Konstrukt o nauce i edukacji w mikroświecie

Awatar użytkownika
Apolinary Montserrat Stempel
Przewodniczący Leockiej Akademii Nauk
Lokalizacja: Liceria

Konstrukt o nauce i edukacji w mikroświecie

Post autor: Apolinary Montserrat »

🔔 Nowa publikacja

Obrazek
Zapraszam 🙂


Załączniki
Konstrukt o nauce i edukacji w mikroświecie.pdf
(776.34 KiB) Pobrany 153 razy
prof. Apolinary Montserrat OL LAN
Przewodniczący Leockiej Akademii Nauk
Dyrektor Centralnego Szpitala Wojskowego
Redaktor naczelny Głosu Leocji
W Leocji rzeczy niemożliwe robimy od ręki,
na cuda trzeba chwilkę poczekać.
Awatar użytkownika
Ametyst Faradobus Stempel
Przybysz
Lokalizacja: Dziadolin-Dwór

Instytut Nauk Humanistycznych LAN

Post autor: Ametyst Faradobus »

Fajne. Co do rozróżnienia tytułów to ja osobiście jestem zwolennikiem podziału na zawodowe i naukowe z prostej przyczyny: uważam, że w mikroświecie powinna istnieć możliwość nadania przez uniwersytet tytułu zawodowego na podstawie kwalifikacji uzyskanych nie na uczelni, a w przysłowiowym życiu, w zawodzie. Taki system mamy w Bialenii: jeżeli ktoś wykaże się na polu dajmy na to rolnictwa (jako lennik), administracji (w samorządzie) albo prawa to ma prawo wnioskować o nadanie mu magisterium z określonej dziedziny. Taki przywilej posiada wyłącznie Uniwersytet Bialeński, niedługo będę chciał opracować stosowne procedury. Uważam, że w warunkach mikronacyjnych to jest dobre rozwiązanie.
PROCESOR DOKTÓR NAUK NET. MAGISTER
Ametyst z rodu Faradobusów

Urlopowany Król Hirschbergii i Weerlandu,
Ponownie Prezydent Republiki Bialeńskiej


Obrazek
Awatar użytkownika
Michał F. Lubomirski-Lisewicz Stempel
Rzeczpospolita Obojga Narodów
Lokalizacja: Białowieża

Instytut Nauk Humanistycznych LAN

Post autor: Michał F. Lubomirski-Lisewicz »

Naprawdę ciekawa praca! :)
Może być przydatnym, także w praktyce przyczynkiem do odbudowy mikroświatowej nauki i edukacji.

Nie rozumiem do końca jednak tego fragmentu:
System wertualny
System edukacji i nauki w mikroświecie można nazwać systemem wertualnym
(łac. verto – obrócić), czyli odwrotny w porównaniu do tego co znamy ze świata realnego.
W świecie realnym kształcenie jest realizowane od szkoły podstawowej poprzez średnią
do wyższej i podstawową zasadą jest, że każdy następny etap wymaga poprzedniego. W mi-
kroświecie ta zasada nie obowiązuje i możliwe jest rozpoczęcie edukacji od szkoły wyższej
albo uzyskanie tytułu naukowego bez kształcenia w takiej szkole (np. w instytucji nauki
na podstawie uznanego dorobku naukowego). Prowadzi to jednak do sytuacji, w której o pre-
stiżu nauki i edukacji w danym kraju świadczy posiadanie eksperckiego ośrodka naukowego,
a nie utrzymywanie szkoły elementarnej. Jest to oczywiście wniosek smutny, lecz taki
stan rzeczy wynika z faktu, że do mikroświata przychodzą jednostki wykształcone realnie
i nie potrzebują kształcenia podstawowego i średniego. Z tego względu wątpliwa jest zasad-
ność tworzenia systemu edukacji opartego na bezwzględnym realizowania każdego etapu
kształcenia w systemie.
Czy to jest takie smutne?
Raczej to realia mikronacji. Niekoniecznie jest takie zapotrzebowanie na szkolnictwo podstawowe.
Chyba że chodzi o to, że młodzi mikronauci być może nie są dość wykształceni w sprawach mikronacyjnych... To pewnie można by poprawić. Ale czy rzeczywiście jest tak źle ze znajomością mikroświata u młodych mikronautów?
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Stolnik podlaski
Rector Universitatis Cracoviensis
Regimentarz wojsk litewskich
Awatar użytkownika
Ametyst Faradobus Stempel
Przybysz
Lokalizacja: Dziadolin-Dwór

