(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan LEOCKA PARTIA FASZYSTÓWJĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy. IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan LEOCKA PARTIA FASZYSTÓWJĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy. IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com
@Karolina von Lichtenstein @Helwetyk Romański chętnie zaproponuję drugi port, bo Angemont już jest w systemie, np. Shimontsen (geograficznie to zbliżona odległość)?
Ano właśnie, zapomniałam, że jednak w końcu ten Angemont dodano. To chyba drugi port z tego samego kraju dość słabo… Lepsza różnorodność ;)
I dlatego — bez bicia przyznaję, że musiałem sobie odświeżyć pamięć na odcinku aktualnej listy portów — zacząłem się poważnie zastanawiać, czy jednak nie wybrać poniższego rozwiązania:
A Portu Arthurberg trochę szkoda, jednak leoccy żeglarze spędzili tutaj szmat czasu i zbudowali sobie niezłą sieć relacji. Można by było dać tam banderę neutralną jakąś, OBPP czy coś. Że miasto międzynarodowe, bez przynależności.
W zasadzie jedyny (ale nie piszę, że słaby) argument przeciwko temu wariantowi mam taki, że nie odpowiada na pytanie, z kim właściwie mieliby handlować armatorzy, skoro już nie będzie Bialenii. Najmocniej przepraszając za porównanie, Somalia nie jest liczącym się graczem na światowych rynkach. Jakieś państwo powinno się w tej okolicy znajdować. W przeciwnym razie, zostaje trzeci sarmacki port — z powodu odległości, na Tropicanie.
Handlują między sobą, jak to w międzynarodowym porcie bywa. Ktoś coś przywiezie, ktoś wywiezie. Multikulti i galimatias międzynarodowy. Miejsce wolnego handlu. Strefa bez podatków. Etc. (Na melodię hymnu Sclavinii Zwitariańskiej)
Królowa Seniorka Dreamlandu i Scholandii, Królowa Matka Elderlandu, Dama dreamlandzkiego Orderu Czerwonego Orła, Diuczessa-Wspomożycielka Sarmacji, Diuczessa Tysiąclecia, Matka Karmicielka, Patronka Turystyki Pieszej, była Regentka i Kanclerka Księstwa Sarmacji, diuczessa Heidesheim, markiza Vankinner, baronessa Sarmacji, podporucznik w rezerwie Książęcych Sił Zbrojnych, honorowa obywatelka Królestwa Teutonii, Rzeczpospolitej Sclavińskiej, Gellonii i Starosarmacji, prawie została żoną Piotra Abogarda Scholandzkiego
W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
W zasadzie jedyny (ale nie piszę, że słaby) argument przeciwko temu wariantowi mam taki, że nie odpowiada na pytanie, z kim właściwie mieliby handlować armatorzy, skoro już nie będzie Bialenii.
Z Związkiem Niezależnych Komitetów Archipelagu Valhalli oczywiście.
W zasadzie jedyny (ale nie piszę, że słaby) argument przeciwko temu wariantowi mam taki, że nie odpowiada na pytanie, z kim właściwie mieliby handlować armatorzy, skoro już nie będzie Bialenii.
Z Związkiem Niezależnych Komitetów Archipelagu Valhalli oczywiście.
No i gites! To ja tylko czekam na flagę. 📗
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan LEOCKA PARTIA FASZYSTÓWJĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy. IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com
(—) prokr. Hweltywk Romański, RkORF · LAN
Namiestnik № 2 Palatynatu Leocji
Dyniowy Padawan LEOCKA PARTIA FASZYSTÓWJĘZYKOWYCH
Nikogo się nie ściga, ale wszystkich się poprawia, bo tak nakazują
wewnętrzna potrzeba, poczucie sprawiedliwości i wyznawany porządek rzeczy. IGNATS IK RUTH
Nawet podczas realiozy sprawdzam skrzynkę helwetyk@gmail.com