość korzystania z Messengera. Jest to niestety smutny fakt, który wydaje się zapominany w naszej społeczności.

No dobra a dlaczego tyle piszę o social mediach, które mają promować naszą społeczność? Według mnie one po prostu nie działają, tak jak powinny... Fakt faktem są one jak najbardziej potrzebne i bardzo cieszy mnie fakt, że takowe istnieją, ale boli mnie fakt, że są one źle prowadzone. Chyba już gdzieś kiedyś nawet pisałem, że z wielką ciekawością będę obserwował rozwój wszystkich inicjatyw, które mają w swoim działaniu jakkolwiek pomóc w dotarciu nowych członków naszych kochanych mikronacji. Szukając innych przykładów takowych inicjatyw, zauważyłem ostatnio Agencję Promocji Księstwa Sarmacji, która jak wskazuje nazwa, zajmuje się sprawowaniem pieczy nad social mediami Księstwa Sarmacji. I faktycznie, jeśli mam być szczery bardzo imponuje mi efektywność ich promocji na Facebooku, ponieważ dosłownie co kilka dni pojawiają się nowe posty. Niestety nie mogę powiedzieć tego samego o ich 𝕏, ponieważ pojawiają się tam tweety nieregularnie, przez co zabito algorytm :/ Niestety to tylko początek wszystkich inicjatyw i szczerze nie mam zamiaru opisywać każdej po kolei, ponieważ odnoszę wrażenie, że non stop opisuję to samo... Dlatego też nie będę pisać do poszczególnych osób tego, co poprawić, a co zmienić. Po to właśnie piszę ten post, aby możliwie jak najbardziej móc pomóc w zrozumieniu aktualnie trwającego problemu promocji mikroświata, chociaż osobiście nie uważam siebie za eksperta w tej dziedzinie, ponieważ moje jedyne obserwacje wynikają głównie od moich realnych przyjaciół oraz ich opinii. No i właśnie z tego, co udało mi się dowiedzieć to faktycznie większość młodych ludzi, a przynajmniej generacja Z spędza większość swojego czasu na TikToku. Nie zamierzam wchodzić teraz w dyskusję czy to dobrze, czy to źle. Fakt jest jeden to właśnie tam siedzi znaczna większość potencjalnych zainteresowanych naszą społecznością osób!

No dobra wiemy już, że na TikToku znaleźlibyśmy sporo osób, które potencjalnie byłyby nami zainteresowane. Pytanie pozostaje tylko w jaki sposób zamierzamy ściągnąć ich do nas, nie tracąc naszego czasu i prezentując bardzo fajny content... Niestety wątpię w możliwości zrealizowania takiej akcji promocyjnej przez jedną mikronację, ponieważ TikTok ma to do siebie, że potrzebuje, aby tiktoki, które są na niego wrzucane, były wrzucane regularnie przynajmniej trzy razy w tygodniu. Aktualnie jesteśmy w procesie nieustannej globalizacji, a różnice pomiędzy poszczególnymi mikronacjami z roku na rok się zacierają. W związku z tym uważam, że stworzenie własnej i niezależnej redakcji, która byłaby wspierana przez dobrodziejstwa sztucznej inteligencji, jest wysoce prawdopodobne nawet w istniejącym obecnie Radiu Mikronacje. Pytanie tylko jaki miałby być to content? Przecież nikt normalny nie tłumaczyłby, przez 60 sekund czym są mikronacje po trzy razy w tygodniu. W związku z tym sądzę, że format z wieściami z mikronacji, czy też aktualnie trwającymi wydarzeniami powinien trafić do potencjalnie zainteresowanych odbiorców, którzy być może zaciekawiliby się taką formułą roleplay'u. Uważam też, że wiadomości te nie powinny być skupione na jednej mikronacji tylko na ogólnych wydarzeniach, które dzieją się wokół nas. Oczywiście nie muszą być to koniecznie wiadomości, ponieważ na TikToku mało osób skupia się na jednym contencie, także oprócz mikronacyjnych wiadomości można publikować ot choćby tier-listy, czy też realizować inne TikTokowe trendy. Owszem, piszę to w Palatynacie Leocji i wiem, że tutaj popularnym powiedzonkiem jest słynne #NiechKtoś więc informuję, że jeśli Radio Mikronacje czy ktokolwiek inny zechce stworzyć konto na TikToku, czy też będzie szukać osób do redakcji, to niech taka osoba wie, że na dzień pisania tego postu (bo tak naprawdę to nigdy nie wiem, czy jutro mnie auto nie potrąci albo będę mieć poważną realiozę) jestem chętny do wsparcia i ewentualnej pomocy. Zaobserwowałem również ostatnio ciekawe zjawisko występujące w Federacji Nordackiej. Otóż cała mikronacja nie skupia się tylko i wyłącznie na swoim forum. Cały kraj operuje na swojej stronie internetowej (co jeszcze nowością samą w sobie nie jest) oraz co istotniejsze również na swoim Discordzie! Powiem nawet więcej; Federacja Nordacka chyba jako jedyna mikronacja nawiązuje w miarę aktywnie współprace z innymi serwerami Discord. Jest to super przykład na faktyczną promocję naszej niesamowitej społeczności, jednak niestety z tego, co widzę to ta technika, nie przynosi ze sobą dużej ilości aktywnych użytkowników...

