Kurier Portowy

[Prokrustes]

Stan magazynów utrzymuje się na wysokim poziomie. Rekordy bije ropa której zalega w magazynach aż 43883. Odbija się to negatywnie na rentowności działalności kupieckiej gdyż ceny wszystkich towarów szurają po dnie i w ciągu całego dnia nie odbiły od 0.1. Sytuacji nie zmieniło zatopienie handlującej po dumpingowych cenach floty kupieckiej z Sarmacji.

Poza portem znajdują się jedynie statki Bialeńskiej Żeglugi Morskiej Ronona Dexa.

Eksperci przewidują, że trwające ożywienie gospodarcze oraz wzrost konsumpcji powinny się w najbliższych dniach przełożyć na wzrost cen i większą ilość przeładunków w porcie.

[Heinz-Werner Grüner]

Moje flota statków w większości zajęła sie przewozem węgla. Małe zasoby na rynku nie miały jednak znaczenia, cena jest absolutnie nierentowna. Jak tak dalej pójdzie to Gruner Versand pójdzie z "torbami".

[Prokrustes]

Dzisiaj w godzinach porannych cena desek nieznacznie drgnęła i osiągnęła poziom 0.16. W chwili obecnej podobne niewielkie odbicie obserwujemy na węglu.

W porcie największych ruch w dokach obsługujących Bialeńską Żeglugę Morską ale również i Slawońska ŻM nie próżnowała.

[Heinz-Werner Grüner]

Mi dzisiaj(w zasadzie przed chwilą) udało się dojrzeć cenę za węgiel w wysokości 0.15! Nie omieszkałem skorzystać.

[Heinz-Werner Grüner]

Wybaczcie, ale musiałem. Wreszcie ceny podbiły do góry! Przymanjmniej niektórych towarów. Czy to efekt działań "władz" czy nie wreszcie jakiś sensowny zarobek. :)

[Franklin Garamond]

Nikt nic nie ruszał, to tylko i wyłącznie efekt aktywności na forum [emoji854]

[Prokrustes]

Od rana cały port szumiał od plotek o fantastycznych cenach niektórych towarów. Optymizm był nieco przesadzony ale potwierdzamy fakty: węgiel chwilowo osiągnął cenę 5,28, szkło 3,61 a deski 2,24. Jednak w okolicach południa popyt został już w pełni zaspokojony i dopiero wieczorem węgiel nieco odbił od ceny minimalnej - obecnie 0,48.

[Prokrustes]

Czyżbyśmy obserwowali małą stabilizację ? Podobnie jak w dniu wczorajszym w godzinach porannych byliśmy świadkami wzrostu cen węgla, szkła, betonu oraz stali. Węgiel osiągnął swój max na poziomie 4,30.

Godzina 14:00 to stała granica płaczu armatorów.

[Heinz-Werner Grüner]

A dziś rano znów klapa. Wszystko po 0,1.

[Franklin Garamond]

Można powiedzieć, że w cenach skupu towarów dostarczanych transportem morskim zauważalna jest bardzo duża fluktuacja [emoji41]