Morska Kompania Dreamlandzkosarmacki Krąg Kulturowy | Kącik informacyjny

Karolina von Lichtenstein

Morska Kompania Dreamlandzkosarmacki Krąg Kulturowy
Biuro Informacyjne
Hala im. Unii Kontynentu Wschodniego
Port w Nowym Brzegu

Na szerokie morza oceanów mikronacyjnych wypływa nowy armator. Morska Kompania Dreamlandzkosarmacki Krąg Kulturowy, wyczarterowana przez gorliwych i sprytnych brydżystów z Klubu Mikronacyjnego Seniora w Nowym Brzegu Wschodnim, którzy przypadkowo wygrali całkiem spore sumy, nie stawia sobie szczególnych zadań czy celów. Wiadomo jednak, że brydżyści lubią poczuć się jak na jachcie, a przy okazji powspominać stare lata.

Pierwszym wyczarterowanym okrętem jest JKM Piotr III Katarzyna, sterowany osobiście przez Karolinę von Lichtenstein, aczkolwiek emerytowana królowa-seniorka-diuczessa już się tak zmęczyła kursowaniem do Bialenii i z powrotem, że zapewne nastąpi jakaś wymiana na mostku kapitańskim, jak tylko ktoś podpowie, w jaki sposób należy to zgłosić do władz portu.

Zalążków inspiracji nazwy okrętu można szukać w sarmackim Golden Quotes, wystarczy wpisać odpowiednią frazę.

Ahoj! Czy jakoś tak.

KvL

Sophie · Post autor: **Sophie** » 08 lis 2021, 2:52

Powodzenia na morzu życzę ;)

Ignats ik Ruth · Post autor: **Ignats ik Ruth** » 08 lis 2021, 2:56

Karolina von Lichtenstein pisze: ↑
08 lis 2021, 2:51
(...), jak tylko ktoś podpowie, w jaki sposób należy to zgłosić do władz portu.

Zasadniczo, to chyba należy się zwrócić "analogowo" do Namiestnika odpowiedzialnego za nadzór nad Kapitanatem ([mention]Helwetyk Romański[/mention]). ;)

Karolina von Lichtenstein

W takim razie pozostaje znaleźć tylko chętnego kapitana, który poprowadzi pierwszy okręt kompanii ku chwale, bo i brydżyści zaczynają się wycofywać. Waham się między ambitnym Janem Nowosarmackim z Grodziska, a krewką Adeliną Petardą, która ma ogromne doświadczenie w awarskiej żegludze.

Jakieś sugestie?

Edycja: Właśnie ogarnęłam, że Adelina Petarda już dawno się zaciągnęła na inny okręt. Nie ma zatem wyboru… Bywa i tak ;)

KvL

Karolina von Lichtenstein

Morska Kompania Dreamlandzkosarmacki Krąg Kulturowy
Biuro Informacyjne
Hala im. Unii Kontynentu Wschodniego
Port w Nowym Brzegu

Morska Kompania „Dreamlandzkosarmacki Krąg Kulturowy” nie zatrzymuje się i idzie, a nawet płynie, przed siebie. Poniżej garść wiadomości.

Mimo relatywnego niewielkiego doświadczenia marynarzy (nic dziwnego, skoro to w dużej mierze znajomi i krewni członku klubu brydżystów), kilka kursów do Portu Arthurberg umożliwiło zebranie guldenów na drugi statek. Wyprawy do Neocity po najwystawniejsze zestawy brydżowe (i kilka potrzebnych w leockim porcie towarów) zapewniły z kolei budżet na trzeci okręt.
Dzięki uprzejmości Namiestnictwa, udało się wykonać zmianę na mostku kapitańskim DKK JKM Piotra III Katarzyny. Karolina von Lichtenstein udała się prosto z portu do najbliższej kawiarni, a na pokład wstąpił Jan Nowosarmacki, który szybko awansował na stopień sternika. Wprawdzie stąd jeszcze daleko do Wielkiego Sternika [mention]Ametyst Faradobus[/mention], ale zawsze jest to coś.
Drugim okrętem zwodowanym w leockim porcie przez kompanię był DKK Alfred did nothing wrong, pilotowany przez marynarza Immanuela Inkanta. Aktualnie w Królestwie trwa konkurs, który ma wyłonić bardziej doświadczonego kapitana. A nawiasem mówiąc, to trzeci okręt zwodowany w Leocji pod banderą dreamlandzką w ogóle.
Na wody wirtuala wypłynął również okazały DKK Unia Kontynentu Wschodniego, nad którym czuwa Marcin Trizondalski. Okręt nazwany na rzecz przeminionej dawno organizacji przemierza morza pod banderą austro-węgierską.