Swoją drogą to jak już mówimy o współpracach, to omówię chyba ostatnią, ale jakże ważną kwestię. Otóż sądzę, że przez polska społeczność mikropaństw jest na tyle ciekawa, że nadaje się do omówienia przez jakieś osoby z zewnątrz czy to w formie jakiegoś podscastu, czy też krótkiego filmiku na YouTube. Niestety na moment pisania tego posta nie zdążyłem sporządzić dokładnego reaserchu, ale myślę, że na pewno znajdzie się tutaj jakaś osoba, która jakoś pomoże w znalezieniu takowych osób, z którymi dałoby się coś przeprowadzić no i dlatego jak zawsze zapraszam Was do gorącej dyskusji! Pozwólcie także, że nie załączę do tego postu moich przemyśleń dotyczących możliwej sytuacji nagłego napływu nowych mikronautów do polskiego mikroświata, ponieważ nie jestem żadnym czarodziejem czy wróżbitą, aby móc przewidywać wszystko dookoła. Dokładnie tak jak pisałem wyżej, nie jestem też żadnym „mikronacyjnym guru”, by móc wypowiadać się na te kwestie w miarę rozsądnie. Widzę też, że ten post jest zdecydowanie za długi i jak widzicie, poruszyłem w nim chyba wszystkie najważniejsze rzeczy dotyczące promocji naszego mikroświata oraz wszystkich rzeczy, którymi przejmowałby się potencjalny nowy mikronauta! Pamiętajcie też, że jeżeli ktokolwiek z Was czuje się urażony przez to, co napisałem wyżej, to wiedzcie, że to zdecydowanie nie było to moją intencją i bardzo szczerze przepraszam. Powiem ponownie, że jestem otwarty na wszelką krytykę i proszę Was o podzielenie się swoimi przemyśleniami, ponieważ dobrostan naszego mikroświata jest od zawsze sprawą wspólną. Dziękuję Wam za te niesamowite trzy lata!
Damiano Windsachen
Prezes firmy BAZTEK, Esperantysta
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
La Esperantismo celas la reciprokan sinkomprenadon kaj
konsekvence ankaŭ estimon kaj amon inter ĉiuj gentoj kaj nacioj.

L.L. ZAMENHOF
Awatar użytkownika
Pavel van der Gibson Stempel
Przybysz

Mikronacje w 2024

Post autor: Pavel van der Gibson »

Pozwolę sobie skomentować tę część, która dotyczy mnie najbardziej, jako głównego wrzucacza treści na fb i Twittera Sarmacji i Radia Mikronacje.

To wszystko co napisałeś, to w większości prawda, jednak nie jest tak, że tego nie wiemy. Problemem np. w prowadzeniu sociali czy wchodzeniu na kolejne, czyli przede wszystkim Tik Toka (tfu), jest brak ludzi i czasu, a przede wszystkim treści. Staram się wrzucać posty, które informują o akcjach, wydarzeniach itp., ale nie wymyślam na siłę, kiedy nic się nie dzieje. Wziąłem się za to głównie dlatego, że nikt inny tego nie robił, a nie z powodu wielkich umiejętności social mediowych i nowatorskiego pomysłu na ich prowadzenie :D

Dodatkowo Radio wciąż jest w fazie powstawania, każdy pomysł, nowy obszar do działania, a przede wszystkim wsparcie, przyjmiemy z otwartymi rękami. Staramy się na razie działać bardziej wewnątrz, pomagając promować inicjatywy wewnątrzmikronacyjne. Dopiero, gdy wszystko będzie gotowe (np. strona internetowa), będzie miało sens większe wyjście na zewnątrz.