Instytut Nauk Humanistycznych LAN

Post autor: Ametyst Faradobus »

Ja pamiętam, że kiedy w wieku tych trzynastu czy czternastu lat przeglądałem różne mikronacje zastanawiając się gdzie osiąść to zniechęcały mnie te wszystkie wynalazki typu "scholandzka/dreamlandzka matura", konieczność zdania egzaminu zanim będzie można się bawić. Przychodzi ktoś ciekawski, a my mu od razu dajemy obowiązki, egzaminy i ograniczenia zamiast wyjaśnić i zachęcić.

Szkolnictwo podstawowe i średnie powinno mieć charakter głównie narracyjny.
PROCESOR DOKTÓR NAUK NET. MAGISTER
Ametyst z rodu Faradobusów

Urlopowany Król Hirschbergii i Weerlandu,
Ponownie Prezydent Republiki Bialeńskiej


Obrazek
Awatar użytkownika
Michał F. Lubomirski-Lisewicz Stempel
Rzeczpospolita Obojga Narodów
Lokalizacja: Białowieża

Instytut Nauk Humanistycznych LAN

Post autor: Michał F. Lubomirski-Lisewicz »

Albo charakter poradników.
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Stolnik podlaski
Rector Universitatis Cracoviensis
Regimentarz wojsk litewskich
Awatar użytkownika
Ametyst Faradobus Stempel
Przybysz
Lokalizacja: Dziadolin-Dwór

Instytut Nauk Humanistycznych LAN

Post autor: Ametyst Faradobus »

Tak, na zasadzie tutorialu. W ZSKHiW tutorial/FAQ było narracyjnie osadzone na przejściu granicznym, gdzie indziej można to powiązać właśnie ze szkołą. Ale bez egzaminów.
PROCESOR DOKTÓR NAUK NET. MAGISTER
Ametyst z rodu Faradobusów

Urlopowany Król Hirschbergii i Weerlandu,
Ponownie Prezydent Republiki Bialeńskiej


Obrazek
Awatar użytkownika
Apolinary Montserrat Stempel
Przewodniczący Leockiej Akademii Nauk
Lokalizacja: Liceria

Instytut Nauk Humanistycznych LAN

Post autor: Apolinary Montserrat »

Michał F. Lubomirski-Lisewicz pisze:
04 gru 2020, 11:12
Naprawdę ciekawa praca! :)
Może być przydatnym, także w praktyce przyczynkiem do odbudowy mikroświatowej nauki i edukacji.

Nie rozumiem do końca jednak tego fragmentu:
System wertualny
System edukacji i nauki w mikroświecie można nazwać systemem wertualnym
(łac. verto – obrócić), czyli odwrotny w porównaniu do tego co znamy ze świata realnego.
W świecie realnym kształcenie jest realizowane od szkoły podstawowej poprzez średnią
do wyższej i podstawową zasadą jest, że każdy następny etap wymaga poprzedniego. W mi-
kroświecie ta zasada nie obowiązuje i możliwe jest rozpoczęcie edukacji od szkoły wyższej
albo uzyskanie tytułu naukowego bez kształcenia w takiej szkole (np. w instytucji nauki
na podstawie uznanego dorobku naukowego). Prowadzi to jednak do sytuacji, w której o pre-
stiżu nauki i edukacji w danym kraju świadczy posiadanie eksperckiego ośrodka naukowego,
a nie utrzymywanie szkoły elementarnej. Jest to oczywiście wniosek smutny, lecz taki
stan rzeczy wynika z faktu, że do mikroświata przychodzą jednostki wykształcone realnie
i nie potrzebują kształcenia podstawowego i średniego. Z tego względu wątpliwa jest zasad-
ność tworzenia systemu edukacji opartego na bezwzględnym realizowania każdego etapu
kształcenia w systemie.
Czy to jest takie smutne?
Raczej to realia mikronacji. Niekoniecznie jest takie zapotrzebowanie na szkolnictwo podstawowe.
Chyba że chodzi o to, że młodzi mikronauci być może nie są dość wykształceni w sprawach mikronacyjnych... To pewnie można by poprawić. Ale czy rzeczywiście jest tak źle ze znajomością mikroświata u młodych mikronautów?
Nie, nie, nie miałem na myśli wieku mikronautów. Chodzi mi o to, że w mikroświecie nie możemy zbudować systemu oświaty, który byłby długofalowy, tzn. z założeniem, że przybywający do nas początkujący mikronauta (niezależnie od jego wieku) przejdzie etap podstawowy, średni i wyższy. W naszych warunkach etapy systemu nie są ze sobą powiązane i w tym zakresie trochę szkoda, że nie jest to system jednolity, to są de facto trzy systemy w jednym. 🙂

