Helwetyk Romański pisze: ↑25 maja 2022, 7:48
Tak tylko tytułem przypomnienia — chodzi
zwłaszcza o ten wątek, czyli o tablice z nazwami miejscowości, pod kątem narracji lokalnej. Przedmiot debaty — znaki drogowe — jest szerszy dlatego, że myślałem (i nadal myślę…), że warto byłoby przy okazji pokusić się o wzory tych znaków, na których moglibyśmy zaakcentować leockość, ze szczególnym wskazaniem na znaki typu:
(Czy cokolwiek by pasowało do portu…)
Znakomity pomysł! Popieram! Obowiązkowa tablica wjazdowa na początku postu otwierającego wątek dzierżawy/miejscowości?
Dodam też myśl sprzed kilku dni. Nie wiem, czy nie zrozumiałem opacznie, ale odniosłem wrażenie, że jest chęć tworzenia znaków zupełnie oderwanych od tych realnych. Jeżeli dobrze wyczułem, to powiem, że szkoda wysiłku. Jeśli wyczułem źle, to mnie olejcie :)