Słowo o APKS, poza prowadzeniem sociali, starałem się m.in. nawiązać kontakt z pewną społecznością na zasadzie wymiany promocyjnej, co ostatecznie nie wyszło, ale chodzi mi o to, że dzieją się również rzeczy, których nie widać. Potem rolę APKS (poza socialami) dość naturalnie przejęło po prostu Radio.

Ogólnie rzecz biorąc, sam mam jeszcze w zanadrzu kilka pomysłów na to, gdzie i z kim można współpracować, tylko czekają na swoją kolej.
Kanclerz Księstwa Sarmacji
Tenir Stempel
Przybysz

Mikronacje w 2024

Post autor: Tenir »

Nie wiem czy mogę się wypowiedzieć, ale się wypowiem xD. Nie czytałem też twojej wypowiedzi dogłębnie, ale przeleciałem ją zwrokiem, więc pewnie coś mi umkneło.

Anyway sądze że ludzie z discorda z niechęcią przejszli by na forum, a ludzie z forów na discorda. Sam jak myśle forum to mam przed oczami elektrode, forum o wętkowaniu lub inne płaskoziemnskie miejsce do sprzedaży aluminiowych czapeczek. Mnie osobiście do założenia tu konta przekonały dwie rzeczy: [smention u=218]piwski[/smention] i gra w statki. Szczególnie zabawne dla mnie było zbijanie cen do minimum :D, a następnie czytanie komentarzy pod postem "W leocja jak w nieistniejącej już wenezuali" czy jakoś tak. Może to jest dobrym pomysłem by przygotować więcej takoch integracji. Miałem też feedback opini pewnych ludzi na temat dołączenie discorda kompasu (Cives) do ISM i nie były to głosy za. Co do reklamowania czego kolwiek gdziekolwiek to ma to duży sens. Raz parzygotowany post można dodać na wiele sociali, a jeden shorts na fb, yt, tt itp.

Odnośnie jakiś integracji itp. DOBRYM pomysłem było by zaprojektowanie i wdrożenie systemu który pozwala na logowanie się tym samym kontem do wielu forum mikronacyjnych oraz nie wymaga ona założenia standardowego konta za pomocą emaila, hasła itd, ale umożliwia logowanie się discordem. Można by też było dodać discord do już istniejącego konta lub do konta utworzonego za pomocą discorda dodać hasło, email itd. Dodatkowo wprowadzić dobrowolne 2FA za pomocą aplikacji typu Google Authenticator i kluczy sprzętowych. Integracja z discord pozwoliła by na synchronizowanie rang z discordem itd. Komunikacja pomiędzy serwerami mikronacyjnymi odbywałą by się za pośrednictwem szyfrowania krzywymi eliptycznymi asynchronicznie i dodatkowo z użyciem presheredkey. Można użyć w tym celu gotowy już protokół WireGuard, a łącze było by inicjalizowane za pomocą Hole punching'u.

Wystarczyło by jednak coś prostrzego. Jakaś dodatkowa gra, lub ulepszenie gry w statki.

Kolejna sprawa, to przestarzałe silniki forum. Ostatnio natknąłem się na nodeBB który jest moim zdaniem krokiem milowym jeżeli chodzi o fora. Między innymi widać od razu bez odświerzania co kto napisał. Tak samo reakcje. Da się forkować, mergować posty fora. Tagi itp.

Może gadam głupoty, ale moim zdaniem to dobre pomysły.

Przepraszam za błędy w pisowni. Lepiej idzie mi pisanie w C, C++ czy JS niż w języku polskim :D.
Awatar użytkownika
Benjamin Stempel

Mikronacje w 2024

Post autor: Benjamin »

Tenir pisze:
15 sty 2024, 11:53
[...] szyfrowania krzywymi eliptycznymi asynchronicznie [...], presheredkey. [...] WireGuard, [...] Hole punching'u.
Obrazek

No, ale zawsze można dodać logowanie Discordem do Stempla xD
Benjamin F. C. P. Romanow
Król Fenocji
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
To ten typ od wszystkich stanowisk, co Fatima się z niego śmieje.
ALFRED FABIAN VON HOHENBURG TEHEN-DŻEK
Awatar użytkownika
Damiano Windsachen Stempel