Karolina von Lichtenstein

Zwodowano czwarty okręt Morskiej Kompanii „Dreamlandzkosarmacki Krąg Kulturowy”. DKK Wanda Zapłać pod banderą wandejską ma nie tylko zwiększyć możliwości transportowe kompanii na dłuższych trasach, ale również umożliwić marynarz Iksdemotikonie Bundesrepublice Kanapownej rozwój kariery.
Immanuel Inkant (DKK Alfred did nothing wrong) i Marcin Trizondalski (DKK Unia Kontynentu Wschodniego) sprawnie awansowali na stopnie starszych marynarzy.

Morska Kompania będzie kontynuowała inwestowanie w bandery z szerokopojętego dreamlandzkosarmackiego kręgu kulturowego.

KvL

Ametyst Faradobus · Post autor: **Ametyst Faradobus** » 09 lis 2021, 8:56

Ależ mi też jest daleko do mojego Wielkiego Nauczyciela - Wielkiego Sternika, Świętego Człowieka, Słońca Aralii.

Karolina von Lichtenstein

Najnowsze wieści z Hali im. Unii Kontynentu Wschodniego w nowobrzeskim porcie wskazują, że Morska Kompania „Dreamlandzkosarmacki Krąg Kulturowy” nie ustaje w rozwoju swojej floty, nawet pomimo rekordowego spadku wartości wskaźnika szczęścia armatora do poziomu 13 procent.

Dzięki 12-godzinnym wyprawom po towary do Suderlandu, udało się uzbierać guldeny na zwodowanie piątego okrętu. DKK Pani Sarmatazji Wschodniej wypłynęła na szerokie morza pod banderą sarmacką i czujnym okiem kapitana Aleksandra Newskiego. Pierwszy kurs odbył się do Portu Arthurberg. Po powrocie z inauguracyjnego rejsu, podczas krótkiej rozmowy kapitan rodem z Grodziska zdradził redakcji, że najbardziej kocha morze i dobry rum. Ale nie kawę z rumem, to już jest słabe.
Awansowany na bosmana Jan Nowosarmacki z DKK JKM Piotr III Katarzyna podobno tak się zapalił do świętowania, że po kolejnej butelce wina pozakładał okrętowi konta na wszystkich kanałach socialmediowych. Niestety, zmęczenie spowodowało, że przekręcił nazwę jednostki i poszedł spać, nie zapisując haseł w przeglądarce. Zarząd Morskiej Kompanii zastanawia się aktualnie, co zrobić z kilkoma profilami promującymi statek JKM Katarzyna III Piotr w Duńskiej Koronie.
Portowe wieści donoszą, że załoga DKK Wanda Zapłać po szczególnie męczącym kursie oddała cały towar za darmo leockim handlarzom. Stało się to zupełnym przypadkiem – bariera językowa sprawiła, że Leoci potraktowali znajome „Wanda zapłać” jako informację o formie zapłaty za przywiezione dobra. Armator postanowił wydać kilka guldenów na kursy językowe dla wszystkich załóg w Nowym Brzegu.
„Jestem sernikiem” – napisał na swoim Mikrobooku Marcin Trizondalski po awansie na sternika. Na miejsce incydentu przybyła Leocka Partia Faszystów Językowych, która troskliwie zajęła się literówką. Wygląda na to, że wraz z awansem nowy sternik dorobił się również nowego przydomku.
Kolejne awanse na poszczególnych okrętach przeplatają się razem z próbami odnalezienia najlepszej strategii handlowej. Przez najbliższe dni będziemy testować miks nordacko-suderlandzki.

Karolina von Lichtenstein

Dzisiaj nastąpił pierwszy w historii Morskiej Kompanii remont statku po tym, gdy ktoś zauważył wystającą z kadłuba nadmiarową deskę. „To nie IKEA, tutaj nie ma zbędnych rzeczy, które zostają po zbudowaniu okrętu” – podkreśliła osoba, która zaraportowała problem do kapitana. Krążą plotki, że w nagrodzie dostała coś innego niż pochwałę.

KvL

Helwetyk Romański · Post autor: **Helwetyk Romański** » 11 lis 2021, 2:31

Karolina von Lichtenstein pisze: ↑
11 lis 2021, 2:14
Dzisiaj nastąpił pierwszy w historii Morskiej Kompanii remont statku po tym, gdy ktoś zauważył wystającą z kadłuba nadmiarową deskę.

Przy tych cenach…?

Czekam cierpliwie na okolice tysiąca… (w końcu to nastąpi).

Czterdzieści remontów w kolejce. 😥