Nr III - I 2020 | 4
W Leocji choćbyś chciał nie zjesz źle, tam nawet wody łyk celebrować każą ci... - jak śpiewał jeden z zamorskich bardów. Do dziś nie wiemy czy to pochwała czy złośliwość, ale nie to jest przecież najważniejsze. Faktycznie kuchnia leocka to przede wszystkim wspólne gotowanie i biesiadowanie, dbałość o szczegóły i smaki, ale wbrew pozorom nie jest to kuchnia trudna i wymagająca nadzwyczajnych umiejętności. Jest jedną z najzdrowszych kuchni mikroświata, ponieważ łączy naturalnie występujące produkty z bogactwem rodzimych przypraw.
Słowniczek:
> blasty - białe włókna występujące w mięsie
> Gobla pospolita - zioło, występujące pospolicie w Leocji i charakteryzujące się specyficznym, głębokim smakiem, najczęściej wykorzystywane do przygotowywania wytrawnych sosów, ułatwia trawienie i podkreśla smak mięs
> kiret - popularna przyprawa kuchenna otrzymywana z wysuszonej kory kiretowca, ma kolor rdzy i charakterystyczny korzenny smak i bardzo silny aromat
Jedną z najbardziej znanych potraw leockiej kuchni jest sztuka mięsa, podawana z sosem goblowym i lekko obgotowanymi lub grillowanymi warzywami.
Mięso należy w pierwszej kolejności odpowiednio przygotować - umyć, wykroić blasty i pokroić w grube plastry. Następnie mięso należy przyprawić - zmiażdżoną w moździerzu - solą, pieprzem i suszoną papryką, oraz pozostawić na pół godziny, aby nabrało aromatu. W kolejnym kroku należy bardzo mocno rozgrzać na patelni oliwę i krótko obsmażyć kawałki mięsa z każdej strony. W żeliwnym rondlu (najlepsze są rondle rybackie i dziś sprzedawane tylko w Nowym Brzegu) układamy kawałki mięsa, zalewamy wodą i wytrawnym czerwonym winem (w proporcjach 1:1). Co ważne - płynu musi być tylko tyle, aby zakryć mięso. Dorzucamy kilka kwiatów Gobli pospolitej, przykrywamy i dusimy na małym ogniu do miękkości.
W czasie duszenia mięsa należy przygotować sos goblowy. Jest to jeden z najstarszych i najbardziej znanych sosów w leockiej kuchni. W małym garnku należy umieścić pęk łodyg i kilka kwiatów Gobli pospolitej, dodać kostkę masła i dwie szklanki wody, kilka kropel soku z cytryny i szczyptę kiretu. Całość należy gotować na małym ogniu, aż do odparowania wody, na koniec przecedzić i dodać do mięsa. Tradycyjnie sztuka mięsa podawana jest ze szparagami, a czasem z pieczonym jabłkiem.
Smacznego!
Mięso należy w pierwszej kolejności odpowiednio przygotować - umyć, wykroić blasty i pokroić w grube plastry. Następnie mięso należy przyprawić - zmiażdżoną w moździerzu - solą, pieprzem i suszoną papryką, oraz pozostawić na pół godziny, aby nabrało aromatu. W kolejnym kroku należy bardzo mocno rozgrzać na patelni oliwę i krótko obsmażyć kawałki mięsa z każdej strony. W żeliwnym rondlu (najlepsze są rondle rybackie i dziś sprzedawane tylko w Nowym Brzegu) układamy kawałki mięsa, zalewamy wodą i wytrawnym czerwonym winem (w proporcjach 1:1). Co ważne - płynu musi być tylko tyle, aby zakryć mięso. Dorzucamy kilka kwiatów Gobli pospolitej, przykrywamy i dusimy na małym ogniu do miękkości.
W czasie duszenia mięsa należy przygotować sos goblowy. Jest to jeden z najstarszych i najbardziej znanych sosów w leockiej kuchni. W małym garnku należy umieścić pęk łodyg i kilka kwiatów Gobli pospolitej, dodać kostkę masła i dwie szklanki wody, kilka kropel soku z cytryny i szczyptę kiretu. Całość należy gotować na małym ogniu, aż do odparowania wody, na koniec przecedzić i dodać do mięsa. Tradycyjnie sztuka mięsa podawana jest ze szparagami, a czasem z pieczonym jabłkiem.
Smacznego!