Mikronacje w 2024

Post autor: Damiano Windsachen »

Tenir pisze:
15 sty 2024, 11:53
Kolejna sprawa, to przestarzałe silniki forum. Ostatnio natknąłem się na nodeBB który jest moim zdaniem krokiem milowym jeżeli chodzi o fora. Między innymi widać od razu bez odświerzania co kto napisał. Tak samo reakcje. Da się forkować, mergować posty fora. Tagi itp.
Wiem, że straszne zboczenie z tematu ale nie rozumiem określenia przestarzałego forum problemy które wymieniasz da się rozwiązać przez wtyczki do phpBB więc jestem serio ciekawy jak bardzo duży jest to problem w przypadku nowych użytkowników jaki opisałem wyżej
Damiano Windsachen
Prezes firmy BAZTEK, Esperantysta
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
La Esperantismo celas la reciprokan sinkomprenadon kaj
konsekvence ankaŭ estimon kaj amon inter ĉiuj gentoj kaj nacioj.

L.L. ZAMENHOF
Awatar użytkownika
Benjamin Stempel

Mikronacje w 2024

Post autor: Benjamin »

A tak z wymienionych przez Tenira, to czego, oprócz single-page, nie ma phpBB?
Benjamin F. C. P. Romanow
Król Fenocji
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
To ten typ od wszystkich stanowisk, co Fatima się z niego śmieje.
ALFRED FABIAN VON HOHENBURG TEHEN-DŻEK
Awatar użytkownika
Damiano Windsachen Stempel

Mikronacje w 2024

Post autor: Damiano Windsachen »

Benjamin pisze:
30 sty 2024, 21:42
A tak z wymienionych przez Tenira, to czego, oprócz single-page, nie ma phpBB?
PHP?
Damiano Windsachen
Prezes firmy BAZTEK, Esperantysta
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
La Esperantismo celas la reciprokan sinkomprenadon kaj
konsekvence ankaŭ estimon kaj amon inter ĉiuj gentoj kaj nacioj.

L.L. ZAMENHOF
Awatar użytkownika
Sheldon Anszlus Lovelace Stempel

Mikronacje w 2024

Post autor: Sheldon Anszlus Lovelace »

Jako osoba przeglądająca fora, głównie z urządzeń mobilnych, uważam że wygodniej jest na phpBB niż ISP/nodeBB, jednak jest to tylko moja opinia.
Awatar użytkownika
Benjamin Stempel

Mikronacje w 2024

Post autor: Benjamin »

Damiano Windsachen pisze:
30 sty 2024, 21:45
Benjamin pisze:
30 sty 2024, 21:42
A tak z wymienionych przez Tenira, to czego, oprócz single-page, nie ma phpBB?
PHP?
Obrazek
Benjamin F. C. P. Romanow
Król Fenocji
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
To ten typ od wszystkich stanowisk, co Fatima się z niego śmieje.
ALFRED FABIAN VON HOHENBURG TEHEN-DŻEK
Awatar użytkownika
Vilarte Stempel
Przybysz

Mikronacje w 2024

Post autor: Vilarte »

W ramach Sarmacji i Hasseland prowadzi swoje kanały tu i ówdzie :) Niestety, jeśli chodzi o TikToka, zawsze mnie jakoś odrzucał, i co najwyżej mogę podrzucać pomysły na nowe materiały.
Co do części o przytłoczeniu systemem w KS, nie zgodziłbym się, bo od pewnego czasu oferujemy też opcję "doradców". Po rejestracji automatycznie zaczyna się czat nowego mieszkańca z paroma aktywnymi osobami i jeśli ma jakieś pomysły, to raczej są adresowane na bieżąco. Być może część ludzi odpada przez to, że szukają jakiegoś jednego, klarownego klimatu kulturowego, najlepiej takiego który kojarzy im się z realem, więc gdy słyszą "Sarmacja", to wchodzą skojarzenia a la RON. A potem na stronie okazuje się, że niekoniecznie mamy jakąś szlachtę czy inne husarie. Podobnie zresztą z Leocją - gdybym był nowy, to pojęcie "Leocja" nie kojarzyłoby mi się kompletnie z niczym. Pod tym względem Edelweiss stoi relatywnie najlepiej.
Diana Angemont-dowiedz się więcej:
https://micropedia.fandom.com/wiki/Diana_Angemont
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rynek w Nowym Brzegu”