Do tej pory zaproponowano następujące miejscowości wraz z ewentualnymi miejscami noclegowymi:
- Luboń koło Poznania - pensjonat Noclegi Po Drodze/Impreza W Plenerze (16 pokoi, 40 miejsc noclegowych, parking, aneks kuchenny).
Od Poznania dzieli je tylko autostrada, z której można do miasta również zjechać. W pobliżu Żabka, pizzeria, nieco dalej Netto. Dojeżdżają autobusy poznańskiego ZTM-u, a także pociągi Kolei Wielkopolskich i PolRegio (8 minut ze stacji Poznań Główny, od rana do wieczora). Niewątpliwą zaletą byłaby możliwość organizacji czegoś na miejscu bez szukania restauracji gdzieś na mieście. Trzeba byłoby się tylko dowiedzieć, ile kosztowałby nocleg (trudno przewidywać bez wiedzy o tym, ilu nas będzie). - Poznań - Agroturystyka Złoty Kłos (5 pokoi, 16 miejsc noclegowych).
Miasta nie trzeba chyba nikomu przedstawiać - stolica Wielkopolski, miejsce, gdzie w zeszłym roku już odbyło się jedno niezaplanowane mikronacyjne spotkanie. Niewątpliwą zaletą jest to, że nie trzeba się skupiać na jednym miejscu noclegowym, bo to spora mieścina, więc nie ma konieczności rezerwowania całej agroturystyki. Na terenie proponowanego obiektu możliwość grillowania oraz dostęp do kuchni; samo miejsce zjazdowe znajdowałoby się 100 metrów od Warty. Z uwagi na bliskość lokalizacji nr 1 można byłoby połączyć jakoś obie propozycje. - Ostromecko - Pałac Ostromecko (16 pokoi, parking, kawiarnia).
Miejscowość położona tuż za Bydgoszczą. Pod kątem dojazdu można powiedzieć, że pociągi kursują... ale nie w niedzielę (choć to ponoć od marcowego rozkładu jazdy ma się zmienić), no i trzeba byłoby się przesiadać w Bydgoszczy. - Gzin - Gospodarstwo Agroturystyczne Zacisze (nieznana liczba pokoi, kuchnia, jadalnia, łowisko).
Miejscowość położona nieco dalej od Bydgoszczy. Pod kątem dojazdu sytuacja ta sama co w Ostromecku. Nie wiadomo też, ile trzeba byłoby za to wszystko zapłacić. - Toruń - Camping Tramp.
Miejsce znane, szanowane, lubiane i inne nananane. Znamy jego zalety i wady, gościło już wiele zjazdów. Nie jestem przeciw, ale... czy trochę się już nam nie przejadło? ;p