
Zostawiam więc kolejną jako motywację...

Generalnie czas jest spokojniejszy, powiedziałbym, że realiozowy, aczkolwiek walczymy dzielnie.Ametyst Faradobus pisze: ↑08 paź 2020, 10:07Wybaczcie moje zniknięcie, ale miałem ostatnio małe realowe zamieszanie i mniej czasu na granie w mikronacje. Coś mnie szczególnego ominęło?
Chyba nie ma co tak z tą realiozą przesadzać. Oczywiście dużym piętnem odciska się realioza Namiestnika Helwetyka ale patrząc na resztę to przede wszystkim widać dużo pozytywnego nastawienia.Apolinary Montserrat pisze: ↑08 paź 2020, 11:04Generalnie czas jest spokojniejszy, powiedziałbym, że realiozowy, aczkolwiek walczymy dzielnie.
Pojawiła się nowa publikacja i rusza kolejna wyprawa, więc nie jest źle. Zachęcam do działania. 🙂
Niektórzy marynarze z moich zatopionych okrętów twierdzą, że słyszeli wybuchy. Ale chyba nigdy się nie dowiemy.
No pewnie się nie dowiemy, ale nie ma co się załamywać. Trzeba dążyć dalej do celu.Prokrustes pisze: ↑08 paź 2020, 14:22Niektórzy marynarze z moich zatopionych okrętów twierdzą, że słyszeli wybuchy. Ale chyba nigdy się nie dowiemy.
;)Apolinary Montserrat pisze: ↑08 paź 2020, 18:18No mam nadzieję, że w murach LANu żadnych wybuchów nie będzie - no chyba, że naukowe, w odkryciach. 😎