Teoretyzacja sporu sclavińsko-sarmackiego

[Michał F. Lubomirski-Lisewicz]

Ostatnia wiadomość z poprzedniej strony wątku

Kto wie mniej więcej, co się ostatnio dzieje w Sarmacji, powinien wiedzieć o co chodzi. ;)
Cóż, działalność tego pana i jego zawziętość są znane. Wprawdzie obywatelstwo utracił, jednak nadal tam działa.

[Helwetyk Romański]

Cóż, działalność tego pana i jego zawziętość są znane. Wprawdzie obywatelstwo utracił, jednak nadal tam działa.

Dołączam się do pytania [mention]Ignats ik Ruth[/mention]. Mam w głowie dwa nazwiska, a to o jedno zbyt wiele jak na potrzeby dyskusji.

[Michał F. Lubomirski-Lisewicz]

A mianowicie, chodzi mi o pewnego hrabiego, organizatora mikronacyjnego konkursu muzycznego i zawziętego przeciwnika UNP, a także przywódcę grupy organizacji o szerokim spektrum zainteresowania. Dawniej Trizondalczyk i Sclavińczyk.

[Helwetyk Romański]

A mianowicie, chodzi mi o pewnego hrabiego, organizatora mikronacyjnego konkursu muzycznego i zawziętego przeciwnika UNP, a także przywódcę grupy organizacji o szerokim spektrum zainteresowania. Dawniej Trizondalczyk i Sclavińczyk.

Czyli typ numer jeden. Nie wiem jednak, pisząc brutalnie, kto traktowałby hr. Hansa na tyle poważnie, by jego stanowiska w jakiejkolwiek sprawie wpływały na cokolwiek.

[Michał F. Lubomirski-Lisewicz]

A mianowicie, chodzi mi o pewnego hrabiego, organizatora mikronacyjnego konkursu muzycznego i zawziętego przeciwnika UNP, a także przywódcę grupy organizacji o szerokim spektrum zainteresowania. Dawniej Trizondalczyk i Sclavińczyk.

Czyli typ numer jeden. Nie wiem jednak, pisząc brutalnie, kto traktowałby hr. Hansa na tyle poważnie, by jego stanowiska w jakiejkolwiek sprawie wpływały na cokolwiek.

Cóż, jest w tym trochę prawdy.

[Apolinary Montserrat]

Szanowni,

Wpadł mi do głowy pomysł, aby spróbować się przyjrzeć sporowi sclavińsko-sarmackiemu o ziemie dawnej Mirii, Sangii i Nowicji ze strony naukowej, tj. zbadać sprawę, jej postrzeganie po obu stronach (np. drogą ankietyzacji) oraz możliwe rozwiązania sporu.

Będę wdzięczna za opinię zwrotną.

KvL

[mention]Karolina von Lichtenstein[/mention] a ja tu widzę przede wszystkim bardzo dobrą okazję do dołączenia do LANu... 🙂

[Heinz-Werner Grüner]

Tylko czy spory sarmacko-sclavińskie winny być rozpatrywane "na obczyźnie"? Nie sądzę, że jesteśmy w stanie...inaczej jesteśmy jedynie w stanie dyskutować, ale co zaszczytni dygnitarze sobie zechcą uczynić w materii sporu to ich rola. Ja bym chętnie w ich buty wszedł i swoje zdanie przedstawił GDYBY tylko miało to jakieś znaczenie...

[Helwetyk Romański]

Tylko czy spory sarmacko-sclavińskie winny być rozpatrywane "na obczyźnie"?

Oczywiście — i nie piszę o tym z uwagi na swoją mikronacyjną biografię (choć zauważę, że [mention]Karolina von Lichtenstein[/mention] również sprawowała najwyższe funkcje w Sclavinii). Nie znajduję żadnego dobrego powodu, dla którego działalność akademicka powinna w mikronacjach zawężać swój obszar zainteresowania do krajów macierzystych. Byłoby to, z mojej perspektywy, dość osobliwe podejście, nieznane realnej nauce.

[Ametyst Faradobus]

Przede wszystkim trzeba zacząć, co dziś nie dla każdego jest takie oczywiste, od kwerendy i zebrania materiałów. Potem można do tego dołożyć mikronacyjny odpowiednik oral history, a zatem zeznania uczestników.

[Helwetyk Romański]

Przede wszystkim trzeba zacząć, co dziś nie dla każdego jest takie oczywiste, od kwerendy i zebrania materiałów. Potem można do tego dołożyć mikronacyjny odpowiednik oral history, a zatem zeznania uczestników.

W tym przypadku mam graniczące z pewnością przypuszczenie, że cokolwiek będzie znajdowało się na forum, będzie stanowiło w najlepszym razie wierzchołek góry lodowej. Silnie przeczuwam, że proces rozegrał się na privach. Zupełnie wyrywkowo sięgając do przykładu traktatu stowarzyszeniowego — jak na dokument o tak doniosłej randze, debata była wyjątkowo anemiczna, podobnie zresztą w Sejmie, gdzie nie pojawiła się żadna wypowiedź dotycząca meritum.

[Ametyst Faradobus]

No tak, dlatego tutaj kluczowe będzie zestawienie źródeł "forumowych" z relacjami świadków.