Ametyst Faradobus pisze:
04 gru 2020, 11:57
Ja pamiętam, że kiedy w wieku tych trzynastu czy czternastu lat przeglądałem różne mikronacje zastanawiając się gdzie osiąść to zniechęcały mnie te wszystkie wynalazki typu "scholandzka/dreamlandzka matura", konieczność zdania egzaminu zanim będzie można się bawić. Przychodzi ktoś ciekawski, a my mu od razu dajemy obowiązki, egzaminy i ograniczenia zamiast wyjaśnić i zachęcić.

Szkolnictwo podstawowe i średnie powinno mieć charakter głównie narracyjny.
Zależy jak na to patrzeć, bo z jednej strony owszem może to zniechęcać, ale wydaje mi się, że wszystko zależy od samych wymagań i ilości materiału do przyswojenia. Utożsamiałbym raczej etapy podstawowy i średni - jakkolwiek to dziwnie zabrzmi - z zabawą w naukę, z oswojeniem z systemem nauki i edukacji.

Kiedyś w ramach Akademii Polinaukowej zrobiłem Akademicką Szkołę Elementarną i tam był egzamin elementarny z kilkoma prostymi pytaniami. Wiele osób zrobiło sobie ten kurs dla zabawy (przytłaczająca większość to byli Sarmaci z konkretnym stażem zamieszkania). Taka szkoła elementarna i średnia to po prostu mogłaby być cegiełka do grywalności i nauki przez zabawę.
prof. Apolinary Montserrat OL LAN
Przewodniczący Leockiej Akademii Nauk
Dyrektor Centralnego Szpitala Wojskowego
Redaktor naczelny Głosu Leocji
W Leocji rzeczy niemożliwe robimy od ręki,
na cuda trzeba chwilkę poczekać.
Awatar użytkownika
Michał F. Lubomirski-Lisewicz Stempel
Rzeczpospolita Obojga Narodów
Lokalizacja: Białowieża

Instytut Nauk Humanistycznych LAN

Post autor: Michał F. Lubomirski-Lisewicz »

Nie miałem na myśli wieku realnego, tylko staż mikronacyjny. :-)
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Stolnik podlaski
Rector Universitatis Cracoviensis
Regimentarz wojsk litewskich
Awatar użytkownika
Apolinary Montserrat Stempel
Przewodniczący Leockiej Akademii Nauk
Lokalizacja: Liceria

Instytut Nauk Humanistycznych LAN

Post autor: Apolinary Montserrat »

Michał F. Lubomirski-Lisewicz pisze:
04 gru 2020, 14:01
Nie miałem na myśli wieku realnego, tylko staż mikronacyjny. :-)
W sumie to czy mówimy o wieku czy o stażu to spotykamy się w tym samym miejscu - miałem na myśli jednolitość systemu edukacji i nauki. 😉
prof. Apolinary Montserrat OL LAN
Przewodniczący Leockiej Akademii Nauk
Dyrektor Centralnego Szpitala Wojskowego
Redaktor naczelny Głosu Leocji
W Leocji rzeczy niemożliwe robimy od ręki,
na cuda trzeba chwilkę poczekać.
Awatar użytkownika
Michał F. Lubomirski-Lisewicz Stempel
Rzeczpospolita Obojga Narodów
Lokalizacja: Białowieża

Instytut Nauk Humanistycznych LAN

Post autor: Michał F. Lubomirski-Lisewicz »

Może i tak. Ale czy szkolnictwo podstawowe nam jest potrzebne w ogóle?
Chyba że chodzi o to, że nie jest analogicznie, jak w świecie realnym. Ale czy musi być? :)
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Stolnik podlaski
Rector Universitatis Cracoviensis
Regimentarz wojsk litewskich
ODPOWIEDZ

Wróć do „Instytut Nauk Humanistycznych”