Oczywiście, natomiast wydania Glosu Leocji można spokojnie nazwać periodykiem najwyższych lotów i to bez żadnego wazeliniarstwa. Każde wydanie jest ciekawie ilustrowane, a to choć ubogie w treści to jednak miało spełniac inne zadanie-nie mniej mi przypadło do gustu.
Dziękuję za dobre słowo. 🙂 Wydanie jest trochę inne niż wszystkie - sypię głowę popiołem, ale niestety real nie pozwolił. Postaram się w kolejnym numerze nadrobić. 😎
Królowa Seniorka Dreamlandu i Scholandii, Królowa Matka Elderlandu, Dama dreamlandzkiego Orderu Czerwonego Orła, Diuczessa-Wspomożycielka Sarmacji, Diuczessa Tysiąclecia, Matka Karmicielka, Patronka Turystyki Pieszej, była Regentka i Kanclerka Księstwa Sarmacji, diuczessa Heidesheim, markiza Vankinner, baronessa Sarmacji, podporucznik w rezerwie Książęcych Sił Zbrojnych, honorowa obywatelka Królestwa Teutonii, Rzeczpospolitej Sclavińskiej, Gellonii i Starosarmacji, prawie została żoną Piotra Abogarda Scholandzkiego
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan LEOCKA PARTIA FASZYSTÓWJĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy. IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com